6!
na poczatek - przepraszam wszystkich za slownictwo.
jako ze wstalem 20 minut temu - to wnioskuje, ze ilosc wczoraj/dzis wypitego alkoholu tak (az tak bardzo) mnie rozjuszyla wiec tych (tylko?) kilka slowek to i tak 'dobry' wynik
btw: na u2@pl tez wczoraj pisalem; konkurs oglosilem, ktos wygral, ta sama pora... a slowko zadne sie nie wymsknelo... moze u2forums w jakis tajemniczy sposob samo z siebie prowokuje?
ok - do tematu - co tam wyjasniac z subskrypcja... noo... dwukrotnie wykupywalem dla Eveglider subskrypcje (jest tam opcja 'zapisz przyjaciela'; placi sie za niego, w zamian otrzymujac haslo, ktorym on/ona moze aktywowac swoje konto).
2 razy placlem, 2 razy karte obciazyli - ani razu haslo nie dotarlo.
szczerze mowiac przypomnialo mi sie to wczoraj (czego to procenty nie 'wyciagaja na wierzch'), czyli ponad pol roku po 'zakupie' - wiec zdazylem juz dawno zapomniec o calej sprawie; ale dzis patrzac na elektroniczne zestawienie operacji na karcie - oplate pobrano, nic pozniej nie zwrocono. wiec zaraz trzeba bedzie tam maila podeslac.
podobnie bylo z zakupem jakichs koszulek z u2.com; oplata zczardżowana, a na koszulki trzeba bylo 2-3 miesiace czekac, nie doczekac sie i w koncu po interwencji otrzymac je z duzym opoznieniem.
tyle.
z amazonem na prawde nie ma takich problemow.
pozdro, Wiercioch (skruszony)
aaa.. jeszcze mi sie przypomnialo... jasne, Polandia lezy daleko, karty wydawane przez nasze dzikie banki sa 'inne'... nie, nie - w 2005, bedac za oceanem dluzszy czas, kupowalem subskrypcje placac hamerykanska karta - tez musialem powtarzac operacje po kilku tygodniach, bo im zamowienie 'ucieklo z systemu'.