Skocz do zawartości


Co sie dzieje z Brytyjskimi kapelami?


49 replies to this topic

#21 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:37

Brakuje im tej mocy i świeżości muzyki.



No co jak co, ale od Muse czy Bloc Party to aż bije świeżością.

Kompletnie nietrafione przykłady!



.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#22 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:38

tutaj nie trzeba 20, lat ale kilka wystarczy.
A w wielu przypadkach to sprawa miesięcy tudzież roku jednego lub dwóch lat.







No co jak co, ale od Muse czy Bloc Party to aż bije świeżością.



Kłamstwo.



Nie chce mi sie cytować wszystkich waszych wypowiedzi, ale nie macie racji.

#23 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:45

Kłamstwo.
Nie chce mi sie cytować wszystkich waszych wypowiedzi, ale nie macie racji.



A mnie tam aż bije świeżością!

Zamiast biegać boso po łące w białej sukience o porannej bryzie, zapuszczam sobie Muse i mam to samo! :D




.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#24 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:49

Zamiast biegać boso po łące w białej sukience o porannej bryzie, zapuszczam sobie Muse i mam to samo! :D


Mnie tam od Muse niespecjalnie bije świeżoscią. W sumie większość z tego co grają, już było. Poza tym przeszkadza trochę ten wszechobecny patos i zadęcie - przy Muse nawet U2 wydają się skryci i skromni. Ale jak mówiłem - da się słuchać.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#25 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:52

A mnie tam aż bije świeżością!

Zamiast biegać boso po łące w białej sukience o porannej bryzie, zapuszczam sobie Muse i mam to samo! :D
.




Ja wole zamiast tego chór sióstr urszulanek.

#26 Weronika

Weronika

    Użytkownik

  • Members
  • 2 927 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:52

W sumie większość z tego co grają, już było. Poza tym przeszkadza trochę ten wszechobecny patos i zadęcie - przy Muse nawet U2 wydają się skryci i skromni.


na koncercie [no, widziałam tylko kilka piosenek, ale to mi wystarczyło :P] bardzo rzucało się to w oczy.

#27 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:54

Ja nie wiem po co dyskusja? Wielka Brytania ma się świetnie. Zaryzykowałbym stwierdzenie,że tam rock jest wyżej od HH. Tyle fantastycznej muzyki,plus nowa,która dochodzi. David Bowie,Radiohead,Depeche Mode i wiele wiele innych. Zdecydowanie wolę Muse np. niż np. darcie japy rozwydżonych gnoji z Panic!,My Chemical Romance,Good Charlotte. I na dodatek ten fantastyczny Interpol(ryzykuję stwierdzenie,że też są Brytyjczykami :) ). Oni poprostu biją Amerykę na głowę. Mrówa Red Hoci przy Depeche czy Bowie czy przy Rolling Stones'ach to cioty! A jeśli nadal będą wydawać takie gnioty jak SA i grać takie koncerty jak w Chorzowie,to Muse będzie o lata świetle lepszym zespołem.
Dołączona grafika

#28 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:56

I na dodatek ten fantastyczny Interpol(ryzykuję stwierdzenie,że też są Brytyjczykami :) )


Niestety, to nowojorczycy.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#29 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:57

Ja nie wiem po co dyskusja? Wielka Brytania ma się świetnie. Zaryzykowałbym stwierdzenie,że tam rock jest wyżej od HH. Tyle fantastycznej muzyki,plus nowa,która dochodzi. David Bowie,Radiohead,Depeche Mode i wiele wiele innych. Zdecydowanie wolę Muse np. niż np. darcie japy rozwydżonych gnoji z Panic!,My Chemical Romance,Good Charlotte. I na dodatek ten fantastyczny Interpol(ryzykuję stwierdzenie,że też są Brytyjczykami :) ). Oni poprostu biją Amerykę na głowę. Mrówa Red Hoci przy Depeche czy Bowie czy przy Rolling Stones'ach to cioty! A jeśli nadal będą wydawać takie gnioty jak SA i grać takie koncerty jak w Chorzowie,to Muse będzie o lata świetle lepszym zespołem.



Niech będzie jak chcesz.
Ale nie masz racji.



Pozatym koncert w chorzowie był Bardzo dobry, nie byłeś, nie wiesz, opierasz się na opiniach innych, i na całkowicie pozamienianej i obrobionej transmisji tvn'u.

#30 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 07 sierpnia 2007 - 11:58

Niestety, to nowojorczycy.

No to muszę odszczekać to co mówiłem o Amerykanskim rocku,ale ich muzyka jest bardzo Wyspiarska. W moim odczuciu przynajmniej.
Dołączona grafika

#31 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 07 sierpnia 2007 - 12:08

Podzielam zdanie Pablosa i J99, poczekajmy trochę i z perspektywy czasu ocenimy poszczególne brytyjskie zespołu. Co do Bloc Party, to czego od nich wymagać jak goście na rynku muzycznym są od 3 lat ??? A tu towarzysz Mrówa stawia ich w rządku z Zeppelinami czy The Who, no troszkę się wstrzymajmy na razie może.
Czas ich zweryfikuje, zobaczymy czy okażą się kolejnym garażowym bandem, który miał swoje 5 min a zespołów takich jak grzybów po deszczu w UK. Teraz większość bandów wydaje płytę bez jakichś zawiłości i problemów - są a potem znikają bo są za słabi najprościej mówiąc. Ja osobiście wróżę niezłą przyszłości Bloc Party.

#32 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 07 sierpnia 2007 - 13:29

Akurat ja nie stawiam na Bloc Party, a na Guillemots. Zakład o piwo do odbioru za 10 lat? :)
Jest naprawdę bardzo dużo porządnych brytyjskich kapel, wiele rokuje/rokowało nadzieje na przejście do panteonu wielkich. Historia ich oceni. Po prostu.

Już teraz, ze względu na popularność i pewien jednak powiew świeżości, coby nie mówić, wspominane będą takie z brzegu Franz Ferdinand czy Libertines, a to nie jest zła muza przecież, to bardzo dobra muza jest. Trudno jest w tych czasach nagrać coś zupełnie nowego, oczywiste są inspiracje, wszelkie revival'e, "teraz zagrajmy jakby był 1978", no ale co zrobić.. a w ogóle to tylko okolice rock'a, na całym świecie wiele lepiej ostatnio niestety nie jest. Teraz muzyka dociera do nas zewsząd w większych ilościach, N.America, Skandynawia, Francja, Niemcy, cholera wie co. Akurat ostatnio ma przewagę w całym tfu, tfu, niezal-światku muzyka z US i Kanady.
Ale zauważalna jest pewna tendencja, kiedy prym wiodą Brytole, a potem to jakoś wygasa i przejmuje pałeczkę inny rejon świata, Brytyjczycy w miarę szybko odpowiadają czymś innym. Nie chce mi się akurat wyciągać historycznych danych, dat, porównań, ale poza oczywistym grunge->britpop trochę tego się znajdzie.

#33 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 07 sierpnia 2007 - 13:39

Akurat ja nie stawiam na Bloc Party, a na Guillemots.

Też stawiam na Guillemots :D i Arcade Fire, a jak! Ale to Kanada..

Ogólnie to już któryś raz nie potrafię pojąć, co Mrówa miał na myśli :)
Nie wiem, czy chciałby, żeby grające dziś zespoły istniejące od lat mniej więcej 5-ciu były po swoich debiutanckich albumach legendami traktowanymi jak The Beatles, czy o to, że nie ma już takiej muzyki jak kiedyś. Akurat jest, i to cała masa, wspomniane Guillemots chociażby to jeden z najbardziej kreatywnych zespołów na świecie (powiedziałbym najbardziej kreatywny, gdyby nie Arcade Fire :lol: ), a że tendencja jest taka, że rozwija się indie i alternative a z drugiej strony post-rock i jakieś post-wszystko inne w ilościach kosmicznych, to nie ma się co dziwić, że to nijak nie pasuje to do Led Zeppelina i Iron Maiden.
Aaa, Motórhead to rzeczywiście geniusze, fiu fiu.. :wacko:

Czy może Mrówie chodzi o to, że RHCP jest z Los Angeles, CA, więc jest lepsze niż brytyjska muzyka, bo brytyjska muzyka jest "gównem"? :ph34r:

#34 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 07 sierpnia 2007 - 13:42

Też stawiam na Guillemots :D i Arcade Fire, a jak! Ale to Kanada..


Guillemots MUSZĄ być wielcy, bo już są wielcy.
Tylko problem w tym że producenci kolorowego papieru toaletowego w rodzaju NME i Q mogą to przeoczyć ;]

#35 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 07 sierpnia 2007 - 14:12

Aaa, Motórhead to rzeczywiście geniusze, fiu fiu.. :wacko:


I owszem, W TYM CO ROBIĄ.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#36 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 07 sierpnia 2007 - 14:25

Próbowałem zapoznać, ale musiałem wyłączyć. A takie Iron Maiden mi wchodzi bez problemu np.
Ale dobra, załóżmy, że nie rozumiem Motórhead i pochopnie wyraziłem swą dezaprobatę :D

#37 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 07 sierpnia 2007 - 15:42

Czy może Mrówie chodzi o to, że RHCP jest z Los Angeles, CA, więc jest lepsze niż brytyjska muzyka, bo brytyjska muzyka jest "gównem"? :ph34r:


zmień temat.

#38 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 07 sierpnia 2007 - 15:46

zmień temat.


Wytłumacz o co Ci chodzi, konkretnie, dokładnie.

Witass bardzo dobrze napisał o alter-niezalach i post-wszystkim. Jeśli liczymy na drugich Zeppelinów, zapomnijmy.

#39 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 07 sierpnia 2007 - 15:52

Wytłumacz o co Ci chodzi, konkretnie, dokładnie.



Cały czas teraz witas będzie mi przypominał o tym że wole RHCP od większości innych zespołów.
A jak widać jest to temat o zespołach brytyjskich, więc nie rozumiem po co mieszać jedno z drugim.





Po prostu szkoda że teraz nie ma muzyki przez duże "\m/" , a zespoły brytyjskie które powstały w przeciągu ostatnich kilku są po prostu kiepskie.

#40 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 07 sierpnia 2007 - 16:17

Cały czas teraz witas będzie mi przypominał o tym że wole RHCP od większości innych zespołów.


Może nie będzie.

Po prostu szkoda że teraz nie ma muzyki przez duże "\m/" , a zespoły brytyjskie które powstały w przeciągu ostatnich kilku są po prostu kiepskie.


Przez "\m/" może i nie ma, ale przez wielgachne M jest jak najbardziej, tylko trzeba poszukać zazwyczaj poza periodykami o których wyżej wspomniałem i orgazmatycznymi reckami Anny Gacek. Choć czasem też trafi coś kozackiego.

Można tu równie dobrze zacząć rozwodzić się nad nieśmiertelnym tematem "rock is dead, punk is dead, jazz is dead, pop is almost dead, indie co raz to słabsze, nawet wszystkie post'y są wtórne, w ogóle muzyka się kończy i wszystko już było". Tylko że tak się mówi od ok. 40tu lat.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych