204 replies to this topic

[biz]

"Only Girl" Rihanny

to jest moja ulubiona guilty kocham też teledysk, jest taki .. różowy

[malgorzatanikolajewna]

"Only Girl" to piosenka hymn

[morleigh]

O tak, z bólem serca (i uszu) przyznaję się do lubienia "Only Girl... really duża masakra

[OneLazyBastard]

No wiadomo

http://www.youtube.c...h?v=K1b8AhIsSYQ

[Johnny99]

Uuu, mam sporo. Ostatnio się znowu zafascynowałem tym:

 

http://www.youtube.c...h?v=RgunsXL9Lo0

 

Rewelacyjny przebój, na skalę międzynarodową (naprawdę, różne Belindy Carlisle mogą się schować), fantastyczne bębny (narracja niemal ciągła, powtórzenia nieliczne), no i to basowe przejście akordowe przy słowie "chwila", niczym wisienka na torcie (aczkolwiek w jakości youtube może być słabo wychwytywalne). Oczywiście, generalnie wolę wczesny Bajm

[acr]

No dobra, okej, niech Wam będzie. Lubię te piosenkę ;__;

http://www.youtube.c...h?v=qfZ6PLvzlVg

 

Piona Aniu!

 

No dobra, to ja się przyznam że zawsze bardzo lubiłem np. Dido i w sumie nie wiem ile w tym obciachowości bo mam ten problem że sobie zawsze skutecznie tłumaczę że jak coś lubię i jest spoko to jest spoko a nie guilty, no ale. A, no, serial Roswell też lubiłem, fajny był, do dziś uważam, to może bardziej guilty nawet

 

http://www.youtube.com/watch?v=79px4WAWhN0

[Max]

No dobra, okej, niech Wam będzie. Lubię te piosenkę ;__;

http://www.youtube.c...h?v=qfZ6PLvzlVg

Hah, rewelka, te to bardzo lubie.

 

W podobnych klimatach facynowalem sie takze TLC i Scrubs:

 

http://www.youtube.com/watch?v=pKV8uSX2nEQ

 

Swoja droga, powyzszy girlsband wysoko ceniony na porcysie i screenie we wszelkich zestawieniach w stylu top 90-99, itp.

[Martyna]

Hm, Dido obciachowa? acr, zdziwiłeś mnie trochę tym stwierdzeniem, bo nie spotkałam się do tej pory z taką opinią.

W sumie to pewnie mogłabym do swoich guilty pleasures dopisać Muse, bo też czytałam tu na forum trochę niepochlebnych wypowiedzi na ich temat A patrząc na niektóre co młodsze rzekome fanki, samej zdarza mi się wstydzić, że lubię ten sam zespół.

[acr]

Muse 2/10 ostatnio No ale sporo osób też jednak lubi tutaj także no tego A co do Dido - no ja nie wiem, słit pop dla nieszczęśliwych nastolatek, taki, no..

[margo]

TLC nie jest obciachem! W tym stylu była Brandy, świetna Aaliyah i inne. 

Dido bardzo lubię za duet z Eminemem.

 

moim GP będzie cała twórczość Enigmy. 

A szczególnie to 

http://www.youtube.c...h?v=HjK30nhy7CU

[acr]

Aliyah jest w proszku a TLC jest jednak trochę obciachowe mimo wszystko Ale ej -ja się jaram paroma piosenkami Spice Girls, co ja tam wiem

[Chico la verdad]

Obciachowa piosenka ulubionego zespołu

http://www.youtube.c...h?v=JcDNilZbZg8

[kade]

no to ok - z grubej rury;)

już zawsze będzie mi się to kojarzyło z pewnymi 100. urodzinami - impreza mega, a przebojem nocy było właśnie to:

http://www.youtube.c...h?v=PjdBfoybvQ0

[Owłos]

 

Piona Aniu!

 

No dobra, to ja się przyznam że zawsze bardzo lubiłem np. Dido i w sumie nie wiem ile w tym obciachowości bo mam ten problem że sobie zawsze skutecznie tłumaczę że jak coś lubię i jest spoko to jest spoko a nie guilty, no ale. A, no, serial Roswell też lubiłem, fajny był, do dziś uważam, to może bardziej guilty nawet

 

Ej, lubię Dido, a Here with Me to już w ogóle!

 

Hm, Dido obciachowa? acr, zdziwiłeś mnie trochę tym stwierdzeniem, bo nie spotkałam się do tej pory z taką opinią.

W sumie to pewnie mogłabym do swoich guilty pleasures dopisać Muse, bo też czytałam tu na forum trochę niepochlebnych wypowiedzi na ich temat A patrząc na niektóre co młodsze rzekome fanki, samej zdarza mi się wstydzić, że lubię ten sam zespół.

HEheHEheHEheHE

 

Muse 2/10 ostatnio No ale sporo osób też jednak lubi tutaj także no tego

HEheHEheHEhe. No w sumie prawda <(")

[derka]

No dobra, okej, niech Wam będzie. Lubię te piosenkę ;__;http://www.youtube.c...h?v=qfZ6PLvzlVg

O, ja też lubię;p

A Dido no też sobie lubię czasem posłuchać, "No Angel" jest całkiem spoko popem, ej:p

[Martyna]

HEheHEheHEheHE
 

HEheHEheHEhe. No w sumie prawda <(")

Mogę zapytać, co Cię tak rozśmieszyło?

[Owłos]

Mamy z acrem krańcowo różne oceny dotyczące twórczości Muse i lubimy sobie z nich dworować. 

[morleigh]

Oj będę bronić Dido. Here WIth Me to jednak popowy klasyk. No i ta scena w Love Actually (zabijcie mnie, ale widziałam to jakieś 15 razy i mam nawet DVD xD jak on wychodzi na ulicę, załamany, zdruzgotany, pokonany przez to uczucie. Ta piosenka pasuje idealnie  

 

TLC też będę bronić, no scrubs to nie nie nie, ale waterfalls już tak

 

http://www.youtube.c...h?v=8WEtxJ4-sh4

[U2roopa]

A można hurtowo?

 

Johnny wspominał o Bajmie, to ja też sobie pozwolę. Już kiedyś chyba wrzucałem do "Kawałków na dziś":

 

http://www.youtube.com/watch?v=lWwqw9y4w4g

 

Najpierw ten bas robiący klimat, a potem wszelkiego rodzaju klawisze. Świetny kawałek. No i na koniec te francuskie wstawki.

 

Ostatnio w jakimś starszym filmie się pojawiło i doznałem na nowo:

 

http://www.youtube.com/watch?v=uAo7_yAouL4

 

Nie ma lipy, dobra wersja .

 

I na koniec jeszcze:

 

http://www.youtube.com/watch?v=ymNFyxvIdaM

 

Zdaje się, że wersja radiowa nie posiada tego świetnego intra.

 

Nie mogę przestać, a takie coś pamiętacie z 1998?

 

http://www.youtube.com/watch?v=5yh2EJWDDf0

[kade]

Pat, tak mi się skojarzyło po Twoim poście:

http://youtu.be/wIgOL21S98o

Toni Braxton w białym kostiumie - mój brat się ślinił przy tym teledysku:D