1568 replies to this topic

[Johnny99]

Faktycznie, dziwna i przykra sprawa.

[madeinpoland]

Chłopie, czy ty wszystko musisz odbierac jako atak na swoją osobę?

Sorry za OT,ale jaki atak? Poprostu nie rozumiem jaka to porażka nie znać Arcade Fire. Dla mnie porażką jest nie znajomość U2,Metallici, Kultu czy Led Zeppelin. Wracając do tematu to kojarzy ktoś Faith no More i legendarne "Angel Dust"? Bardzo fajne,nie znam dobrze całej twórczości,ale słyszałem opinię,że są lepsi od np. RHCP.

[Witas]

No to należy przetłumaczyć, że użyte przez Pablosa wyrażenie "PORAŻKA" było tylko i wyłącznie żartem.
Marzę, żeby doczekać czasów, aż nie będzie trzeba każdej niewinnej ironii/żartu/dowcipu tłumaczyć i rozkładać na części pierwsze

[acr]

Sorry za OT,ale jaki atak? Poprostu nie rozumiem jaka to porażka nie znać Arcade Fire. Dla mnie porażką jest nie znajomość U2,Metallici, Kultu czy Led Zeppelin. Wracając do tematu to kojarzy ktoś Faith no More i legendarne "Angel Dust"? Bardzo fajne,nie znam dobrze całej twórczości,ale słyszałem opinię,że są lepsi od np. RHCP.

Generalnie żadna porażka, bo nie ma żadnego obowiązku znania czegokolwiek. Są ludzie z wiedzą muzyczną porażającą 98% obywateli, nie znający Doorsów czy Pink Floyd, poza oczywistymi hitami. I co? I nic.

Ale jak już się tego trzymamy, to powiem jedno. Posłuchaj AF, to zrozumiesz. Też będą legendarni. Moge się o skrzynke piwa do odbioru za 10 lat założyć. A już są w pewnych kręgach, wcale niewąskich, kultowi. I nic dziwnego. Ich drugi album, Neon Bible, był chyba na blogu Bee, Poszukaj sobie jak chcesz.
Pzdr.

[pablo]

Sorry za OT,ale jaki atak? Poprostu nie rozumiem jaka to porażka nie znać Arcade Fire. Dla mnie porażką jest nie znajomość U2,Metallici, Kultu czy Led Zeppelin. Wracając do tematu to kojarzy ktoś Faith no More i legendarne "Angel Dust"? Bardzo fajne,nie znam dobrze całej twórczości,ale słyszałem opinię,że są lepsi od np. RHCP.

Stary, nie znasz Faith no More "Angel Dust"? Toć to przypał na całej linii!






.

[acr]

Stary, nie znasz Faith no More "Angel Dust"? Toć to przypał na całej linii!
.

Toć właśnie napisał, że słuchał i że fajne. I proszę kolegi tutaj nie prowokować niepotrzebnie..

[Majka]

Przepraszam, jestem porażką, nie znam większości dokonań Kultu poza większymi hitami. Nie wiem, czy tacy nieudacznicy życiowi jak ja mogą wogóle pisać cokolwiek na jakimkolwiek forum muzycznym ;]

Toż właśnie! Ja Led Zeppelin znam raptem jedną piosenkę, a co do Kultu, to też można by policzyć na palcach jednej ręki te, które znam z tytułu. Pomimo, że bardzo lubię U2, to także nie znam ich wszystkich piosenek - jak mi ktoś poda jakiś tam tytuł, to nie mogę go skojarzyć. No i co? Mam się zakopać? Metallicę lubię, ale znam też tylko kilkanaście utworów. Mea culpa, idę się powiesić joke!
(a tak na marginesie, to w sumie powinnam zacząć nadrabiać braki, bo o 90% wykonawców, o których tu jest mowa, w ogóle nie słyszałam )

[madeinpoland]

No,to naprawde :/ ...........brak mi słów. Cudze chwalicie swojego nie znacie. Przecież Kult,to legenda polskiego rocka. Tekst"Polska" jest w podręcznikach szkolnych,a tacy muzycy jak Grabaż czy Rojek uznają Kult za swoje guru. Jeśli nawet ktoś w żartach zarzuca mi,że nie znajomość arcade fire jest porażką,to co ja w tej kwestii mam powiedzieć?

[acr]

Znam trzy płyty Kultu, dwie solowe Kazimierza i jakieś projekty które mu się po drodze trafiły (a propos, ostatnia El Dupa mi się zdecydowanie nie spodobała). Czytałem sporo, widziałem na żywo..
Muzycznie, to poza tymi paroma hiciorami i niektórymi trackami, naprawdę wiele bardzo ciekawego nie nagrali.

"Cudze chwalicie swojego nie znacie."

A myślałem, że muzyka jest ponad to wszystko, jest dobra i zła, czy jakoś, a nie nasza i czyjaś. Takie oczywiste rzeczy pisać no.. ech ;] Zresztą w Polsce też nagrano sporo lepszej i ciekawszej muzyki.

[Maya]

to co ja w tej kwestii mam powiedzieć?

Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia to lepiej nic.

Dobrze jest zrozumieć kontekst wypowiedzi.



EOT


koniec czepiania się

[acr]

Dla mnie kult to błazenada i beznadzieja.
Podobnie jak reszta polskiej muzyki.

Też tak myślałem ze dwa lata temu. Ale okazuje się, że tak źle nie jest. A wręcz jest coraz lepiej.

[madeinpoland]

A ja mam całą dyskografię,wiele jest muzyki nie przyswajalnej,ale jest wiele świetnych numerów,zresztą Kult ma bardzo wiele do powiedzenia w każdej kwestii,jeśli komuś nie pasuje jego sprawa,mnie się podoba i tak zostanie.

[Majka]

Mnie jakoś też Kult nie ciągnie. Głosu Kazika nie trawię, a teksty często mnie śmieszą i nie widzę w tym wszystkim niczego fajnego. Jak leci w radiu, to jakoś przetrwam, ale nie mam ochoty na zagłębianie się w ich twórczość. Co innego, jeśli chodzi o Metallicę. Tu bym się chętnie zagłębiła, ale za bardzo nie mam możliwości. Nie stać mnie na kupno wszystkich płyt, a ściąganie muzy z neta jakoś mnie nie bawi. Nie przepadam za tym procederem Niestety więc raczej nie rozszerzę swojej wiedzy muzycznej.

[acr]

1. Nie spinać się.
2. Wyluzować.
3. Nabrać odpowiedniego dystansu do forum, forumowiczów itd.

Można sobie podyskutować, ale.. patrz punkty wyżej.
Bo śledząc dyskusje mam niejasne przeczucie że będę musiał w końcu zainterweniować jako moderator, a szczerze nie chcę.

Rilaks, tejk it iiiisiiiiii jak niejaki Mika ostatnio zapodaje
Przy okazji, jako że jestesmy w tym topicu, Johnny mnie ostatnio zwalił z krzesła, chyba się kolega nie obrazi:

johnny (04.08.2007)
hej, czy też uważasz że Mika to obciach ?
acr (04.08.2007)
hej, czeka, jaka Mika?
acr (04.08.2007)
Mika Urbaniak niejaka, ta od Smolika m.in.?
johnny (04.08.2007)
ten od Relax Take It easy
acr (04.08.2007)
tak, uważam że to obciach
johnny (04.08.2007)
to se obejrzyj to http://pl.youtube.co...&...ted&search=
johnny (04.08.2007)
to jest ku**a 11/10
acr (04.08.2007)
popaczym, pomyślim.
(...)
acr (4-08-2007)
ejże, oż, ale jak to?
ajhołp (4-08-2007)
no widzisz ? Justin Hawkins miał rozpoczynac solową karierę, ale już nie zdąży
acr (4-08-2007)
motyla noga

[Majka]

Ja z takiego grania to szczerze o wiele bardziej wolę i proponuję Slayera Głos Dżemsa mnie drażni akurat strasznie i za dużo nie daję rady słuchać.

Dla mnie Metallica jest jedynym zespołem z "takiego grania", który trawię. Mnie jego głos absolutnie nie drażni, wręcz przeciwnie To tylko dowodzi, że każdy lubi co innego, więc przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek na siłę nie ma sensu (ale nie znaczy to, że uważam, że ktoś tu kogoś do czegoś zmusza, żeby nie było wątpliwości! ).

EDIT: acr, nie wiem, czy to także o mnie Ci chodziło, ale w razie czego zapewniam, iż jestem całkowicie wyluzowana i spokojna i proszę o wyrozumiałość. Małe odstępstwo od tematu głównego tylko wzbogaci dyskusję