3617 replies to this topic

[el_f]

Ja podejrzewam wręcz jakieś 18-19. Nie wydaje mi się żeby na Glasto praktykowano koncerty trwające po 2:15, nawet tych największych gwiazd. Ale oczywiście mogę się mylić. Może ktoś wie coś więcej na ten temat?

edit: No, może przesadziłem, skoro mają rezygnować z 'show' (a więc intra, Desmonda itp. - a to też zajmuje trochę czasu) i ma być po prostu 'koncert', to może i zagrają te 20 piosenek.

[Bart.1551]

Może ktoś wie coś więcej na ten temat?

Tego nie wiedzą najstarsi górale

Co do sceny to moim zdaniem jednak coś tam od siebie wrzucą, Bono na pewno laserowa kurtka i wiszący mikrofon. Pamiętacie Coldplaya na Glasto? Mieli te swoje własne poczwórne telebimy.

Ale wracając do transmisji: BBc HD będzie to transmitować czy wątpliwe?

[el_f]

Ej no, nie wiem, może ktoś był kiedyś, albo oglądał jakieś transmisje, i wie ile tam trwają koncerty headlinerów, to niech się pochwali. Będziemy wiedzieć czego się spodziewać mniej więcej.

[Lnx]

Ja podejrzewam wręcz jakieś 18-19. Nie wydaje mi się żeby na Glasto praktykowano koncerty trwające po 2:15, nawet tych największych gwiazd. Ale oczywiście mogę się mylić. Może ktoś wie coś więcej na ten temat?

Z tego co pamiętam, większość koncertów headlinerów na Glasto trwa ok. 1,5 - 2 godziny. Czyli całkiem realne jest ok. 20 kawałków IMO.

[andie]

Za atu2.com http://www.atu2.com/...after-that.html

In a short interview broadcast today on Irish radio station Phantom, Edge talked about the band's plans for a new album, the rest of the 360 tour, and more -- and U2 fans probably won't be too thrilled with what he had to say.

Edge on the U2 360 Tour's Future

Although rumors have been circulating of new dates in Europe later this year, Edge said he thinks that's probably not gonna happen.

"I think we're probably gonna pack up the U2 claw after the American shows. I doubt if -- but you can never say never. But right now, if you wanted my opinion, I'd say that that will be the end."

(...)

Edge also mentioned the band will probably change the set list a bit for their performance in Glastonbury and have "a few little extras, but nothing like the 360 stage."

Edge taped the interview last week while he was still in New York City. You can listen yourself on Phantom.ie's website.

Ech.

[Bart.1551]

Oby tylko nie była to ostatnia trasa

[el_f]

A niby dlaczego miałaby być ostatnia?

[Bart.1551]

Nie są już młodzi, do tego ta trasa to szczyt marzeń U2 o osiągnięciu tego, o czym marzą wszystkie zespoły- zapełnieniu do pełna wielkich stadionów. Może właśnie tak chcą się z nami pożegnać i odejść

[el_f]

Aj tam, nie wyobrażam sobie tego. Będą grali dopóki dadzą radę. Przecież cały czas "muszą" być największym zespołem na świecie.

A a propos pożegnań, to myślę że na najbliższym koncercie powinni wystąpić w wąsach.

[Lnx]

Ostatni koncert kariery TAKIEGO zespołu miałby się odbyć w Moncton, gdzieś tam w Kanadzie? Jakoś mi się to nie widzi.

A a propos pożegnań, to myślę że na najbliższym koncercie powinni wystąpić w wąsach.

W sumie, Edek jest przygotowany na to cały czas.

[andie]

Bono by okropnie wyglądał, a Adama to już w ogóle sobie nie wyobrażam. Za to mogliby zagrać EBTTRT, w końcu jest tam coś o skrzydłach i takie tam

[Lnx]

Za to mogliby zagrać EBTTRT, w końcu jest tam coś o skrzydłach i takie tam

Zrobią live streama z koncertu do Zakopca. Wszyscy pod skocznią będą śpiewać "Take me higher!".

[andie]

Lubię to!

[Owłos]

Bono będzie chciał grać dłużej niż Jagger(meister). Może i lepiej, że do Europy nie wrócą.

[derka]

Co ja piszę, tak to jest jak się nie przeczyta wszystkiego od razu. Nie wiadomo, co z płytą, a ja się tu rozmarzam...

[smoke]

Ostatni koncert kariery TAKIEGO zespołu miałby się odbyć w Moncton, gdzieś tam w Kanadzie? Jakoś mi się to nie widzi.

Ja też uważam, że to nie będzie koniec... Spoko - oni mają dopiero po 50 lat...
Na Farewell Tour przyjdzie jeszcze czas...
Tak czy inaczej trochę szkoda by było, gdyby Panowie ppo Legu w USA zwinęli pająka do magazynu...
Można by jeszcze 1 rok pociągnąć...
Zobaczymy

[rafallus]

Tak czy inaczej trochę szkoda by było, gdyby Panowie ppo Legu w USA zwinęli pająka do magazynu...
Można by jeszcze 1 rok pociągnąć...

Pytanie tylko - po co? Kolejny rok z tą samą setlistą? Lepiej niech kończą już ten tour i wezmą się za nowy album

[smoke]

Pytanie tylko - po co? Kolejny rok z tą samą setlistą? Lepiej niech kończą już ten tour i wezmą się za nowy album

Nie miałem na myśli tej samej setlisty - myślałem, że mogłaby ulec zmianom (tak jak różnica między legami I i II a III legiem).
A jeśli nawet mieliby wracać z tym samym setem to jak i tak jestem chętny żeby jechać