U2360° Tour 2009 - 2011
#3201
Napisano 14 lipca 2010 - 14:00
#3202
Napisano 14 lipca 2010 - 14:53
za 8 tygodni rehabilitacji na pwno nie wyleczy się z bólów plecówBono się w końcu wyleczy z bólu pleców,
Może być nieco lepiej. Ale żeby utrzymać ten stan po rehabilitacyjny trzeba samemu
regularnie codziennie ćwiczyć rano i wieczorem. Bo wtedy znów będzie bolało.
(wiem po sobie bo sama jak nie ćwiczę to plecy mnie bolą).
#3205
Napisano 14 lipca 2010 - 17:29
za 8 tygodni rehabilitacji na pwno nie wyleczy się z bólów pleców
Może być nieco lepiej. Ale żeby utrzymać ten stan po rehabilitacyjny trzeba samemu
regularnie codziennie ćwiczyć rano i wieczorem. Bo wtedy znów będzie bolało.
(wiem po sobie bo sama jak nie ćwiczę to plecy mnie bolą).
Nie to jasne, że przez 8 tygodni nie. Ale mi bardziej chodziło, że przerwa w trasie - pozwoli wyleczyć (przez operację) "wieloletni" ból pleców, w sensie dolegliwość, a to była by niewątpliwie korzyść.
A co do ćwiczeń to teraz podczas Crazy powinien Bono demonstrować specjalny zestaw ćwiczeń rehabilitacyjnych Ręce w górę, ręce w dół, lewa noga, prawa noga....... seniorita.....
#3207
Napisano 15 lipca 2010 - 08:04
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#3209
Napisano 15 lipca 2010 - 10:49
Mają jeszcze grać w Australii,zaległe koncerty po Usa.
Wątpię żeby podczas jednej trasy były 3Legi Europejskie.
#3211
Napisano 15 lipca 2010 - 14:09
Jak dla mnie jest cień szansy na 3 leg U2 w Europie np. od połowy sierpnia do początku października 2011 mogliby ze spokojem dać ok.15 koncertów.
Ja zgadzam się z bobem, jednak patrzząc na to jak z tych czy owych powodów trasa się wydłuża mam wrażenie, że jak tak dalej pójdzie to będziemy mieć drugie Zoo TV/ Zooropę... albo lepiej Wcale nie twierdzę, że to źle. 3 Leg w Europie podczas jednego tour'u to byłoby coś, szczególnie patrząc pod kątem 3 ostatnich tras - PopMart, Elevation i Vertigo Tour miały po 1 Legu w Europie, ateraz już mamy 2 Legi na 100% i trzeci całkiem możliwy
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...
#3212
Napisano 15 lipca 2010 - 15:28
-------
Z rozpiski amerykańskiej trasy można wnioskować, że zespół rozważa możliwość występu na Glastonbury. Festiwal w 2011r. odbędzie się pomiędzy 22 a 26 czerwca. U2 18 czerwca grają w Anaheim, a następny występ mają zaplanowany dopiero 26 czerwca w East Lansing
#3213
Napisano 15 lipca 2010 - 16:14
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#3214
Napisano 15 lipca 2010 - 16:38
oj chyba nie jest tak do końca, taka wielka machina koncertowo marketingowa nie opiera się na TAK/NIE tylko i wyłącznie jednego człowieka. moim zdaniem o tym czy koncert w danym miejscu będzie czy nie decydują konkretne zyski z danego show.nie wydaję mi sie że zagrają w polsce szczególnie że Paul mcguiness jest usilnie przeciw temu...
#3215
Napisano 15 lipca 2010 - 16:56
Na ZooTV cuda wyprawiali i płytę nagrali, kto wie co teraz mają w planach.Też mi się nie wydaje żeby zagrali znów kolejny Leg po Europie.
Mają jeszcze grać w Australii,zaległe koncerty po Usa.
Wątpię żeby podczas jednej trasy były 3Legi Europejskie.
Ale zostaw McGuinessa w spokoju, to w końcu manager, a nie koleś do towarzystwa On musi dbać o ich zarobki. A jakimś cudem już drugi raz zahaczyli o Polskę nie grając innych koncertów w Europie Środkowo-Wschodniej.nawet jak byłby 3leg w europie nie wydaję mi sie że zagrają w polsce szczególnie że Paul mcguiness jest usilnie przeciw temu bo sprzedaż płyt w polsce jest mniejsza niż w innych krajach europejskich powinien nazywać się mcbizness )cyba że chłopaki się uprą oni lubiąwystępy w polsce jak wszyscy wiemy
Jak chłopaki się zdecydują przyjechać jeszcze raz to na pewno przyjadą.
Dokładnie tak jak piszesz, nie wyobrażam sobie, że do Dublina nie zawitają jeszcze na trasie, a przy nowym albumie wręcz obowiązkowo, po Zooropie zjechali znowu Europę, a co dopiero po SoA z kochanym Pajonkiem, którego trzeba wyeksploatować do granic możliwości!Moim zdaniem 3 europejski leg jest bardzo realny. Występy w USA, Ameryce Południowej i Oceanii nie stoją niczemu na przeszkodzie - Europa i tak mogłaby się znaleźć w terminarzu najwcześniej latem. Nie wydaje mi się też, aby zespół nie planował wrócić do Irlandii. Najpierw pojawiły się pogłoski o tym, że zespół planuje zakończyć trasę w Irlandii, później że przymierzają się do występów na Aviva Stadium. Jeśli pojawią się w Irlandii to jest szansa również na koncerty w miejscach pomiętych w 2010r. (szczególnie mam tu na myśli Wielką Brytanię i Holandię). [...]
Pamiętajmy - będą nowe stadiony! Wrocław np. mówi o jakimś show na otwarcie, ale nic nie zdradza, czemu nie U2?, albo Chorzów . Na prawdę będzie gdzie zagrać koncert na europejskich stadionach
Super, nawet Edge wspominał w wywiadzie po Glastonbury, że to wręcz ich obowiązek teraz zagrać - tylko kwestia czasu kiedy. Szkoda, że teraz się nie udało, kolejny koncert w HD byłby do oglądania.... Ale za rok może nawet lepszy będzie!Z rozpiski amerykańskiej trasy można wnioskować, że zespół rozważa możliwość występu na Glastonbury. Festiwal w 2011r. odbędzie się pomiędzy 22 a 26 czerwca. U2 18 czerwca grają w Anaheim, a następny występ mają zaplanowany dopiero 26 czerwca w East Lansing
#3216
Napisano 18 lipca 2010 - 15:45
- na początku lutego 2011r. U2 mają zagrać w Japonii i Korei Południowej,
- pod koniec lutego 2011r. w Australii i Nowej Zelandii,
- w marcu 2011r. w Brazylii, Argentynie, Chile i Peru,
- jeszcze przed występami w USA i Kanadzie mają się odbyć koncerty w Meksyku.
#3218
Napisano 18 lipca 2010 - 22:30
Korea Południowa? Peru? Byłoby całkiem fajnie.
Dodając do tego Rosję, Turcję i Chorwację robi się całkiem ciekawie. Coś ala PopMart, tam było duuużo nowych krajów na trasie. Fajnie, że starają się jeszcze zajrzeć do paru nowych miejsc, gdzie mieszkają ich fani.
#3219
Napisano 26 lipca 2010 - 15:23
Co do Australijskiej części trasy podobno rozważane są terminy przypadające na przełom listopada i grudnia, jak również lutego i marca przyszłego roku. Bardziej logiczny wydaje się termin przyszłoroczny, jednak australijskie media donoszą o koncertach już w tym roku.
ciuch ciuch!
#3220
Napisano 26 lipca 2010 - 16:53
nie byłoby by chyba problemu w dwóch koncertach w krótkim czasie a potem przewieź sceny przez pacyfik do ameryki południowej.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych