Niczego obiecującego te dwa nowe kawałki Stinga nie zapowiadają.. po pierwsze, są wręcz ordynarnie POP-ROCKOWE (oznaczenie "pop-rock", które w ostatnich latach często niczego nie wyjaśnia, tu pasuje wręcz idealnie i nie jest to pochwała), po drugie - no kurde, naprawdę nie dało się napisać trochę ciekawszych refrenów? Obydwa polegają na powtórzeniu cztery razy tego samego motywu. Kaman! Sting najwyraźniej doszedł do wniosku, że musi mieć znowu jakiś przebój i najłatwiej będzie to osiągnąć maksymalnie upraszczając sprawę. Obawiam się, że dozna zawodu.
Co nowego w muzyce?
#1781
Napisano 19 września 2016 - 08:44
#1782
Napisano 19 września 2016 - 19:57
andie, w dawkowaniu chyba już mam wprawę, ale będę mieć na uwadze
Johnny99, jak lubię Stinga tak tu muszę się zgodzić. zalatuje pójściem na łatwiznę, nic co by przyciągnęło uwagę na dłużej, ani melodia ani teksty. choć ten pierwszy kawałek broni się chwytliwością to pan Sting mógłby mieć inne priorytety (ok, tu sprawa dyskusyjna, ja wiem). chodzi mi bardziej o to, że melodia radiowa, ale nijak nie chwyta mocniej, przelotna. żeby było zabawniej to Sting deklarował ponoć, że płyta będzie typowo popowo-rockowa, więc fani dostaną to co lubią najbardziej, a czytając pierwsze lepsze komentarze na tubie widać, że ludzie są nieco rozczarowani i znudzeni. pojawiają się opinie, że Sting się powtarza, że "50,000" to "Invisible Sun 2". no ale zobaczymy co tam jeszcze ma w zanadrzu, może zaskoczy:)
I can't say where it is
But I know I'm going.
#1783
Napisano 22 września 2016 - 22:00
taka ładna rzecz dziś się ukazała:
https://www.youtube.com/watch?v=HGtDIEvg0Ag&feature=youtu.be
Hope Sandoval jest oczywiście najbardziej znana z Mazzy Star, ale ten projekt też jest niczego sobie, polecam sprawdzić poprzednie (a dokładnie dwa) albumy. Następna płyta ma wyjść na początku listopada, czyli będzie kolejna porcja dobrej muzyki - najpewniej - do słuchania tej jesieni. Muzycznie tej porze roku niczego zarzucić nie można.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1784
Napisano 23 września 2016 - 07:09
"Still Breathing" - drugi kawałek zapowiadający 'Revolution Radio' by Green Day
Szykuje sie niezła płyta..
REVOLUTION RADIO track by track guide
https://www.youtube.com/watch?v=pnTZa4FY_7I
i jeszcze trailer filmu 'Ordinary World'
https://www.youtube.com/watch?v=ZV9KzADgkpE
#1785
Napisano 23 września 2016 - 17:25
#1786
Napisano 23 września 2016 - 18:53
Na Spotify jest już nowy album Warpaint 'Heads Up', całkiem niezły.
Dirty Projectors szykują coś nowego, na razie mamy singiel:
https://www.youtube.com/watch?v=r9tbusKyvMY
Nowość przygotował również Jim James (wokalista My Morning Jacket, kiedyś w innym temacie polecałam jego poprzedni solowy album, zespół też wart posłuchania) - na YT jeszcze nie widzę, macie link do spoti: https://play.spotify...GlbW4rmwqtibg8Q Płyta na początku listopada.
Dziś wyszła również EP-ka Marissy Nadler z piosenkami, które nie zmieściły się na jej poprzednich albumach, jeszcze nie słuchała, ale wierzę, że dobra jest
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1788
Napisano 28 września 2016 - 21:08
Nowy album Devendry Banharta już jest dostępny, całkiem przyjemny, jeśli komuś podeszły poprzednie jego dokonania, to będzie zadowolony.
Widziałam też tu i ówdzie, że już jest nowa płyta Reginy Spektor, ale jeszcze nie sprawdzałam.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1789
Napisano 06 października 2016 - 12:56
Wczoraj był taki ohydny dzień, przemokłam, zmarzłam, dwa razy się spóźniłam, i miałam zdecydowanie za dużo do zrobienia. Myślałam, że już nic go nie uratuje. Ale usłyszałam nowe Oxford Drama i na chwilkę wróciły wakacje <3
https://www.youtube.com/watch?v=QoSsEOjuPHw
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#1790
Napisano 07 października 2016 - 20:58
Ale usłyszałam nowe Oxford Drama i na chwilkę wróciły wakacje <3
[2]
Ten kawałek też im się udał bardzo dobrze:
https://www.youtube.com/watch?v=i1NcBEbGU9I
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1791
Napisano 14 października 2016 - 09:30
#1792
Napisano 14 października 2016 - 13:03
O, to jest dobra wiadomość
#1793
Napisano 14 października 2016 - 22:27
Nowy Moby dziś wyszedł, całkiem niezły. I Kings of Leon, poprawnie ale bez zachwytów szczególnych.
Widziałam też tu i ówdzie, że już jest nowa płyta Reginy Spektor, ale jeszcze nie sprawdzałam.
Mocno średnia niestety, a szkoda.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1794
Napisano 16 października 2016 - 13:48
Czy ktokolwiek z forumowiczow planuje wybrac sie na tegoroczny Soundedit do Lodzi 29. pazdziernika (w sobote) na spotkanie z Brian Eno oraz na obejrzenie jego instalacji "The Ship" (plyta o tym samym tytule ukazala sie w kwietniu br.) w niedziele 30.10? Wstep jest wolny w niedziele, na sobotnie spotkanie bilet kosztuje 80 zl.
#1795
Napisano 16 października 2016 - 18:27
Czy ktokolwiek z forumowiczow planuje wybrac sie na tegoroczny Soundedit do Lodzi 29. pazdziernika (w sobote) na spotkanie z Brian Eno oraz na obejrzenie jego instalacji "The Ship" (plyta o tym samym tytule ukazala sie w kwietniu br.) w niedziele 30.10? Wstep jest wolny w niedziele, na sobotnie spotkanie bilet kosztuje 80 zl.
Ja wybieram się w sobotę
Midnight is where the day begins.
#1796
Napisano 23 października 2016 - 22:01
Ryan Tedder ze swoim OneRepublic, w przerwach w pracy nad nowym albumem U2 (a może odwrotnie) kontynuuje swoją misję zostania amerykańskim Chrisem Martinem, dość konsekwentnie podążając jego śladami, ale jednocześnie trzymając rękę na pulsie w kwestii nowych trendów - na nowym albumie nie brakuje też, powiedzmy, florencjonowania. W sumie od czasów Apologize mam słabość do jego twórczości, ale od Oh My My zupełnie nie mogę się oderwać, moim zdaniem to najlepszy album OneRepublic i to tak, że jest to zupełnie oczywiste od pierwszego przesłuchania. Od razu też podkreślam, że w pierwszych singlach tego nie słychać, zarówno Wherever I Go, jak i Kids ujawniają swoją wartość dopiero w kontekście całości. Do dalszej promocji rzucono już jednak kawałek nagrany z gościnnym udziałem Petera Gabriela i ten wam wrzucę na zachętę - jego wejście jest z gatunku tych, po których nic już nie jest takie samo, a następująca po tym (3:09) iście barokowa solówka (już w Secrets plagiatowali Bacha, inaczej zresztą na cholerę trzymać wiolonczelistę w składzie) to jakiś totalny kosmos, szkoda że trwa tylko kilka sekund. Odstawcie na chwilę Coldplay i dajcie im szansę.
https://www.youtube.com/watch?v=iOORIsYvgCY
#1797
Napisano 23 października 2016 - 22:20
Cóż, przyznam, że dobre to, chociaż sam początek - jak dla mnie - nie zachęca, ale jak już Peter G. zaczyna swoje, to od razu inny poziom. Nie wiedziałam nawet o tej kolaboracji, jak przeczytałam, to zabrzmiało mi jak oksymoron
W sumie od czasów Apologize mam słabość do jego twórczości
Ależ to był hit lata temu! Do tej pory mam sentyment, choć traktuję jako guilty pleasure.
Tymczasem z pewnością kto ma wiedzieć, ten wie, ale nikt nie napisał, że w styczniu w dniu urodzin Wayne'a Coyne'a ukaże się kolejny album The Flaming Lips pod swojsko brzmiącą nazwą Oczy Mlody <3 Singiel przypomina mi nieco klimaty Yoshimi..., niech idą w tym kierunku, a moje zadowolenie wzrośnie.
http://www.youtube.com/watch?v=WK_ggTw4lhA
I posłuchajcie jeszcze tego:
http://www.youtube.com/watch?v=ZqXj0RLV1RI
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1798
Napisano 23 października 2016 - 22:32
proponuję obczaić jeszcze to
https://www.youtube.com/watch?v=pmD88mVXO0I
nigdi naj <3
jakoś z tłumaczeniem Wayne'a o wiele łatwiej mi (jako grammar nazi) przyjąć to, że tytułem jest zlepek "oczy mlody", który nie ma sensu w sumie mają prawo nie mieć sensu/być totalnie pokręceni, przecież to urok Flaming Lips właśnie
#1799
Napisano 23 października 2016 - 22:44
jej, dzięki uzi, tego nie widziałam urocze to <3 choć mógł Wayne lepsze frazy wybrać z tej książki (goła dziwko ;P) Nie mogę się doczekać, aż płyta będzie gotowa
jakoś z tłumaczeniem Wayne'a o wiele łatwiej mi (jako grammar nazi) przyjąć to, że tytułem jest zlepek "oczy mlody", który nie ma sensu w sumie mają prawo nie mieć sensu/być totalnie pokręceni, przecież to urok Flaming Lips właśnie
Mnie się niesamowicie ten tytuł podoba (zwłaszcza z jego wymową OKSI MLODI <3) choć też śmieszy jednocześnie, bo właśnie pasuje do nich idealnie.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1800
Napisano 24 października 2016 - 21:06
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych