Bono o Bono
Started by
agrace
, gru 19 2006 20:07
80 replies to this topic
#43
Napisano 27 stycznia 2007 - 17:05
Książka jest rewelacyjna naprawdę polecam. Jeśli dla kogoś jest niezrozumiała to nie wiem jaką literaturę jest w stanie zrozumieć :roll: . Jeśli ktoś nie chciałby wydawać 34 zl( taka jest standardowa cena wydrukowana na okładce) to mogę mu wysłać pocztą jak już ją przeczytam. Okładka jest wg mnie bardzo fajna. Jeszcze raz gorąco polecam niezdecydowanym zakup tej pozycji, książka jest naprawde świetna, można się dowiedzieć mnóstwo rzeczy o Bono, a jestem przekonany że każdy fan U2 z miłą chęcią wielokrotnie będzie powracał w przyszłości do " Bono o Bono "
#46
Napisano 28 stycznia 2007 - 12:21
Okładka:
nie dość, że brzydkie foto, to jeszcze źle dobrane - Bono ma niemal kwadratową głowę :wink:
nie dość, że brzydkie foto, to jeszcze źle dobrane - Bono ma niemal kwadratową głowę :wink:
"U2's music lifts you up. It's big enough to do that. And in this turbulent year - where Hate has hit the headlines and Hope is in the small print - we've really needed it. Needed it all over the world."
Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.
Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.
#48
Napisano 28 stycznia 2007 - 13:10
Nie powinni zmieniać okładki i tyle ;-)
właśnie, też zaskoczyła mnie negatywnie ta okładka. Przecież w pierwszej, angielskiej wersji była bardzo fajna. Ta mi się zdecydowanie nie podoba. Nie wiem czemu ją zmienili (czy to ma jakiś związek z wydawnictwem..? czy tak po prostu z czyjąś wizją?). Dobra, już nie marudzę :wink:
#49
Napisano 28 stycznia 2007 - 13:51
To już klasyka... Zazwyczaj okładki które mamy w Polsce są o wiele gorsze od tych wydanych w Wielkiej Brytanii. Wystarczy popatrzeć na okładkę "Walk On - Duchowa Podróż" - ta oficjalna jest świetna, ta u nas - wiadomo. "Into The Heart", "Conspiracy Of Hope".... Niestety...
Pozdrawiam
roopa
Pozdrawiam
roopa
#50
Napisano 28 stycznia 2007 - 14:05
ja zauwazylam ze wiekszosc ksiazek biograficznych ma zmienione okladki...jak kupowalam Scar tissue Kiedisa okladka tez byla inna w polskojezycznej wersji a np w Niemczech maja orginalne okladki i tez czesto orginalne tytuly...
"Choć nienawiść jest bogiem i milość jest bezdzietna, a zdrada pada wszędzie: WALCZMY O ŚWIAT!!! "
#54
Napisano 28 stycznia 2007 - 14:55
Może za orygnalną okładkę wydawnictwo musiałoby coś dopłacić przy nabywaniu praw do tej książki? Postanowili więc sobie zaoszczędzić. Innego wytłumaczenia nie znajduję. Mi osobiście okładka nie przeszkadza - jakby nie było mamy na okładce Bono Bardziej raziła mnie okładka do "Walk On", gdzie pomimo że książka dotyczyła całego zespołu to próżno szukać było kogoś poza Boniasem.
#58
Napisano 30 stycznia 2007 - 19:48
Jak ja lubię wtorki.Dzisiaj wreszcie przyszła do mnie ksiązka Bono o Bono jejejehehee.
Okładka taka sobie. Ja mam wydrukowane zdjecie z Teraz Rock w kolorze.!! I Zdjecie wyszło super. Nie widać tyle szczegółów na twarzy :Bono. No fakt nie jest to najpiękniejsze zdjecie.
Nieogolony Bono. 8) e tam.
Okładka taka sobie. Ja mam wydrukowane zdjecie z Teraz Rock w kolorze.!! I Zdjecie wyszło super. Nie widać tyle szczegółów na twarzy :Bono. No fakt nie jest to najpiękniejsze zdjecie.
Nieogolony Bono. 8) e tam.
#59
Napisano 03 lutego 2007 - 16:01
Uwaga, sensacja - POZYTYWNA recenzja Bono o Bono ! w Teraz Rocku To dopiero druga recenzja '' na plus '', na jaką natrafiłem w polskiej prasie ( pierwszą popełnił Robert Sankowski w Gazecie Wybiórczej ). Pan Dawid Brykalski rządzi od samego początku: '' Nigdy wcześniej nie słyszałem o Michce Assayasie '', stając się pierwszym polskim dziennikarzem, który się do tego szczerze przyznał Dalej również mamy mnóstwo niepopularnych i niepoprawnych tez, takich jak np. '' (...) książka i kolejne przemowy lidera U2 są nad podziw spójne '' ( recenzent z Dziennika twierdzi coś wręcz przeciwnego ), '' Wyznania Bono zaczynają się od relacji ze śmierci ojca.(...) A dalej jest jeszcze... ciekawiej, szczerzej, dokładniej '' ( niesamowite - ta książka jest ciekawa ?? W polskiej prasie czytam taką opinię po raz pierwszy ), czy '' Oto więc Paul Hewson jako człowiek z krwi i kości. Oto książka, która portretuje go najpełniej z dotychczasowych publikacji '' ( i znów - pozostali autorzy twierdzili raczej, że książka w ogóle nie '' przybliża nas do zgłębienia tajemnicy '' itd. ). Ale Brykalski pogrąża się całkowicie dopiero pod koniec: '' To właśnie tacy ludzie [ nieznający płyt U2 - przyp. mój ] mogą wystawić sprawiedliwą ocenę tej książce i jej bohaterowi. Podejrzewam, że dzięki swemu oczytaniu, doświadczeniu, ufnemu podejściu do świata, ludzi, Boga oraz życia, Bono wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko ''. Oj, panie recenzencie, co pan pieprzy ? Bono oczytany ? Bono doświadczony ? Bono WZBUDZAJĄCY SYMPATIĘ ?? Przecież on rozmawiał z Bushem ! Przecież on nigdy nie był gwiazdą rocka ! Przecież on się angażuje ! Przecież on gra nieciekawą muzykę ! Przecież to BONO ! Bono nie może wzbudzać sympatii. O Bono należy pisać źle, albo wcale. Przecież on jest gwiazdą pop, która się angażuje ! No jak można ? Czy pan nie rozumie, że to wszystko poza ? Czyżby nie potrafił pan zajrzeć mu do głowy ? Gdyby pan zajrzał ( jako zajrzeliśmy my, Poprawni Dziennikarze ) przekonałby się pan, że on nie tańczy z fanami dlatego, że ich kocha, tylko dlatego, że kocha swoją popularność. Jak można być tak naiwnym ? Przykro mi, ale z tak niepoprawnymi tezami nie ma pan żadnych szans na jakąkolwiek dalszą karierę dziennikarską. Bono oczytany, no słyszał kto kiedy coś takiego ? Olaboga..
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych