Reedycje wszystkich albumów U2
#681
Posted 08 października 2009 - 07:05
Super Deluxe - 115 zl
2CD - 92 zl
vinil - 101zl
1CD - 41zl
ale na amazon.com ceny już podobne do naszych
http://www.amazon.co...prefix=u2 unfor
super deluxe za 160 zl - http://www.amazon.co...S...2024&sr=8-1
2 CD za 87 zl - http://www.amazon.co...U...2024&sr=8-3
a na amazon.co.uk
deluxe edition za 117 zl - http://www.amazon.co...e...2030&sr=8-1
Dla przykładu oferta z ebay.co.uk od człowieka u którego kupowałem zestaw singli do crazy:
http://cgi.ebay.co.u...286.c0.m14#shId
z przesyłką do polski 128 zl.
...
#686
Posted 08 października 2009 - 20:20
Raczej wydaje mi się, że choć hmv zawsze było wiarygodne tak i im zdarza się reagować na plotki.Tak! Możliwe, że były jakieś plany wydawnicze co do DVD, ale się wstrzymano, oferta jednak została i jak to kiedyś wydadzą (może na BD w 3D) to hmv będzie miało już ofertę gotową... ...od lat.
...
#687
Posted 10 października 2009 - 09:36
http://www.allegro.p...m_ed_od_ss.html
See through in the sunlight
#688
Posted 10 października 2009 - 17:48
No i TUF już jest na Allegro, cena trochę lepsza niż w sklepach internetowych, wysyłka 26.10.2009
http://www.allegro.p...m_ed_od_ss.html
No fakt. Już lepiej, ale cena jednak dalej nieciekawa za taką zawartość SD, głównie DVD
#693 Guest_depe_*
Posted 10 października 2009 - 19:27
Reeeeedycje=wyciąganie kasy.. od takich leszczy jak ja..
ktorzy kupią absolutnie wszystko..
Na ten przykład.
Osobiście jestem rozczarowany..
Chciałem jakiś 1 prawdziwy, pełny koncert.. np. BłonaSeraBolonia! '85
ale dupa..
Dortmund mam w dupie..
mam w doskonałej wersji..
no
chyba
zeby był cały..
ale to bylo niedoprzeskoczenia..
bo
DeutchTV ma prawa...
(ch*wdepe)
Ogólnie..
Fajne opakowanie..
z
chujem
w
środku..
#694
Posted 10 października 2009 - 19:30
MOCNEOgólnie..
Fajne opakowanie..
z
chujem
w
środku..
Mnie tylko interesuje 2CD z reedycji.
.Disappearing Act
2. A Sort of Homecoming (live)
3. Bad (live)
4. Love Comes Tumbling
5. The Three Sunrises
6. Yoshino Blossom
7. Wire (Kervorkian Remix)
8. Boomerang I
9. Pride (In The Name of Love)
10. A Sort of Homecoming
11. 11 O'Clock Tick Tock
12. Wire (Celtic Dub Mix)
13. Basa Trap
14. Boomerang II
15. 4th of July
16. Sixty Seconds in Kingdom Come
świetne zestawienie
zgłoszę siępotem po to do kogoś na PM
#695
Posted 10 października 2009 - 22:35
Dokładnie! Równie dobrze jakby wydali tylko wersję 1CD i Deluxe, bez tej Super Deluxe i nie było by dużej różnicyPowiem tak:
Reeeeedycje=wyciąganie kasy.. od takich leszczy jak ja..
ktorzy kupią absolutnie wszystko..
Na ten przykład.
Osobiście jestem rozczarowany..
Chciałem jakiś 1 prawdziwy, pełny koncert.. np. BłonaSeraBolonia! '85
ale dupa..
Dortmund mam w dupie..
mam w doskonałej wersji..
no
chyba
zeby był cały..
Współczuję depe ty to się wykupisz a materiału nowego co kot napłakał. TJT to było coś Paryż, a jak ktoś powie, że na bootlegach było (bo było) to takiego teledysku do RHMT prawie nikt wcześniej nie miał, nie widział. A tu co?????????????????????????? 11 O'Clock Bootleg Version - to jakieś ścierwo i ochłap......na pocieszenie
Ja poluję maksymalnie na najwyższe wersje z zestawów, czyli tu w Super Deluxe, ale jakoś się nie cieszę tak bardzo, bo liczyłem na koncert. Nie wiem czy nawet Disappearing Act po części to wynagrodzi
Czyli to jednak w tym szkopuł? Też coś o tym słyszałem, ale myślałem, że jak będą w sytuacji podbramkowej: nie mając żadnego koncertu to sięgną jednak po to, a tu dupa. Kasy nie chcą wyłożyć jak zwykle....... Wolałbym droższy SDeluxe, ale np. z pełnym Dortmundem! a tak?? Nawet z Conspiracy nie ma połowy utworów z koncertu.ale to bylo niedoprzeskoczenia..
bo
DeutchTV ma prawa...
(ch*wdepe) [...]
#696
Posted 11 października 2009 - 11:02
Reeeeedycje=wyciąganie kasy.. od takich leszczy jak ja..
ktorzy kupią absolutnie wszystko..
Ogólnie..
Fajne opakowanie..
z
chujem
w
środku..
no i to jest kurde najgorsze w tym, ze takich leszczy jak my jest sporo na swiecie, którzy i tak kupią wiec sie nie wysilaja oprocz poligrafii licze zatem na dobry remaster dzwieku!
#697
Posted 11 października 2009 - 15:35
no i to jest kurde najgorsze w tym, ze takich leszczy jak my jest sporo na swiecie, którzy i tak kupią wiec sie nie wysilaja oprocz poligrafii licze zatem na dobry remaster dzwieku!
No mam nadzieję, bo temu albumowi poprawa dźwięku się przyda.
Mam tylko takie wrażenie, że zazwyczaj remastering w głównej mierze dotyka albumu. A B-Sidey i inne utwory Bonusowe są traktowane po macoszemu... Takie A Celebration, jak dla mnie brzmi bardzo słabo, czy dość "szumiące" Desert Of Our Love czy Rise Up. Już nie mówiąc o Twilight (Demo) - tragicznie zgranego z winyla.
PS No tak Super Deluxy są najczęściej dla zagorzałych fanów, a założenie wydawców jest takie, że ci wezmą wszystko Wiecie tam jest DVD, a ten fakt już powinien nas na kolana rzucić...
#698
Posted 11 października 2009 - 18:03
A co do jakości dźwięku, to nieremasterowany TUF brzmi doskonale, czy to z winyla czy z CD. Głęboki, ciepły dźwięk. Jak dla mnie remaster tego albumu jest zupełnie zbyteczny, co najwyżej mogą coś skopać. Kiepsko (sucho i płasko) brzmiącą płytą jest za to TJT na CD, ale tu niestety remaster i tak wiele nie pomógł - jeśli materiał wyjściowy jest tak nagrany, to co można zrobić, co najwyżej pojechać kompresorami, podbić głośność i tym samym spieprzyć dynamikę. Wtedy wychodzi nam takie mniej więcej brzmienie jak nowej płyty Pearl Jam, której nie da się słuchać. Generalnie nie jestem zwolennikiem remasterów, tak jak się je dzisiaj robi. Są oczywiście wyjątki, gdzie inżynierowie nie przesadzają z kompresją, np. nowi Beatlesi.
See through in the sunlight
#699
Posted 11 października 2009 - 19:20
Wszystko zależy od podejścia, limitowane edycje mają przynajmniej ten plus, że za 5 czy 10 lat będą kosztowały więcej używane, niż teraz nowe.
Zgoda, pod warunkiem ze Limited edycje pozostaja Limited juz na zawsze a nie, ze po roku nagle coraz wiecej pojawia sie ich w sklepach (tak jak z TJT).
A co do jakości dźwięku, to nieremasterowany TUF brzmi doskonale, czy to z winyla czy z CD. Głęboki, ciepły dźwięk. Jak dla mnie remaster tego albumu jest zupełnie zbyteczny, co najwyżej mogą coś skopać.
Zgoda2. Nie ma to jak naturalny sound lat 80.
Reply to this topic
6 user(s) are reading this topic
0 members, 6 guests, 0 anonymous users