No Line On The Horizon
#2422
Napisano 26 lutego 2009 - 21:39
#2423
Napisano 26 lutego 2009 - 21:40
#2425 Guest_Mac_*
Napisano 26 lutego 2009 - 21:41
Pierwowzór White As Snow - luterańska pieśń z XII w. " Oh Come, Oh Come, Emmanuel " w wykonaniu Sufjana Stevensa.
Jako że nie mam jeszcze creditsów przed sobą, o co kaman z tym że WAS nie jest songiem U2? Buchneli komuś muzykę i napisali tekst, czy jak? ;p
#2426
Napisano 26 lutego 2009 - 21:45
#2427
Napisano 26 lutego 2009 - 21:48
A może się doszukuję bezsensownych podobieństw?
#2428 Guest_Mac_*
Napisano 26 lutego 2009 - 21:54
Przecież napisałem wyraźnie - słowa są autorskie, muzyka jest tradycyjna. To znaczy, że nie można jej " buchnąć ". To tak, jakby nagrali Happy Birthday.
Faktycznie ; )
A co do moich zmian z No Line On The Horizon, to doznałem Cedars a bardzo spadł u mnie Unknown Caller. Cholera nie mogę słuchać tego refrenu, Bono chyba się za bardzo wczuł z tym "Hasło! Wpisz je tutaj!! Natychmiast!!! Zresetuj siebie!!!!" - normalnie jak w wojsku
#2429
Napisano 26 lutego 2009 - 21:55
Chyba trochę tak. Zgadzam się z którymś z przedmówców że można go śmiało zamieścić jako b-side. Mi się nawet podoba.Doszłam do wniosku że "Winter" nie dość, że podobne do "Viva la vida" to (moim zdaniem) jeszcze do "Clocks" Coldplay...
A może się doszukuję bezsensownych podobieństw?
PS. Chyba już czas zmienić tytuł wątku na: No Line On The Horizon - Album który jest już w sklepach!
#2430
Napisano 26 lutego 2009 - 22:02
Tu masz moment "let me in the sound" z Larrym na żywo http://www.youtube.c...feature=related
#2432
Napisano 27 lutego 2009 - 09:03
Właściwie pierwsze 6 piosenek jest super, potem są buty co do których mam trochę inny stosunek bo słuchałem ich już ze 30 razy, ale też coraz bardziej mi się podobają.
Potem jest utwór Stand Up Comedy, o którym mało sie tu pisze. Ja jako wielki fan Marillion dostrzegam tu wiele fragmentów zbieżnych ze stylem dynamiczniejszych piosenek dzisiejszego Marillion. A gdy Bono wyśpiewuje "C'mon peeeeeople..." to jest to wręcz esencja stylu Hogartha. Jak leci ta piosenka to mam wrażenie, że to nie U2.
Wszystko siada u mnie trochę przy piosence Fez, Being Born - niby dość ciekawy podkład (pędzi prawie jak Wire) ale linia melodyczna wokalu jest dość słaba.
Potem świetny "White As Snow" i bardzo mnie tutaj zasmuciła informacja, że to nie jest muzyka U2. Gdyby nie to utwór mógły pretendować do mojego ulubionego na albumie.
"Breathe" jest również super. Ścisła czołówka albumu.
I na koniec, podobnie jak to było w przypadku ATYCLB, jakieś dziwadło nazwane "Cedars of Lebanon". I znowu będę musiał kończyć słuchanie albumu na przedostatniej piosence.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#2433
Napisano 27 lutego 2009 - 09:18
Jestem już po kilku przesłuchaniach i muszę powiedzieć, album coraz bardziej mi sie podoba.
Właściwie pierwsze 6 piosenek jest super, potem są buty co do których mam trochę inny stosunek bo słuchałem ich już ze 30 razy, ale też coraz bardziej mi się podobają.
Potem jest utwór Stand Up Comedy, o którym mało sie tu pisze. Ja jako wielki fan Marillion dostrzegam tu wiele fragmentów zbieżnych ze stylem dynamiczniejszych piosenek dzisiejszego Marillion. A gdy Bono wyśpiewuje "C'mon peeeeeople..." to jest to wręcz esencja stylu Hogartha. Jak leci ta piosenka to mam wrażenie, że to nie U2.
Wszystko siada u mnie trochę przy piosence Fez, Being Born - niby dość ciekawy podkład (pędzi prawie jak Wire) ale linia melodyczna wokalu jest dość słaba.
Potem świetny "White As Snow" i bardzo mnie tutaj zasmuciła informacja, że to nie jest muzyka U2. Gdyby nie to utwór mógły pretendować do mojego ulubionego na albumie.
"Breathe" jest również super. Ścisła czołówka albumu.
I na koniec, podobnie jak to było w przypadku ATYCLB, jakieś dziwadło nazwane "Cedars of Lebanon". I znowu będę musiał kończyć słuchanie albumu na przedostatniej piosence.
co do Cedars zgadzam się z Tobą Pablo w 100%...dla mnie słabizna nie wiem co w tym utworze widzą ci,którym się podoba,ale o gustach się nie dyskutuje...
natomiast Fez to dla mnie może nienajlepszy utwór na płycie,ale za to najbardziej klimatyczny w stylu Zooropy bym powiedział...
a tak odbiegając ciut od tematu to kto wie czy płytka jest już w poznańskich empikach??? bo wczoraj o 16 nie mieli...
#2434
Napisano 27 lutego 2009 - 09:24
Potem świetny "White As Snow" i bardzo mnie tutaj zasmuciła informacja, że to nie jest muzyka U2. Gdyby nie to utwór mógły pretendować do mojego ulubionego na albumie.
Nic a nic z tej wypowiedzi nie rozumiem.
Skoro podoba Ci się tak bardzo to dlaczego nie może pretendować do bycia ulubionym na albumie? Albo coś jest "ulubionym" albo nie
#2435
Napisano 27 lutego 2009 - 09:27
Robiłem wszystko, żeby wytrzymać... Merlin.pl zepsuł mi te święto.
#2436
Napisano 27 lutego 2009 - 09:35
Mógłbym oczywiście iść teraz po wydanie "POLSKA CENA", ale tam nie ma książeczki, ani nic.. dlatego zaraz użyję Rapidshare i wieczorem napiszę swoje spostrzeżenia.
Album jest do osłuchania m.in. tutaj:
http://muzyka.interi...osci,1265394,45
Przekonaj mnie, że w tej sytuacji uzasadnione jest jego ściąganie
#2437
Napisano 27 lutego 2009 - 09:54
#2438
Napisano 27 lutego 2009 - 11:39
Album jest do osłuchania m.in. tutaj:
http://muzyka.interi...osci,1265394,45
Przekonaj mnie, że w tej sytuacji uzasadnione jest jego ściąganie
Nie będę cały dzień siedział na Interii i klikał "odtwórz". Poza tym jadę dzisiaj wieczorem pociągiem i zamierzam sobie słuchać płytki w trakcie podróży.
#2439
Napisano 27 lutego 2009 - 11:42
mimo zamówionego digipacka, jadąc dziś do pracy zahaczyłam o empik i zakupiłam NLOTH w "polskiej cenie".. 36,99zł..
Bono dziękować mam taką pracę, że mogłam zamknąć się tu w pokoju od środka i już od ponad godziny udaję, że mnie nie ma tonąc w dźwiękach i w fotelu :)
a dźwięki te zaskakują, nie powiem. Jak dla mnie bardzo pozytywnie wypada spora ilość klawiszy. Adam wysuwa się często na plan pierwszy, ale może odnoszę takie wrażenie ze względu na tego discmana, którego mam tu ze sobą i który to posiada opcję podbitych basów bądź w ogóle ich nie ma.. tak czy siak robota Adama w moim odczuciu świetna!
Lawrence wysłuchał moich modłów i używa więcej tomów! Jejuuuu.. to dopiero będzie bombowo brzmiało na koncertach! :)
Co do Bono mam mieszane uczucia. raz porusza serce by zaraz w kolejnym kawałku nieco rozczarować..
muszę się jeszcze oswoić z albumem, piszę pod wpływem pierwszych emocji, na prędce bo trzeba wracać do pracy ;)
ale generalnie NLOTH ma w sobie coś czego oczekiwałam, cieszy mnie niezmiernie, że nie jest podobna do HTDAAB!.. uff.
efekty z początku "FEZ-Being Born" autentycznie przenoszą w czasie. niesamowite uczucie.
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych