U2360° Tour 2009 - 2011
#3602
Napisano 02 sierpnia 2011 - 10:26
każdy koncert 360 był na żywo rejestrowany przez kilka/naście kamer, które przekazywał obraz na ekran nad sceną. Moje pytanie jest następujące: czy obraz ten był rejestrowany i zapisywany? Czy ktoś ma jakieś info jeśli o to co chodzi ?
Bo jeśli tak było i żaden ,,geniusz" nie wpadł na pomysł by takie nagrania kasować zaraz po każdym koncercie lub w ogóle ich nie zapisywać (poz ustalonymi wcześniej kawałkami, które potem pojawiały się na U2.com) to oznaczałoby, że każdy koncert 360 Tour teoretycznie mógłby zostać wydany w jakości standardowego DVD. W tym Chorzów.
http://www.youtube.com/watch?v=_jFKsvKUMz8
Niezłe widoki z góry, teraz już wiemy gdzie leciała kurtka Bono
ciekawe czy podczas któregoś z koncertów przebywali tam, na górze jacyś ludzie z obsługi koncertu
#3603
Napisano 02 sierpnia 2011 - 10:41
Bo jeśli tak było i żaden ,,geniusz" nie wpadł na pomysł by takie nagrania kasować zaraz po każdym koncercie lub w ogóle ich nie zapisywać (poz ustalonymi wcześniej kawałkami, które potem pojawiały się na U2.com) to oznaczałoby, że każdy koncert 360 Tour teoretycznie mógłby zostać wydany w jakości standardowego DVD. W tym Chorzów.
Zależy co rozumiesz przez pojęcia "standardowe DVD". Jeśli masz na myśli standard wcześniejszych wydawnictw U2 to oczywiście nie ma żadnych szans na publikację takiego nagrania. Te kamery miały charakter techniczny i ich celem było rejestrowanie zespołu wyłącznie na potrzeby ekranu. Ten sposób rejestracji różni się niebagatelnie od nagrywania na potrzeby DVD. Pierwsza z brzegu "wada" takiego materiału - brak nagrań publiczności. Oczywiście zapalonym fanom to by wystarczało, ale szans na oficjalne wydawnictwo nie ma żadnych. No może gdyby wydali drugie DVD z trasy to tego rodzaju nagrania mogłyby się pojawić jako dodatki.
#3604
Napisano 02 sierpnia 2011 - 10:56
Trasa z 2006 r.
Trasa z 2009 r.
Oczywiście każdy może sobie bootleg pociągnąć z sieci ale jednak takie wydanie to jest już jakaś pamiątka i pewnie byłoby wielu chętnych na taki bajer...
#3605
Napisano 02 sierpnia 2011 - 15:41
Zależy co rozumiesz przez pojęcia "standardowe DVD". Jeśli masz na myśli standard wcześniejszych wydawnictw U2 to oczywiście nie ma żadnych szans na publikację takiego nagrania. Te kamery miały charakter techniczny i ich celem było rejestrowanie zespołu wyłącznie na potrzeby ekranu. Ten sposób rejestracji różni się niebagatelnie od nagrywania na potrzeby DVD. Pierwsza z brzegu "wada" takiego materiału - brak nagrań publiczności. Oczywiście zapalonym fanom to by wystarczało, ale szans na oficjalne wydawnictwo nie ma żadnych. No może gdyby wydali drugie DVD z trasy to tego rodzaju nagrania mogłyby się pojawić jako dodatki.
Tak, tak. Nie myślałem, że o DVD w stylu Slane Castle czy Rose Bowl. Miałem na myśli to, że jeśli takie nagrania z koncertów istnieją i jeśli przetrwają gdzieś w archiwach to kiedyś, w dalekiej przyszłości jest szansa na wydanie tych koncertów dla, jak to nazwałeś, zagorzałych fanów. To może być po latach smakowity kąsek bo mimo, że nie są to typowe ujęcia pod koncertowe wydawnictwo to jakość obrazu i dźwięku jest nieporównywalna nawet z najlepszym dziełem fanów (multicamem). Tak więc myślę o tych nagraniach już w kontekście odległej przyszłości kiedy trasa 360 będzie dla nas tym czym dzisiaj jest ZOO TV a początki zespołu będą już pamiętali tylko najstarsi górale.
#3606
Napisano 02 sierpnia 2011 - 15:56
Ameryki nie odkryli.Dla mnie wydanie dvd to nierealna sprawa ale trochę szkoda, że U2 nie idzie drogą Depeche Mode, które nagrywało pewną partię swoich koncertów i wydawało jako 2 płytowe CD wraz z poligrafią w całkiem znośnych cenach
Trasa z 2006 r.
Trasa z 2009 r.
Oczywiście każdy może sobie bootleg pociągnąć z sieci ale jednak takie wydanie to jest już jakaś pamiątka i pewnie byłoby wielu chętnych na taki bajer...
PJ tak wydało całą trasę 2000.A i późniejsze chyba też.
#3607
Napisano 02 sierpnia 2011 - 16:34
Ameryki nie odkryli.
PJ tak wydało całą trasę 2000.A i późniejsze chyba też.
Booty PJ z Ten Clubu są świetne! jest tylko jedno ale... Kto ma chociaż jeden ten wie jak to jest wydane... Rozumiem że papier ekologiczny (digipack), że folia ekologiczna itd... Świetna sprawa naprawdę, ale niestety - płyty w tych opakowaniach latają, rysują się i generalnie na dzień dobry po zakupie trzeba powycinać jakieś koperty do płyt i je wsunąć (co też nie jest łatwe w skrzydełka opakowania...
Jeśli chodzi o DM, to mamy tu eleganckie wydania w jewel boxacch, gdzie każda płyta jest na swoim miejscu i nic się nie niszczy.
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...
#3609
Napisano 02 sierpnia 2011 - 17:23
Booty PJ mają jedna, ale za to istotną przewagę nad DM czy U2.
Każdy jest inny.
:-)
Ojjj taaaak
I to jest niesamowite!!! I ten fakt rekompensuje opakowanie w pełni
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...
#3610
Napisano 02 sierpnia 2011 - 18:43
Ameryki nie odkryli.
PJ tak wydało całą trasę 2000.A i późniejsze chyba też.
Mały OT
Nie chodzi o to kto pierwszy bo jeśli mielibyśmy się licytować to można podać, że tacy the Doors byli jeszcze szybsi bo sporo ich koncertów, głównie z lat 70, było nagranych o czym świadczą archiwa Bright Midnights co i raz otwierane
Podałem Depeche Mode jako pierwsza myśl jaka mi wpadła do głowy
Oczywiście jestem świadomy tych bootów PJ bo sam mam chociażby Boston 2000 a i zaryzykuję stwierdzenie, że od trasy Binaural Tour 2000 fani mogą kupić botleg z każdego koncertu jaki zagrali od 2000 roku ale tutaj bee może mnie poprawić bo nie mam 100 % pewności.
Zdecydowanie zgadzam się ze stwierdzeniem, że w zasadzie każdy ich bootleg różni się na tyle od poprzednika, że może skusić do kupna nawet nie TRU-fana
Zgodzę się także z opinią Smoke'a, że ocenę PJ obniża ich rzemieślnicze wykonanie (ja wiem...ochrona środowiska, materiały wtórne itp.), które może nie uderza zbytnio zwykłego szaraczka ale dla płytowych freaków jest już problematyczne bo wiąże się z kupnem różnych okładek na płyty plus opakowanie szybko się niszczy i tutaj zdecydowaną przewagę ma DM bo to superjewel boksy plus poligrafia, niby ta sama na każdej płycie (szkoda !) ale jednak
A że profil DM i U2 jest tak samo komercyjny to obstawiałbym pójcie drogą "4 z Basildon"
Edit: jeszcze jako ciekawostkę podam, że Pearl Jam pozwala na dowolne ściąganie z netu tych bootlegów, których już nie można kupić na ich oficjalnej stroni internetowej
#3611
Napisano 08 sierpnia 2011 - 12:35
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...
#3612
Napisano 07 października 2011 - 08:50
(...) As for U2, we?re already talking about the next one, and I?m excited about the ideas and the potential. It?s funny, on the Zoo TV tour, people would ask, ?However will you follow this?? to which I would reply, ?The next one will be bigger,? which, of course, it ended up being. This time around, though, I don?t think that?s a promise I?m going to make. (...)
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#3613
Napisano 14 października 2011 - 09:02
NOTHING compares to U2, either on stage or on the page. The band's 360° tour, which is now officially the biggest stadium tour of all time, is about to become a book.
The two-year 360° tour, which started in Barcelona in 2009 and ended this summer in Canada, grossed over ?535m and played to over seven million people worldwide.
In terms of revenue it surpassed the previous biggest earning tour, The Rolling Stones 'Bigger Bang' tour.
It was also a critical success, a creative spectacular and a tour that completely redefined stadium-rock. Its 360° 'claw' stage allowed fans to encircle the band and put the band in the centre.
Now the 360° tour is to become a big, lavishly illustrated book, which is likely to be a global bestseller and a major cash generator both for the band and the publisher.
'U2360°: The Official Story of the Greatest Spectacle in Stadium-Rock History' will be a landmark music publishing event, according to Random House, who have bought world rights to the book.
It will contain contributions from the band, from manager Paul McGuinness, from show designer/director Willie Williams, and from show architect Mark Fisher.
It will also feature exclusive photographs from tour photographer Ralph Larmann and behind-the-scenes photographs by Eoin McLoughlin. The book will be written by 'GQ' editor Dylan Jones who has been given complete access, including behind the scenes at Glastonbury 2011.
Announcing the deal in London yesterday Trevor Dolby of Random House said: "Having published the band's autobiography 'U2 By U2' in 2006, I was very flattered when U2's manager Paul McGuiness and Ed Victor invited me to publish the ultimate, and intimate, story of the band's record-breaking tour."
The book, which is likely to be large-format to accommodate pictures, will be designed by Steve Averill, long time designer of U2's albums.
'U2360°: The Official Story of the Greatest Spectacle in Stadium-Rock History' will be published in hardback in October 2012.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#3615
Napisano 22 czerwca 2012 - 18:06
Źródło: http://muzyka.onet.p...,wiadomosc.html
#3616
Napisano 14 listopada 2018 - 20:29
Afryka jest kontynentem a nie krajem. RPA jest cywilizowanym krajem, w którym wojny już w sumie się pokończyły, pozostały pewne konflikty ale na pewno jest tam lepiej niż kiedyś.
Rozumiem twoje obawy gdyby grali np. w Mauretanii albo innych Rwandach gdzie są wojny domowe i 97% spoczeństwa chore na AIDS, albo gdzieś u Arabów np. Egipt Irak itp., bo chłopaki są chrześcijanami, czyli dla arabów kimś gorszym, ateistą.
Ale dalej nie rozumiem co widzisz złego w koncertowaniu w Afryce, wiele krajów afrykańskich zaczyna stawać na nogi, konczyć wojny, budować gospodarkę itd.
Dzisiaj wiele się zmieniło, myślicie, że mógłby się odbyć koncert w sharm el sheikh? Śledzę wydarzenia i nie widziałem, żeby ich koncert miał tam miejsce, a to byłoby wydarzenie! Chyba, że coś mi umknęło?
Chociaż czytam spekulacje o końcu kariery...
#3618
Napisano 05 kwietnia 2020 - 17:42
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych