449 replies to this topic

[Wiercioch]

6!

 

Ale z drugiej strony... "There are people who would say that you shouldn't mix music and politics (...) or whatever, but I think that's kinda bullshit.

A z trzeciej (choc to raczej parafraza)... I've had enough of ... who haven't been back to their country in twenty or thirty years come up to me and talk about the broszka back home. And the glory of the dobra zmiana, and the glory of dyin' for the Krystyna. Fuck the kaczyzm! (...). Where's the glory in that? (...) under the rubble of a dobra zmiana that the majority of the people of my country don't want. Sing no more!

 

Taki jakis dzien mnie naszedl

 

pozdro, Wiercioch

[feedback]

Sing no more!

 

to ja sobie zaśpiewam, NO MORE!

póki jeszcze można   

[Jacob]

Słyszałem ploteczki, że ponoć Bono może nas jednak zaszczycić. I to już w maju. Myślicie, że realne biorąc pod uwagę jego meganapięty kalendarz?

[acr]

Nie wiem czy realne, podaj źródło, info jakieś. A Wiercioch jak zwykle w punkt

[Jacob]

W niedzielę ma być konkretna informacja na ten temat. Osobiście nie dowierzam zupełne. Bono na KODzie? Impossible. 

 

[MartinTexas]

ja może nic nie powinienem mówić bo nie będzie śmieszne this time ale w NYD jest taka linijka że "we can be as one" i myślę że jako fani U2 powinniśmy wszyscy to olać w ramach sprzeciwu przed politycznemu, małemu, małostkowemu wykorzystywaniu naszej muzy może miedzy sobą zróbmy ten front przeciw wykorzystywaniu ich do marnych polskich rozgrywek. Schetyna pewnie chuj wie, ale może czyta to forum, Pawłowicz nie ma pojęcia o czym pisze, zresztą, moze ja zbanowaliśmy. anyway. winniśmy się nie mieszać ever never. nikt nigdy z politykow nas nie kupi, nie sprzeda jako swoich. i tego głupka Bono też trzeba przed nimi bronić. jesteśmy czymś więcej niż oni. always.

 

Tylko przyklasnąć. "i tego głupka Bono też trzeba przed nimi bronić." - a to jak najbardziej, bo my jak nikt inny wiemy co już nie raz wygadywał, wiemy jakie ma intencje i nie powinniśmy przyłączać się do tych co wiadra pomyj teraz będą wylewać (w obie strony).

 

 

W niedzielę ma być konkretna informacja na ten temat. Osobiście nie dowierzam zupełne. Bono na KODzie? Impossible.

 

 

Oby nie, bo jeszcze bardziej się zaplącze w to wszystko! On tego nie rozumie co jedni i drudzy robią, co więcej większość Polaków już nie wie. Lepiej niech przyjedzie na serię darmowych koncertó w ramach nauk o demokracji! Na cały tydzień najlepiej! My go ugościmy.

[Jacob]

Ci tutaj coś organizują odnośnie przyjazdu Bono do Polski.

https://www.facebook...23791987715590/

[acr]

Not gonna happen i może dobrze że nie. To by może i podburzyło naród ale czy o to chodzi? I tak do następnych wyborów nic a nic nie możemy zmienić a ciemny lud ma krótką pamięć. Jak to forum powstawało PiS też rządziło, Jaro palnął pare bzdur, nawet jest konto Jaroslaw_UDwa, śmialiśmy się, a teraz to samo, Bono nie zna naszych realiów, nie zna Polski, to wiadome. Ale wie jak o naszym kraju piszą na zachodzie i mają często racje. I to się po prostu nie zgadza z ideami które całe życie sam ogarnia i się nimi dzieli właśnie z nami. Nie wiem jakim cudem ten naiwny szczeniak stał się rockstar, największą ever, ale mnie też muzycznie i nie tylko wychował. Wiem że wielu by się mogło pod tym podpisać. Nie dajmy nigdy nikomu tego wykorzystywać, niezależnie od poglądów. To nasze, I czy Schetyna czy Pawłowicz próbują na tym łapę położyć - wą.

[acr]

U2blog przekazuje wiadomość od Bono. "Dla wszystkich komentatorów pro i kontra Bono, U2blog ma specjalna wiadomość od samego Bono: Mission is still possible! Poland has a big <3 and mind... Poland is a big country! pozdrowienia dla wszystkich fanów U2 w Polsce z wielkiego jabłka"

 

[andie]

Wczoraj Bono był jednym z uczestników konferencji Światowego Funduszu Walki z AIDS, gruźlicą i malarią, która miała miejsce w Montrealu. Obecni byli m.in. premier Kanady, Justin Trudeau, Ban Ki-Moon, Bill Gates.

 

 

Tu można Boniasa posłuchać

 

https://www.youtube.com/watch?v=s86F8FB6-0A

 

Więcej np. tutaj: http://www.cbc.ca/ne...treal-1.3767194

[autek]

Bono atakuje Trumpa. "Najgorsza idea, jaka przytrafiła się Ameryce" 

[acr]

Nie wiem czy było czy nie było, Bono mówi o uchodźcach w Europie i mówi akurat bardzo sensownie. Chyba dla obydwu stron naszego małego konfliktu z dala od.

 

https://www.facebook...42836195751838/

[deiman]

Nie wiem czy było czy nie było, Bono mówi o uchodźcach w Europie i mówi akurat bardzo sensownie. Chyba dla obydwu stron naszego małego konfliktu z dala od.

 

https://www.facebook...42836195751838/

Zabawnie by było, gdyby odwrócić sytuację i wziąć na spytki jakiegoś nigeryjskiego muzyka, który by równie sensownie tłumaczył, że USA is in deep shit, bo ludzie się tam radykalizują z powodu rosnącej biedy, popierają rasistę Trumpa i codziennie giną z rąk szaleńców lub mundurowych, którzy chyba masowo zapadli na PTSD.

[Bremo]

Zabawnie by było, gdyby odwrócić sytuację

No, ale by była beka.

 

@\/ Obejrzałem, no i co? Obracaj ważną dyskusję w żart, to najlepszy sposób na zmianę sytuacji.

 

PS Tak ogólnie piszę, nie oczekuję dyskusji na ten temat. Tutaj.

[deiman]

No, ale by była beka.

Polecam obejrzeć Africa for Norway.

[acr]

To pokaż. Obejrzymy.

[deiman]

@\/ Obejrzałem, no i co? Obracaj ważną dyskusję w żart, to najlepszy sposób na zmianę sytuacji.

 

PS Tak ogólnie piszę, nie oczekuję dyskusji na ten temat. Tutaj.

Mam wrażenie, że dałeś radę przeczytać tylko zacytowany fragment. Może dlatego tak trudno zauważyć, że podstarzały rockman sypiący ogólnikami jak na wyborach miss universe to jeszcze nie jest poważna dyskusja? Tego nawet nie trzeba obracać w żart, bo to jest żart sam w sobie.

 

W Nigerii i gdziekolwiek indziej raczej nie potrzebują pseudoambasadorów, którzy uzurpują sobie mandat, by wypowiadać się w imieniu pozostałych i którzy nie mają realnych osiągnięć. Poza zebraniem czasem jakichś środków, których nie dało się efektywnie wykorzystać.

[Owłos]

Wyręczę kolegę, pewnie chodziło mu o:

 

https://www.youtube.com/watch?v=oJLqyuxm96k

[Bremo]

Mam wrażenie, że dałeś radę przeczytać tylko zacytowany fragment.

Ojezu, nowy kpiący heheszek, ale super! Odpowiedź: nie.

 

W Nigerii i gdziekolwiek indziej raczej nie potrzebują pseudoambasadorów, którzy uzurpują sobie mandat, by wypowiadać się w imieniu pozostałych i którzy nie mają realnych osiągnięć. Poza zebraniem czasem jakichś środków, których nie dało się efektywnie wykorzystać.

A czego tam potrzebują? Internetowych hejterów, którzy zbywają każdą inicjatywę głupim śmieszkiem?

 

Może pomogę Ci zinterpretować ten filmik, bo widzę, że są problemy. Bono w żadnym momencie nie wypowiada się w imieniu Nigerii. Ba, nie koncentruje się on nawet na interesie Nigerii, ale Amerykanów, a potem Europejczyków. Bono w 1,5 minuty stara się przekazać, że poprawa jakości życia w Afryce jest w najlepszym interesie krajów "Zachodu", co ma zachęcić do zainteresowania i inwestowania w Nigerii. Rzeczywiście, ależ z tego Bono szkodnik Afryki.

 

Możesz sobie używać elokwentnych i pustych słów, jak "pseudoambasador" i "uzurpowanie mandatu" (moje gratulacje!), ale to właśnie nazywa się "sypanie ogólnikami". Te 90s to akurat same konkrety, ale cóż.

 

Jestem pewien, że Bono mógłby uczyć się od Ciebie pomocy charytatywnej, na pewno masz na swoim koncie niezliczone piękne gesty i szlachetne poświęcenia. Jednak Bono to tylko Bono, i cóż,  musimy mu wybaczyć jego ułomność.

[deiman]

Ojezu, nowy kpiący heheszek, ale super! Odpowiedź: nie.

 

A czego tam potrzebują? Internetowych hejterów, którzy zbywają każdą inicjatywę głupim śmieszkiem?

 

Może pomogę Ci zinterpretować ten filmik, bo widzę, że są problemy. Bono w żadnym momencie nie wypowiada się w imieniu Nigerii. Ba, nie koncentruje się on nawet na interesie Nigerii, ale Amerykanów, a potem Europejczyków. Bono w 1,5 minuty stara się przekazać, że poprawa jakości życia w Afryce jest w najlepszym interesie krajów "Zachodu", co ma zachęcić do zainteresowania i inwestowania w Nigerii. Rzeczywiście, ależ z tego Bono szkodnik Afryki.

 

Możesz sobie używać elokwentnych i pustych słów, jak "pseudoambasador" i "uzurpowanie mandatu" (moje gratulacje!), ale to właśnie nazywa się "sypanie ogólnikami". Te 90s to akurat same konkrety, ale cóż.

 

Jestem pewien, że Bono mógłby uczyć się od Ciebie pomocy charytatywnej, na pewno masz na swoim koncie niezliczone piękne gesty i szlachetne poświęcenia. Jednak Bono to tylko Bono, i cóż,  musimy mu wybaczyć jego ułomność.

Rzeczywiście, odkrył Amerykę, że Afryce i nie tylko, potrzebny jest zrównoważony rozwój. No i jeszcze pokój, pamiętajmy o pokoju! Takie rzeczy to i ja mogę mówić, tylko co to zmienia?