629 replies to this topic

[//The Fly//]

I podobno Deklaracja Praw Człowieka też była z taśmy!
Naspiałeś, że "widziałeś", że grali z playbaku. A jak fonia?

Fonia? Czyli?

[user420]

Cały koncert! Człowieku, jak było te końcowe 'oooo' na Pride, to Bono i Edge poszli pod perkusje Larry'ego po butelki, napić się, a 'oooo' leciało dalej! I o dziwo gitara grała, chociaż Edge w tym czasie popijał Kroplę Beskidu! Skandal!

:*

[//The Fly//]

:*

Też Cie kocham

[Atomic_Mario]

Fonia? Czyli?

Dźwięk?

Na podstawie jakiego video wyprowadzasz wniosek o playbacku? Być może oglądałeś jakiegoś bootlega ze złą synchronizacją obrazu i dźwięku... W takim razie po co wybierasz się do Chorzowa? Gdybym ja był przekonany, że grają cały koncert z taśmy to bym się tam nie pokazał.

Bono też nie był na żywo?

[//The Fly//]

Dźwięk?

Na podstawie jakiego video wyprowadzasz wniosek o playbacku? Być może oglądałeś jakiegoś bootlega ze złą synchronizacją obrazu i dźwięku... W takim razie po co wybierasz się do Chorzowa. Gdybym ja był przekonany, że grają cały koncert z taśmy to bym się tam nie pokazał.

Bono też nie był na żywo?

Atomic, te posty były dla zwały

[Atomic_Mario]

Atomic, te posty były dla zwały

PO CO?

[Chico la verdad]

Atomic, te posty były dla zwały

Ale mimo wszystko człowiek te kilka sekund miał wątpliwości.

[//The Fly//]

To była odpowiedź na poniższe pytanie.

A to oni już nie grają z playback'u? Od kiedy? Przecież już w 2005 w Chorzowie ktoś widział...

@Atomic:

A że Ty pociągnąłeś dalej temat, to ja też. Myślałem, że Ty też żartujesz.

[Atomic_Mario]

A że Ty pociągnąłeś dalej temat, to ja też. Myślałem, że Ty też żartujesz.

Nie, ja jestem śmiertelnie poważny

[//The Fly//]

Nie ja jestem śmiertelnie poważny

Błąd

[Johnny99]

To mit, że Bono " nie dałby se rady " z Red Hill. Dałby sobie radę, nie trzeba tego wcale śpiewac wyżej niż np. refren Crazy Tonight, i dziesiątki innych refrenów U2.

[corso]

To mit, że Bono " nie dałby se rady " z Red Hill. Dałby sobie radę, nie trzeba tego wcale śpiewac wyżej niż np. refren Crazy Tonight, i dziesiątki innych refrenów U2.

No i zobaczymy czy da radę Crazy tonight na zywo.
Obawiam się, że może mieć problemy.

[MartinTexas]

To mit, że Bono " nie dałby se rady " z Red Hill. Dałby sobie radę, nie trzeba tego wcale śpiewac wyżej niż np. refren Crazy Tonight, i dziesiątki innych refrenów U2.

No też tak sobie myślałem, czemu podczas TJT chociaż parę razy nie zagrali?? Taki świetny utwór, a tu niby Bono mówi, że by nie wyciągnął Tyle, że 4-5 lat później wyciąganie tonów na ZooTV w MW, Satellite, Dirty Day i innych nie sprawiało mu problemu. Myślę, że z jakiegoś innego powodu (może, że jednak nie singiel, ale to nadal nie usprawiedliwia) nie grali go. Tak jak Acrobat, byłby świetny na żywca, ta moc, ta solówka, ale chyba dłuuuuugo się nie dowiemy.

Chcoaż bym bardzo chciał to jakoś nie wierzę w śpiewanie RHMT, ale Acrobat staje się bardziej realny, pasowałby, choć może być lekka konkurencja z Breathe.

No i zobaczymy czy da radę Crazy tonight na zywo.
Obawiam się, że może mieć problemy.

Myślę, że wyciągnie, nie najgorzej u Lettermana wyszło , bardziej obawiam się ciągłych zadyszek Bono, co kończy się później recytowaniem utworów a nie śpiewaniem.



Chciałbym, aby w przeciągu całej trasy zagrali wszystkie utwory z NLOTH na żywo, bo często wypadają one lepiej niż studyjne i trzeba dać im szansę, ale boję, się, że tradycji stanie się za dość i coś odpadnie.
NLOTH jak poćwiczą będzie świetne, GOYB może będzie otwierać, ja bym jeszcze wydłużył intro bo jest super.

MOS będzie na pewno, nawet jak go na singlu nie wydadzą to taki Bad tej płyty, nie singiel, ale pewnie zagrają.
UC jak najbardziej (solówka jest dłuższa niż zwykle Edgu gra i jest całkiem niezła ), oby nie wypadł.
Coś myślę, że Acrobatem tej płyty będzie Being-Born to może wydać im się zbyt skomplikowanym do grania na żywo i może mało atrakcyjnym... Oby NIE, ten utwór w wersji Live mógłby znacznie zmienić formę i jeszcze lepiej brzmieć!
Co do Fez na początek koncertu to wątpię, ale w trakcie, kto wie. Ale tylko jako Playback, na żywo chyba nie bedą chcieli, a szkoda, można by poeksperymentować.

Akurat Stand Up to nie mój faworyt, po prostu przeciętny na płycie, Edge mógł się bardziej wysilić, ale jak już pisałem, na żywca to co innego i nie chciałbym mu odbierać tej szansy.

[conr4d]

Ale zgodnie z nowym zestawem musiałby go mieć koło starego miejsca ride'a, a zakładam, że jest taki leniwy, że nie chcę mu się tam sięgać, zobaczymy ;-D
Tak Larry'ego skrzywdzili na NLOTH, że mam nadzieję na jego odżycie.

[Bremo]

Dobra, to moje marzenia:
1. Intro/magnificent
2. Vertigo (z ooowaniem na końcu koniecznie!)
3. get on your boots
4. Elevation (wersja z VT)
5. ultraviolet albo acrobat
6. unknown caller
7. until the end of the world
8. New year's day
9. moment of surrender
10. Being born/one
11. bullet the blu sky
12. Bad
13. Where the streets have no name
14. Pride (in the name of love)

15.Discotheque
16.The Fly
17.Gone
18.Exit

19. City of blinding Lights
20. Beautiful Day
21. No line on the horizon

22.With or without You
23. Walk On

24. White as Snow

Na razie to tak. Brakuje mi tu wieeeelu kawłków, wiadomo, ale ponad 24 to i tak grupa przesada

[smoke]

Bremo,
A Tryin To Throw... ????
A Do You Feel Loved ????
Co myślisz?
PZDR

[acr]

Ja myślę, że fajnie by było, ale raczej nie ma szans.
A szkoda, bo Do You Feel Loved by zapewne zmiotło.

Fajny bardzo set. Troszkę przydługi, ale całkiem całkiem. Taki pół-marzenie pół-nawet-nawet-realny

[Eva]

A ja jeśli mogę wtrącić swoje skromne zdanie to chciałabym bardzo żeby w setliste zostało wplecione “Stay (Faraway, So Close!)

[cetlino]

Chyba ocipieliście z tym Red Hill Mining Town.
Przejrzyjcie na oczy... A raczej na uszy... nie ma szans, aby Bono podołał głosowo temu utworowi. Sorry, trzeba było nie palić fajek przez tyle lat. Przykre, ale tak to raczej wygląda. Już bardziej prawdopodobne jest, że zagrają Acrowego Acrobata, którego nota bene chyba nigdy nie grali nigdzie, niż RHMT.

Pozdrawiam

Bono powiedział w wywiadzie (Hot Press), że pali tak często jak pije - "a, wiesz ja żadko piję..."
:]

[Daniel84]

Bono powiedział w wywiadzie (Hot Press), że pali tak często jak pije - "a, wiesz ja żadko piję..."
:]

Jak na gwiazdę muzyki rozrrywkowej, to jest niemal abstynentem.