Radiohead
Started by
Guest_Mrówa_*
, lis 15 2007 20:45
1098 replies to this topic
#1047
Napisano 19 listopada 2011 - 01:57
Dzięki za pamięć! Ale nie mogę się zgodzić niestety z wychwalaną przez wszystkich eko-miejscówką, ponieważ to również na nią zwalam winę za nieciekawe wydarzania tamtego dnia. Nigdzie nie powinno być tak długich, tak wujowo zabezpieczonych "korytarzy" prowadzących do sektorów. Że nie o pieprzonych, żrących komarach, piekielnym upale i palącym słońcu .
A co się jeszcze tyczy współuczestników i miejscówki - po tamtym koncercie czułem, że jestem po prostu za stary, aby brać się za płytę na Radiohead, a teraz, po dwóch i pół roku, czuję się jeszcze starszy. Bardzo nie chciałbym znowu przeżywać podobnych akcji z "dojrzałymi fanami Radiohead", i jeśli miałbym wybrać się jeszcze na Radiogłowych, to tylko i wyłącznie na trybunę. A że, jak mówi Rodia o wymarzonym przeze mnie koncercie na stadionie, (parafrazując nieświadomie Thomowe "don't get any big ideas, they're not gonna happen") na taki koncert nie ma co liczyć, to ja raczej na pewno odpadam.
Niestety, Radiohead zrobili się przypadkiem (dzięki Creep, Karma Police, i paru innym) po wielu latach ukochanym zespołem pokemonów..
A co się jeszcze tyczy współuczestników i miejscówki - po tamtym koncercie czułem, że jestem po prostu za stary, aby brać się za płytę na Radiohead, a teraz, po dwóch i pół roku, czuję się jeszcze starszy. Bardzo nie chciałbym znowu przeżywać podobnych akcji z "dojrzałymi fanami Radiohead", i jeśli miałbym wybrać się jeszcze na Radiogłowych, to tylko i wyłącznie na trybunę. A że, jak mówi Rodia o wymarzonym przeze mnie koncercie na stadionie, (parafrazując nieświadomie Thomowe "don't get any big ideas, they're not gonna happen") na taki koncert nie ma co liczyć, to ja raczej na pewno odpadam.
Niestety, Radiohead zrobili się przypadkiem (dzięki Creep, Karma Police, i paru innym) po wielu latach ukochanym zespołem pokemonów..
#1050
Napisano 15 grudnia 2011 - 22:28
#1051
Napisano 28 grudnia 2011 - 13:33
#1052
Napisano 29 grudnia 2011 - 01:33
Jasne, że Radiohead. Tamta ich podróba co mi wysłałeś ich też na gg to na pewno nie oni; wyraźnie słychać, że głos jest inny. A tutaj mamy unmistakably głos Thoma i miejscami Eda na backing vocals. Ośmielę się też stwierdzić, że ta piosenka jest niesamowicie wręcz piękna i absolutnie zajebista, a była wg opisu pod filmikiem ODRZUTEM z sesji do Pablo Honey albo The Bends. Masakra. To jest lepsze od Lift, a nawet True Love Waits. Zresztą w ogóle jeśli oni kiedyś wydadzą płytę ze swoimi wszystkimi niewydanymi kawałkami to poziomem będzie oscylować gdzieś tak pomiędzy Hail To The Thief, a Kid A
#1053
Napisano 30 grudnia 2011 - 16:04
#1054
Napisano 31 grudnia 2011 - 07:53
Ten spedalony pedał powinien zawisnąć na drzewie za to co odwalił, dżizas Cała ta sytuacja zrobiła się teraz tak żenująca i śmieszna, że sam za bardzo nie wiem co o tym myśleć. Starzy fani rockowego Radiohead, którzy poczuli się zdradzeni Kid A'em nagle odzyskali nadzieję zwłaszcza po tegorocznym średnim King Of Limbs, nabili dziesiątki tysięcy wyświetleń tej piosenki i nagle okazuje się, że to wcale nie oni, wyobrażacie sobie coś jeszcze śmieszniejszego i bardziej obciachowego?
Jestem ciekaw czy sam zespół jakoś to skomentuje. Nie wiem, może przynajmniej wstyd im się zrobi z powodu całej sytuacji, że ktoś inny zbiera za nich laury i napiszą coś podobnego Swoją drogą, szkoda, że ten cały Stopa nie powiedział czy oni świadomie ZERŻNĘLI dźwięk z Radiogłowych (bo inaczej nie da się tego nazwać, jego głos przecież brzmi tak identycznie z Thomowym, że mogliby być bliźniakami) czy to tak im po prostu wyszło przypadkiem. Wnioskując po dacie nagrania, którą on tam podaje, czyli roku 2000, gdy na Radiogłowych był straszny hajp stawiam na to pierwsze.
W ogóle jestem ciekaw czy teraz koleś wróci do muzyki bo co by o tej piosence nie mówić i jak podobna do smutnych Brytoli by ona nie była - jest naprawdę dobra. A internauci zrobili panu Stopie w tym momencie reklamę lepszą niż zwycięstwo w Mam Talent. Już widzę te nagłówki prasowe: "Tęsknisz za starym dźwiękiem wspaniałego zespołu Radiohead? Kup najnowszą płytę młodego, świeżego zespołu z Nowego Jorku!"
Anyway, straszny fail i obciach i mi samemu jest wstyd, że się dałem nabrać, no ale niech ktoś mi powie, czy po przesłuchaniu tego ktokolwiek z was NIE pomyślał, że to Thom Yorke? Przecież nawet ten wokal wspierający w tle brzmi identycznie jak głos Eda!
Dżizas!
Jestem ciekaw czy sam zespół jakoś to skomentuje. Nie wiem, może przynajmniej wstyd im się zrobi z powodu całej sytuacji, że ktoś inny zbiera za nich laury i napiszą coś podobnego Swoją drogą, szkoda, że ten cały Stopa nie powiedział czy oni świadomie ZERŻNĘLI dźwięk z Radiogłowych (bo inaczej nie da się tego nazwać, jego głos przecież brzmi tak identycznie z Thomowym, że mogliby być bliźniakami) czy to tak im po prostu wyszło przypadkiem. Wnioskując po dacie nagrania, którą on tam podaje, czyli roku 2000, gdy na Radiogłowych był straszny hajp stawiam na to pierwsze.
W ogóle jestem ciekaw czy teraz koleś wróci do muzyki bo co by o tej piosence nie mówić i jak podobna do smutnych Brytoli by ona nie była - jest naprawdę dobra. A internauci zrobili panu Stopie w tym momencie reklamę lepszą niż zwycięstwo w Mam Talent. Już widzę te nagłówki prasowe: "Tęsknisz za starym dźwiękiem wspaniałego zespołu Radiohead? Kup najnowszą płytę młodego, świeżego zespołu z Nowego Jorku!"
Anyway, straszny fail i obciach i mi samemu jest wstyd, że się dałem nabrać, no ale niech ktoś mi powie, czy po przesłuchaniu tego ktokolwiek z was NIE pomyślał, że to Thom Yorke? Przecież nawet ten wokal wspierający w tle brzmi identycznie jak głos Eda!
Dżizas!
#1056
Napisano 05 stycznia 2012 - 02:33
Jak teraz tego słucham to słyszę różnicę, słyszę, że to nie Yorke. Ale może wcześniej to po prostu był efekt tego, że ja, jako fan starego Radiohead, bardzo, bardzo, bardzo chciałem, aby to byli Radiogłowi.
Nie są. Wręcz przeciwnie - to tylko jakiś zespół, który postanowił totalnie zerżnąć brzmienie i wokal chłopców z Oxfordu.
Generalnie, jak już napisałem Jurkowi - czuję się źle po słuchaniu tego i tej nadziei, że to jakiś stary, "wycieknięty" numer Radiohead. Czuję, że zostałem oszukany, moje uczucia zgwałcone. Smutne. Ja już tego na pewno więcej nie będę słuchał.
Nie są. Wręcz przeciwnie - to tylko jakiś zespół, który postanowił totalnie zerżnąć brzmienie i wokal chłopców z Oxfordu.
Generalnie, jak już napisałem Jurkowi - czuję się źle po słuchaniu tego i tej nadziei, że to jakiś stary, "wycieknięty" numer Radiohead. Czuję, że zostałem oszukany, moje uczucia zgwałcone. Smutne. Ja już tego na pewno więcej nie będę słuchał.
#1057
Napisano 05 stycznia 2012 - 02:41
W sumie miałem podobnie. Tzn. kiedy przesłuchałem to po tym jak okazało się, że to nie są Radiohead, zdałem sobie sprawę, że to zupełnie nie jest głos Yorke'a. I nawet jestem w stanie pokusić się o opinię, że koleś nie chciał go naśladować. Po prostu, tak wyszło .
#1058
Napisano 06 stycznia 2012 - 15:55
No i po cholerę nagrywać Kid A skoro już 5 lat wcześniej ma się takie piosenki:
http://www.youtube.c...h?v=bmgXsAchYow
Podobno napisał to tego samego dnia co Creep.
http://www.youtube.c...h?v=bmgXsAchYow
Podobno napisał to tego samego dnia co Creep.
#1059
Napisano 29 lutego 2012 - 09:21
Przedwczoraj i dziś odbywa się coś o czym - nie wiem jak to możliwe - na śmierć zapomniałem i o czym przypomniałem sobie dosłownie jakieś 10 minut temu. Wiecznie imprezujący i opaleni mieszkańcy Miami zrobili sobie przedwczoraj przerwę od codziennego wciągania koki i poszli na pierwszy na tegorocznej trasie koncert Radiohead. Odbył się tam gdzie ostatni koncert na Elevation Tour, notabene Oto set:
Bloom
The Daily Mail
Morning Mr Magpie
Staircase
The National Anthem
Meeting in the Aisle
(Live debut)
Kid A
The Gloaming
Codex
You and Whose Army?
Nude
Identikit
(New Song, Live debut)
Lotus Flower
There There
Feral
Idioteque
Separator
Encore:
Airbag
Bodysnatchers
Cut a Hole
(New song, live debut)
Weird Fishes/Arpeggi
Encore 2:
Give Up the Ghost
Reckoner
Karma Police
Jak widać jest mocarny choć nie wywraca kiszek do góry nogami tak jak wrześniowy set z Nowego Jorku. Po raz kolejny Radiohead udowadnia, że nie zna czegoś takiego jak "sztywne jądro setu" i robi po prostu co chce. Meeting In The Aisle to instrumentalny B-side z 1997 r., jeden z moich ich ulubionych o którym totalnie nikt nie pamięta; do tego rarytas w postaci Kid A, bardzo rzadko grany na żywo - to jest naprawdę niesamowite, że oni na tym etapie swojej kariery mają jaja robić totalnie co chcą i nie przejmować się obecnością w secie swoich największych hiciorów. Toteż nie ukrywam, że martwi mnie trochę brak Paranoid Android, bo ostatni raz został zagrany 2 lata temu i od tamtej pory w żadnej postaci nie pojawił się na żywo. No a sorry, ale gdyby mieli grać w Polsce to dla mnie obecność tego kawałka jest obowiązkowa, ech Boję się, że mógł trafić do pojemnika z napisem "odstawione na przyszłe lata"
Generalnie cieszy mnie obecność wielu kawałków z sesji do KoLa, które nie znalazły się na samej płycie z uwagi na to, że są, no nie wiem, po prostu lepsze Daily Mail i Staircase bardzo chętnie posłucham, jeszcze niech dorzucą Supercollidera i będzie spoczko. Nie ma takiego zdominowania setu przez nową płytę jak się bałem co jest dobrą wiadomością.
Do tego zagrane zostały 2 nowe utwory, których nikt jeszcze nie słyszał, a linki do nich macie poniżej:
http://www.youtube.c...eature=youtu.be
http://www.youtube.c...eature=youtu.be
Cut A Hole na razie mi się nie podoba, Identikit czochra mosznę. Szkoda niestety, że to są dosyć ich klasyczne smuty, które nie odkrywają żadnych nowych horyzontów, no ale co zrobić. Borys De pewnie by napisał, że moja uwaga jest spóźniona o jakieś 9 lat
Do tego też okazało się, że Radioheadzi dysponują nową sceną, którą możecie zobaczyć powyżej i która, moim skromnym zdaniem, wymiata.
To tyle. Dziś odbywa się kolejny florydzki gig, tym razem w Tampa, więc będę trzymać rękę na pulsie
PS. Thom ma nowy fryz i związał włosy w koński ogon. Wygląda to strasznie
Bloom
The Daily Mail
Morning Mr Magpie
Staircase
The National Anthem
Meeting in the Aisle
(Live debut)
Kid A
The Gloaming
Codex
You and Whose Army?
Nude
Identikit
(New Song, Live debut)
Lotus Flower
There There
Feral
Idioteque
Separator
Encore:
Airbag
Bodysnatchers
Cut a Hole
(New song, live debut)
Weird Fishes/Arpeggi
Encore 2:
Give Up the Ghost
Reckoner
Karma Police
Jak widać jest mocarny choć nie wywraca kiszek do góry nogami tak jak wrześniowy set z Nowego Jorku. Po raz kolejny Radiohead udowadnia, że nie zna czegoś takiego jak "sztywne jądro setu" i robi po prostu co chce. Meeting In The Aisle to instrumentalny B-side z 1997 r., jeden z moich ich ulubionych o którym totalnie nikt nie pamięta; do tego rarytas w postaci Kid A, bardzo rzadko grany na żywo - to jest naprawdę niesamowite, że oni na tym etapie swojej kariery mają jaja robić totalnie co chcą i nie przejmować się obecnością w secie swoich największych hiciorów. Toteż nie ukrywam, że martwi mnie trochę brak Paranoid Android, bo ostatni raz został zagrany 2 lata temu i od tamtej pory w żadnej postaci nie pojawił się na żywo. No a sorry, ale gdyby mieli grać w Polsce to dla mnie obecność tego kawałka jest obowiązkowa, ech Boję się, że mógł trafić do pojemnika z napisem "odstawione na przyszłe lata"
Generalnie cieszy mnie obecność wielu kawałków z sesji do KoLa, które nie znalazły się na samej płycie z uwagi na to, że są, no nie wiem, po prostu lepsze Daily Mail i Staircase bardzo chętnie posłucham, jeszcze niech dorzucą Supercollidera i będzie spoczko. Nie ma takiego zdominowania setu przez nową płytę jak się bałem co jest dobrą wiadomością.
Do tego zagrane zostały 2 nowe utwory, których nikt jeszcze nie słyszał, a linki do nich macie poniżej:
http://www.youtube.c...eature=youtu.be
http://www.youtube.c...eature=youtu.be
Cut A Hole na razie mi się nie podoba, Identikit czochra mosznę. Szkoda niestety, że to są dosyć ich klasyczne smuty, które nie odkrywają żadnych nowych horyzontów, no ale co zrobić. Borys De pewnie by napisał, że moja uwaga jest spóźniona o jakieś 9 lat
Do tego też okazało się, że Radioheadzi dysponują nową sceną, którą możecie zobaczyć powyżej i która, moim skromnym zdaniem, wymiata.
To tyle. Dziś odbywa się kolejny florydzki gig, tym razem w Tampa, więc będę trzymać rękę na pulsie
PS. Thom ma nowy fryz i związał włosy w koński ogon. Wygląda to strasznie
#1060
Napisano 04 marca 2012 - 14:07
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych