Ostatnio nam się spodobało/nie spodobało
#1283 Guest_Grinderman_*
Posted 18 stycznia 2011 - 00:56
http://www.youtube.c...h?v=mBPGm4Fbo0Q
http://www.youtube.c...h?v=iaFLJ7hTaBs
#1284
Posted 20 stycznia 2011 - 21:52
Tymczasem dziś znajoma zapostowała na fejsie to:
http://www.youtube.c...h?v=twPsKVgs7nM
i jakie to jest fajowe!
Tylko mam problem bo nie mogę nawet znaleźć jak się nazywa album z którego to pochodzi (tymczasem z mediafire kurierem już leci pierwszy, "Little Death", też są na nim fajne piosenki), a o znalezieniu samego nie ma mowy wobec tego. Help, I need somebody?
#1285
Posted 20 stycznia 2011 - 22:26
EDYTA:
No i dobrze, że nie dałem bo wsjo jest tutaj http://www.bbc.co.uk...0120_pete.shtml mp3 już znaleźć nie mogłem :/ ,ale nadal będę szukał
#1286
Posted 20 stycznia 2011 - 22:42
Music can change the world, because it can change people.
#1287
Posted 20 stycznia 2011 - 22:46
No ja nie wiem jak tak mogłaśa ja wracam do starych red hot chili peppers, którzy przez długi czas mnie irytowali, wnerwiali i koniec końców pochowałam wszystko co z nimi związane głęboko w odmęty mojego komputera. Ale dziś mnie coś tknęło i zagłębiłam się bardziej w papryczki i jakoś tak się nakręciłam, że sama się sobie dziwę, że mi nie podchodzili, bo przecież to fajnie grająca kapela. I jeszcze zahiciorowana, a ja takie kapele lubię przecież
Californication i By The Way łykam w całości, SA z biegiem czasu wydaje się jednak przeładowana chociaż wszystkie piosenki 3maja równy poziom (a zwłaszcza na płycie no 1). W starsze nagrania aż się tak bardzo nie zagłębiam (BSSM jest wyjątkiem ).
#1288 Guest_Grinderman_*
Posted 21 stycznia 2011 - 01:03
Rzeczywiście, całkiem fajne. Albumu nie znajdziesz bo jeszcze się nie ukazał a kawałek z wideoklipu można legalnie i za darmochę ściągnąć na ich profilu na bandcampie >> http://petethepirate.../track/winter-1Tymczasem dziś znajoma zapostowała na fejsie to:
http://www.youtube.com/watch?v=twPsKVgs7nM
i jakie to jest fajowe!
Tylko mam problem bo nie mogę nawet znaleźć jak się nazywa album z którego to pochodzi (tymczasem z mediafire kurierem już leci pierwszy, "Little Death", też są na nim fajne piosenki), a o znalezieniu samego nie ma mowy wobec tego. Help, I need somebody?
#1289
Posted 24 stycznia 2011 - 13:46
Tymczasem z nowych pozycji Deerhoof walczy ze ZŁEM i jak zwykle robi to uroczo. Z głosem Satomi uosabia taką Yoshimi z pewnej legendarnej płyty o Różowych Robotach, ale to już, moje takie tam. Trochę 'zepsuli' piosenki i kompozycje ale to nadal jest to co się u nich lubi. Nikt tak uroczo, z taką radością nie może zaśpiewać "hello hello hello, atomic bombs are going to explode" i w ogóle, wiecie. Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto sięgać po ich najnowszą Deerhoof vs Evil czy można odpuścić, to jak się ich lubiło wcześniej, myślę że warto. Jak się nie lubiło to odwrotnie. Ogólnie tak z 6/10 bym dał. A tutaj w ramach sampla taki cholernie czepliwy fragmencik albumu:
http://www.youtube.com/watch?v=nlYwJWFUvGw
#1290
Posted 08 lutego 2011 - 17:11
nie wiem kim oni są, nie wiem skąd oni są, wiem natomiast że poznałam ten utwór jakieś pół godziny temu i dawno mnie nic tak nie jarało jak to
jazz, muzyka klezmerska, hip-hop, co tam się dzieje! i do tego ta animacja
#1292
Posted 11 lutego 2011 - 23:00
http://www.youtube.com/watch?v=3caiEhHvSzc
I ta piosenka powie Wam o płycie prawie wszystko, bo płyta cała pełna ładnych, trochę dziwnych piosenek w takim dość minimalistycznym stylu, więc więcej pisać nie trzeba. Aha, album nazywa się Innundir Skinni.
#1296
Posted 22 lutego 2011 - 16:20
Nowy album PJ Harvey jest rewelacyjny.
Miło, że są takie opinie (nie mówiąc już o 8.8 na matchu Pitchu), bo już zaczynałem się zastanawiać, czy ta płyta naprawdę jest aż tak dobra, czy po prostu mnie dopadło kolejne stadium zdziadzienia (opisywane przez psychiatrów jako syndrom: "każda-nowa-płyta-wykonawcy-którego-słuchałeś-będąc-nastolatkiem-wydaje-ci-się-zajebista).
#1298
Posted 23 lutego 2011 - 14:58
Ten album jest kapitalny. Najmnocniej chyba do mnie trafia The glorious land oraz On battleship hill (ten falset!). I tak sie zastanawiam, co na tym albumie jest lepsze- muzyka czy warstwa tekstowa. Wiadomo, jedno z drugim idealnie wspolgra, ale chyba wlasnie dominuja slowa. Sama Polly Jean przyznala, ze praca nad tym krazkiem zaczela sie od pisania tekstow. Na pewno wiec najwiecej uwagi poswiecila temu aspektowi.
A, i pewnie sie teraz niektorym naraze, ale All and everyone odstaje jednak nieco od reszty
PS. To moze byc dobry rok. Jeszcze sie luty nie skonczyl, a juz doswiadczylem dwoch genialnych albumow (przy czym warto zaznaczyc, ze jesli chodzi o plyty z tego roku, to mam spore zaleglosci).
PS. Bat for lashes wyzej zapodane rowniez polecam!
#1299
Posted 23 lutego 2011 - 21:15
co na tym albumie jest lepsze
Może nie jest to opinia oryginalna, ale na najlepsza na tej płycie jest zdecydowanie trąbka w Glorious Land
A, i pewnie sie teraz niektorym naraze, ale All and everyone odstaje jednak nieco od reszty
No i się naraziłeś Na chwilę obecną stawiam ten kawałek na podium gdyby układać ranking. TA MELODIA, no przecież <3 !
#1300
Posted 23 lutego 2011 - 21:33
Może nie jest to opinia oryginalna, ale na najlepsza na tej płycie jest zdecydowanie trąbka w Glorious Land
ta trąbka to jedyne, co mnie na tej płycie irytuje , a All and Everyone jest świetne, chyba mój numer 1 w tej chwili
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users