77 replies to this topic

[acr]

Jeśli można to uznać za duet - Bono recytuje wiersz Mother Of God jako intro coveru Drowning Man, cudownie zaśpiewanego przez Madelyn Iris. Polecam tak czy inaczej.

[julia]

z Hutchence'em !!!

[wiolka]

Ze Springsteenem Bono zaśpiewał jeszcze People get ready chyba w 2005 roku .

[udwa]

A z tą Mary J Blinge czy jakoś tak? Ueee, nie podoba mi się, cały 'One' zawaliła. ;/

Jak tu się do cholery wstawia avatar?!

[Loony]

Jak tu się do cholery wstawia avatar?!

http://u2forums.com/...t...ost&p=14841
wystarczy poszukać na forum

[udwa]

Oj, przepraszam za chwilowy nerw.
I dzięki za pomoc

[Bombel]

z Bruno jest najlepszy;p

[bob]

Najlepiej Bonias wypadał z Brucem i z panią Coors

[Molly]

Najlepiej Bonias wypadał z Brucem i z panią Coors

Co do Bruca zgadzam sie w 100%!
Pani Corr niestety ogolnie nie trawie, wiec i duet do gustu mi nie przypadl.

[GhostGirl]

z Frankiem S. oraz z Andrea Corr ... moje ulubione

[U2roopa]

Zdecydowanie Frank Sinatra i Máire Brennan. Dwa moje ukochane duety...

Niestety w przypadku pan MJB, każde kolejne przesłuchanie coveru "One" daje u mnie taki sam efekt jak pierwsze... A, że z praktykami masochistycznymi to u mnie raczej blado, zaprzestałem odsłuchu już dawno.

[TUFKAK_U2]

Bono feat. Frank Sinatra, B.B. King, Andrea Corr, Clannad, TAFKAP, Boss, Pavarotti, Lanois, Gavin Friday - innych nie pamiętam więc pewnie są mało interesujące natomiast strasznie "przeozdobionego" One z MJB nie lubię sorry.

[GhostGirl]

Clannad

o to to jeszcze zgadza się

[hannah]

Przyjemny topik, zwłaszcza że duetów jest troszkę, są bardzo różne i można wybierać. W chwili obecnej u mnie króluje wspólpraca z The Corrs oraz z M. Hutchence'em. Kolejność taka ze względu dopasowania głosów obojga artystów, a może po prostu z moich subiektywnych upodobań. Andrea Corr posiada wspaniały głos, który współgra z Bono i na tym nagraniu to słychać. Gorzej wypadło wykonanie live, no ale Bonowski kwiat dla kobiety i potem taniec z nią na scenie wycisza mój krytycyzm... Panowie-Surowi-Recenzenci-Muzyczni popatrzcie na mą kobiecą słabość przez palce
Z kolei na 2 miejscu duet z M. Hutchence'em. Tu z kolei doceniam nie tyle same wokale, co muzyczne tło tego przedsięwzięcia. Pulsujący rytm Slide away wprawia w dobry nastrój i pobudza do działania. (np do odejścia od komputera, co już dawno powinnam była dziś zrobić;-)

[udwa]

Duet z Mary J. Blige jest o tyle nielubiany, że na pierwsze przesłuchanie wydaje się ta versja "One" za bardzo udziwniona i przedobrzona (jak to w wokalu R'n'B i soul). Sama pamiętam, że na początku nie podobało mi się, ale z czasem bardzo polubiłam "One" w wyk. U2& MJB. W ogóle, jak już miałam kiedyś okazję pisać na forum, MJB to jedna z najbardziej cenionych przeze mnie wokalistek i z przyjemnością kupuję jej płyty.

A ja nie.


Jak tego słucham to mi się przypomina, że przez to kiedyś znielubiłam 'One' - mój kolega powiedział, że jego ulubiona piosenka U2 to 'One' i przesłał mi pierwszy link jak mu się nawinął. No i był to duet z Mary, co mi się w ogóle nie spodobało - na szczęście potem przesłuchałam tą prawdziwą wersję. Stanęło na tym, że obecnie 'One' jest jedną z moich ulubionych.

[Marta887]

Ja osobiście lubię Duet Bono z:
1. Alicia Keys - Don't Give Up
2. Beyonce - American Prayer
3. The Corrs - Porwała mnie ta róża i taniec ;D

[timewind]

Z cyklu: Dwóch kolegów po fachu.




Mam jeszcze książkę o Dylanie, do której Bono napisał wstęp (in english). Jeśli ktoś jest chętny to mogę zrobić zdjęcia i wrzucić.