Na czym gramy? Jak długo itp...
Started by
Guest_Mrówa_*
, sty 30 2007 21:43
298 replies to this topic
#1 Guest_Mrówa_*
Posted 30 stycznia 2007 - 21:43
A więc możecie tu sie pochwalić kto na czym gra i te sprawy, ew. pochwalić się osiągnięciami:
A więc zacznę- Gram na gitarze 1,5 roku...do przedwczoraj na kilkuletnim akustyku, a od wczoraj na Epiphonie les paulu...ha i jeszcze sie pochwale że gram na automacie perkusyjnym jak cos potrzebuje
A więc zacznę- Gram na gitarze 1,5 roku...do przedwczoraj na kilkuletnim akustyku, a od wczoraj na Epiphonie les paulu...ha i jeszcze sie pochwale że gram na automacie perkusyjnym jak cos potrzebuje
#5
Posted 30 stycznia 2007 - 23:58
Jakieś półtora roku na gitarze, sporo elektryka bez wzmacniacza, bo od kiedy jeden się wziął spalił w tajemniczych okolicznościach nie kupiłem nowego, mam też tragicznego klasyka, na którym da się mimo wszystko trochę pobrzdąkać. Amatorka kompletna. Nie mogę się nigdy jakoś naprawdę poważnie zabrać.
#7
Posted 31 stycznia 2007 - 12:54
Od pieciu lat gram na gitarze, ale z uwagi na dość szerokie spektrum zainteresowań nie mam dużo czasu na ćwiczenia.
Mam 2 gitary: klasyczną (kupiona grudzień 2001) oraz fenderopodobnego elektyka (kupiony czerwiec 2003)
Lubię sobie na nich brzdąkać, czasem coś tam nagram.
Kiedyś też robiłem coś co mozna nazwać produkcją albumu mojej mamy, która komponuje sobie utwory na pianinie, a potem "wklepuje" nutki do takiego programu: Assistant Melody. Tam utwór moze mieć wiele scieżek (pianino, bass, smyki, gitara akystyczna, perkusja i.t.d)
Produkcja tego to była świetna zabawa. Dostawałem szkice utworów, dogrywałem perkusję (sam programując każde uderzenie i myślę, że jestem w tym całkiem dobry i mam dużą "wyobrażnie perkusyjną"), zmieniałem brzmienie basów na bardziej "mięsiste" i dawałem własne pomysły co do tych utworów. Dłubałem w tym miesiącami doprowadzając do szału moją mamę, która ciągle (na moje sugestie)musiała coś w nich poprawiać albo dopisywać nowe melodie, motywy, bridge
Mam 2 gitary: klasyczną (kupiona grudzień 2001) oraz fenderopodobnego elektyka (kupiony czerwiec 2003)
Lubię sobie na nich brzdąkać, czasem coś tam nagram.
Kiedyś też robiłem coś co mozna nazwać produkcją albumu mojej mamy, która komponuje sobie utwory na pianinie, a potem "wklepuje" nutki do takiego programu: Assistant Melody. Tam utwór moze mieć wiele scieżek (pianino, bass, smyki, gitara akystyczna, perkusja i.t.d)
Produkcja tego to była świetna zabawa. Dostawałem szkice utworów, dogrywałem perkusję (sam programując każde uderzenie i myślę, że jestem w tym całkiem dobry i mam dużą "wyobrażnie perkusyjną"), zmieniałem brzmienie basów na bardziej "mięsiste" i dawałem własne pomysły co do tych utworów. Dłubałem w tym miesiącami doprowadzając do szału moją mamę, która ciągle (na moje sugestie)musiała coś w nich poprawiać albo dopisywać nowe melodie, motywy, bridge
#8
Posted 31 stycznia 2007 - 13:24
Gram na gitarze " podstawowo " ( tzn. w stopniu podstawowym ). Dość długo grałem na pianinie, ale od jakichś 5 lat nawet go nie dotknąłem ( czego strasznie żałuję ), i prawie wszystko zapomniałem.. Bębniłem tylko okazjonalnie ( raz nawet na scenie, w zastępstwie ponoć nieźle mi poszło ).
#9
Posted 31 stycznia 2007 - 14:00
ja gram na gitarze klasycznej od jakichs dwoch lat bardzo amatorsko, szczegolnie,ze czasu nie mam.
sukcesow oczywiscie nie mam zadnych, i jeden publiczny wystep na wigilii przed rodzina w duecie z moja siostra. gralysmy kolędy,ale nie tylko.
ciagnie mnie tez do elektryka i pianina.ekektryka sobie kupie. kiedys.a pianino moze dostane od kogos w prezencie.
sukcesow oczywiscie nie mam zadnych, i jeden publiczny wystep na wigilii przed rodzina w duecie z moja siostra. gralysmy kolędy,ale nie tylko.
ciagnie mnie tez do elektryka i pianina.ekektryka sobie kupie. kiedys.a pianino moze dostane od kogos w prezencie.
#10
Posted 31 stycznia 2007 - 14:55
a ja to na nerwach też potrafię grać... ale mniejsza o to :roll:
jakoś tak w podstawówce przez kilka lat grałam na flecie a teraz lezy gdzieś sobie w szafie cały zakurzony.... :wink:
hmmm dalej
"gram" znaczy się uczę się dopiero grać na gitarze elektrycznej mojego taty....za czasów jak grał w swoim zespole o jakże wdzięcznej nazwie "Safari" gitara ta ma 21 lat, żaden orginał, została ona zrobiona przez kolege taty na wzór Gibson'a 8)
grać na niej uczę się od kilku miesięcy 3-4, nie pamiętam dokładnie....jak narazie myślę że nie idzie mi najlepiej ale też i nienajgorzej (może za jakieś 10 lat będe potrafiła zagrać coś żeby to brzmiało jakos tak ładnie )
a to jest zdjęcie mojej gitary,zdjęcie troche nie najlepsze ale nie posiadam innego, aha i nie mam do nie wzmacniacza bo stoi u kuzyna a jakoś chyba narazie nie zamierza mi go oddać :roll: :
jakoś tak w podstawówce przez kilka lat grałam na flecie a teraz lezy gdzieś sobie w szafie cały zakurzony.... :wink:
hmmm dalej
"gram" znaczy się uczę się dopiero grać na gitarze elektrycznej mojego taty....za czasów jak grał w swoim zespole o jakże wdzięcznej nazwie "Safari" gitara ta ma 21 lat, żaden orginał, została ona zrobiona przez kolege taty na wzór Gibson'a 8)
grać na niej uczę się od kilku miesięcy 3-4, nie pamiętam dokładnie....jak narazie myślę że nie idzie mi najlepiej ale też i nienajgorzej (może za jakieś 10 lat będe potrafiła zagrać coś żeby to brzmiało jakos tak ładnie )
a to jest zdjęcie mojej gitary,zdjęcie troche nie najlepsze ale nie posiadam innego, aha i nie mam do nie wzmacniacza bo stoi u kuzyna a jakoś chyba narazie nie zamierza mi go oddać :roll: :
#13
Posted 03 lutego 2007 - 14:39
#14
Posted 03 lutego 2007 - 17:05
Od 8 grudnia 2005r. na gitarze basowej
od wczoraj na gitarze elektrycznej (kolezanka, Ania, pozyczyla mi swoja gitare i teraz męczę. umiem juz chwyty, o!)
a co do tej aukcji to się nie opłaca, Agrace. Lepiej sciagnac demo/kupic program Guitar Pro i z tym sie uczyc
od wczoraj na gitarze elektrycznej (kolezanka, Ania, pozyczyla mi swoja gitare i teraz męczę. umiem juz chwyty, o!)
a co do tej aukcji to się nie opłaca, Agrace. Lepiej sciagnac demo/kupic program Guitar Pro i z tym sie uczyc
#15
Posted 05 lutego 2007 - 21:39
gram na basie.
staż - (już) ponad roczny, ale, niestety, ostatnio wydaje się, że moje umiejętności stają się odwrotnie proporcjonalne do upływu czasu. :evil:
mimo wszystko, bas to jest jednak to i chyba przy tym zostanę,
chociaż...
...zawsze chciałam grać na skrzypcach. :evil:
staż - (już) ponad roczny, ale, niestety, ostatnio wydaje się, że moje umiejętności stają się odwrotnie proporcjonalne do upływu czasu. :evil:
mimo wszystko, bas to jest jednak to i chyba przy tym zostanę,
chociaż...
...zawsze chciałam grać na skrzypcach. :evil:
#18
Posted 06 lutego 2007 - 16:12
Gram na perkusji, dopiero pół roku ale praktycznie codziennie :) Marzyłam o tym przez jakieś dwa lata i kiedy w końcu się spełniło (mimo początkowych trudności i sporej różnicy od tej wizji w marzeniach ;)) stwierdzam, że nie zamieniłabym mojej perkusji na nic w świecie.
Może podobnie jak kite też wrzućcie zdjęcia swoich sprzętów, na pewno chętnie koledzy/koleżanki powymianiają się opiniami, radami nt. techniki grania itp itd, co Wy na to?
Może podobnie jak kite też wrzućcie zdjęcia swoich sprzętów, na pewno chętnie koledzy/koleżanki powymianiają się opiniami, radami nt. techniki grania itp itd, co Wy na to?
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users