Na czym gramy? Jak długo itp...
#261
Napisano 14 sierpnia 2009 - 20:03
#262
Napisano 14 sierpnia 2009 - 20:34
Bluźnisz klawisz jest cudownyprzesrane
A serio - jak chodziłam do szkoły muzycznej to też marudziłam na wszystko dookoła, dopiero jak skończyłam, to zaczęłam doceniać. Chyba tak już musi być. Szkoła to dopiero punkt wyjścia - daje jakieś tam podstawy, ale jak chcesz działać i rozwijać się w tym kierunku, to musisz robić wiele ponad to.
Do gitary jakoś mnie nigdy nie ciągnęło (nie no, coś tam kiedyś próbowałam, ale to taki słomiany zapał... w tej chwili bardziej kaleczę niż gram) już prędzej do gitarzystów ale wiem o co kaman - w rockowych bandach klawisz to tylko dodatek do gitar i basów, więc normalne, że kto ma zapędy w tym kierunku, woli się chwytać czegokolwiek innego
A wogóle to idę se stąd, bo się czuję obrzydliwie staro...
#263
Napisano 14 sierpnia 2009 - 20:41
Klawisz może i tak. Miałem na myśli perspektywę zostania na kolejne 3 lata w OSMBluźnisz klawisz jest cudowny
A serio - jak chodziłam do szkoły muzycznej to też marudziłam na wszystko dookoła, dopiero jak skończyłam, to zaczęłam doceniać.
A wogóle to idę se stąd, bo się czuję obrzydliwie staro...
A. Piszesz, że "jak skończyłaś". Znaczy to, że jesteś po 12 latach uczęszczania do szkoły muzycznej?
No tak, rzeczywiście. Cholernie staro.
#264
Napisano 14 sierpnia 2009 - 20:52
aaa, chyba że tak - sorki, w takim razie mój błądMiałem na myśli perspektywę zostania na kolejne 3 lata w OSM
Nie, po 6, ale chodzi mi o sam system - jak się jest w trakcie, to jest czasem niefajnie i ciężko, ale jak już kończysz, to pamiętasz w większości to co dobre i fajne w tym sensie. No.A. Piszesz, że "jak skończyłaś". Znaczy to, że jesteś po 12 latach uczęszczania do szkoły muzycznej?
#265
Napisano 14 sierpnia 2009 - 20:55
Aj si. A już miałem nadzieję, że powiesz, że po 12, a ja bym się wtedy spytał "to co w takim razie robisz po muzycznej?"Nie, po 6, ale chodzi mi o sam system - jak się jest w trakcie, to jest czasem niefajnie i ciężko, ale jak już kończysz, to pamiętasz w większości to co dobre i fajne w tym sensie. No.
No bo co można robić po muzycznej. Być nauczycielem? Grajkiem do kotleta?
#273
Napisano 15 sierpnia 2009 - 10:16
Gitara klasyczna obecna w moim życiu od 10 lat, najpierw 3 lata nauki gry w szkole muzycznej, potem 1,5 roku prywatnie, potem gitara w kąt ze znudzenia, potem powrót do gry dzięki poezji śpiewanej (!) a konkretnie dzięki Jackowi Kaczmarskiemu. Tak tam sobie pobrzdąkuję. Oprócz tego gitara akustyczna gdzieś się tam przewijała w międzyczasie, ale elektryka na długo nie chwyciłem - to chyba nie dla mnie.
Oprócz tego od 1,5 roku samodzielna nauka gry na pianinie. Przyszła ochota na pianino i udało się dostać, ale stwierdziłem, że żadnego nauczyciela to ja nie chcę, więc pozostaję na tym, czego jestem w stanie nauczyć się sam.
Oprócz tego próbowałem coś tam popukać na perkusji, ale tylko w ramach przygotowań do koncertu charytatywnego w moim liceum. Bardzo chciałbym mieć swoją i grać, ale nie mam na to ani miejsca ani możliwości róznego rodzaju.
Coś tam próbuję sobie muzycznie tworzyć, pozostając jednak w kręgach poezji śpiewanej w większości. Było już we własnej twórczości, ale tutaj można rownież pod względem muzycznym jak ktoś ma ochotę. http://www.michalmanka.art.pl
#274
Napisano 17 sierpnia 2009 - 11:52
Ja przez 11 lat uczyłam się gry na skrzypcach, 7 na fortepianie, potem próbowałam gry na gitarze i flecie irlandzkim, ale dość szybko to porzuciłam.
Przez ten czas miałam swoją przygodę nie tylko z muzyką poważną, ale też z jazzem, a od niedawna dopiero z muzyką irlandzką. Nie skończyłam szkoły muzycznej, nie gram też w żadnym zespole, ale kto wie, co będzie kiedyś?
#275
Napisano 04 października 2009 - 23:06
#278
Napisano 14 października 2009 - 08:15
#279
Napisano 14 października 2009 - 10:59
A ja mam pytanie z nieco innej beczki. Od paru miesięcy ucze się grać na gitarze. Takie samiutkie początki. Jeśli są tu jacyś gitarzyści (a są!!!) nie ch doradzą która z pisenek U2 jest najłatwiejsza do opanowania. Ewentualnie jalkieś chwyty też by mnie ucieszyły. Mam nadzieje że to niezbyt wielki offtop - jakby co to wytłyściłem istotną część posta.
Klasyk/akustyk czy elektryk?
#280
Napisano 14 października 2009 - 18:53
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych