Skocz do zawartości


Zdjęcie

Muzyczne rocznice, urodziny, wspominki itp


360 replies to this topic

#101 Bananix

Bananix

    Użytkownik

  • Members
  • 253 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 września 2007 - 12:05

3 września 1968r. w Warszawie urodził się Piotr Rubik... :rolleyes:

kończy dziś 39 lat jeśli dobrze licze :P

Ojej! Jaka to wspaniała wiadomość, mój ulubieniec ma dziś urodziny.. :blink:
Od razu na niebie wyszło piękne słońce.. Tylko dla mnie.. :lol:

#102 Ariena

Ariena

    Użytkownik

  • Members
  • 723 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 września 2007 - 12:31

Juhu, Bananku, na jego cześć- "Rubik od tył"! ... 100 lat owocnej pracy twórczej.

#103 novia

novia

    Użytkownik

  • Members
  • 623 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:cool green valleys

Napisano 06 września 2007 - 12:38

Zmarł Luciano Pavarotti

Dołączona grafika

Słynny śpiewak operowy Luciano Pavarotti zmarł na raka - poinformowała TVN 24. W ubiegłym roku u Pavarottiego zdiagnozowano chorobę nowotworową.
Śpiewak zmarł o godzinie 5.00 rano otoczony rodziną w swym domu w Modenie - poinformowała Terri Robson. - Mistrz prowadził długą i ciężką walkę z chorobą - rakiem trzustki, który ostatecznie zabrał mu życie - powiedziała, dodając iż Pavarotti do końca zachował tak charakterystyczną dla niego pogodę ducha.

Stan zdrowia Pavarottiego pogorszył się w nocy - stracił przytomność, jego nerki przestały pracować. 25 sierpnia Pavarotti opuścił szpital po przejściu serii badań. Od tej pory zajmował się nim w domu specjalista-onkolog. Pavarotti nie występował publicznie od czasu operacji trzustki w 2006 r. Luciano Pavarotti debiutował w 1961 r., jako Rudolf w Cyganerii Pucciniego. Jest jednym z najwybitniejszych śpiewaków, specjalizował się w repertuarze bel canto szczególnie w operach Belliniego, Donizettiego, Rossiniego i wczesnego Verdiego. Występował na scenach czołowych teatrów operowych świata. W 1995 r. wystąpił w Polsce.

Dyskografia artysty obejmuje ponad trzydzieści oper zarejestrowanych w całości (czasem kilkakrotnie) – od Rossiniego ("Wilhelm Tell") poprzez arcydzieła bel canta i weryzmu, po "Kawalera Srebrnej Róży" Ryszarda Straussa. Słynny tenor nagrał też mnóstwo albumów z ulubionymi ariami, pieśniami neapolitańskimi, utworami religijnymi i piosenkami.

Wielokrotnie współpracował z gwiazdami muzyki rozrywkowej: Bono, Andrea Bocellim i Ricky Martinem. W ciągu swej kariery sprzedał ponad 100 milionów płyt. W 2004 r. zakończył karierę, odwołując koncerty w trasie dookoła świata - poinformował RMF FM. Po raz ostatni Pavarotti wystąpił przed światową widownią 10 lutego 2006 roku, gdy wykonał arię "Nessun Dorma" podczas otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie.


źródło: http://wiadomosci.on...60,12,item.html


[*]
Eating lemons can help strengthen bones, prevent bad breath and increase energy!

Your signature is more powerful than you think

#104 Lmollu

Lmollu

    Użytkownik

  • Members
  • 1 003 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gliwice

Napisano 06 września 2007 - 14:41

Wczoraj, najdalej przedwczoraj puściłem Miss Sarajevo i pomyślałem wtedy o ciężkim stanie Pavarottiego, o którym mówiono w mediach, jakoś tak wyjątkowo smutno mi się zrobiła, kiedy zaczęła się jego partia w utworze. Widać ten smutek był uzasadniony... [*]

#105 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 06 września 2007 - 19:04

Od kilku dni ostro słuchałem koncertu z Sarajewa... coś jakby przeczucie?

Teraz oglądam ciągle Miss Sarajevo z Modeny 96 [Pavarotti & friends] lub z samego Sarajewa... ciężko mi powstrzymać łzy... To są chwile dla których warto żyć, a my z czasem będziemy doceniać Pavarottiego coraz bardziej... Bo takiego głosu jeszcze długo nie będzie :/ [*]

#106 ALICE

ALICE

    Boomerang

  • Members
  • 744 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Kwidzyn

Napisano 06 września 2007 - 20:26

teraz z pewnością za każdym razem gdy będę słuchała "Miss Sarajevo" podczas partii wokalnej Pavarottiego zakręci mi się łezka w oku...wielkia szkoda że już go nie ma [*]

#107 komandos

komandos

    Kawał cholery!

  • Members
  • 737 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Rybnik, Śląsk

Napisano 08 września 2007 - 21:20

Z uroczystości pogrzebowych Pavarottiego:

http://wiadomosci.ga...69,4471326.html
"U2's music lifts you up. It's big enough to do that. And in this turbulent year - where Hate has hit the headlines and Hope is in the small print - we've really needed it. Needed it all over the world."

Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.

#108 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 08 września 2007 - 21:25

Na pogrzebie pojawił się Bono z Ali i Edge.

Dołączona grafika
Dołączona grafika

#109 Ariena

Ariena

    Użytkownik

  • Members
  • 723 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 04 października 2007 - 08:19

Tratatatam, proszę Państwa, dwa dni temu (jak zawsze spóźnione:D) mistrz Sting obchodził swoje 56 urodziny. Ja ze swej strony mogę mu tylko życzyć kolejnych lat tak wspaniałego i różnorodnego tworzenia i szukania dalszych inspiracji. I, kurka, odwiedź nas kiedyś (może z The Police się chociaż uda)! :P

#110 Maya

Maya

    aaa <ziew>

  • Members
  • 588 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:..heartland...

Napisano 09 października 2007 - 13:11

Rok temu zmarł Marek Grechuta [*]
..let's see colours that have never been seen
let's go to places no one else has been..

#111 Ariena

Ariena

    Użytkownik

  • Members
  • 723 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2007 - 16:37

To już rock? Ależ to szybko minęło...

#112 grusia

grusia

    Użyszkodnik.

  • Members
  • 2 254 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2007 - 19:59

Ano rok.

[*]

#113 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2007 - 22:14

Z kolei ja mam wrażenie, jakby minęło o wiele więcej czasu.
Drugiego takiego już nie będzie.
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#114 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 09 października 2007 - 22:45

Z kolei ja mam wrażenie, jakby minęło o wiele więcej czasu.



Ja też, co więcej, do dziś byłem pewien, że umarł w czerwcu. Stuprocentowo.
Co napisałem w czerwcu poprzedniego roku w notatniku komputerowym takim swoim, jak nie miałem internetu?
To:


Czwarty czerwca dwa tysiące sześć

Marek Grechuta.

Żył.

(...)

Nie żyje.




I nie ogarniam.

#115 Madeleine

Madeleine

    Użytkownik

  • Members
  • 259 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Gdańsk / Lublin

Napisano 09 października 2007 - 23:13

Bardzo sie zdziwiłam jak sobie dziś uświadomiłam cóż to za data. Rok?... zupełnie nieodczuwalne dla mnie jeśli chodzi o Grechutę.

Czas to zbyt względna rzecz żeby ją ogarnąć ;) .
I drink a lot of coffee before I go to sleep, so I can dream faster.
(...)
People ask me the next day, "What did you dream about?"
I say, "I don't have time. I don't have time to tell you this."

#116 grusia

grusia

    Użyszkodnik.

  • Members
  • 2 254 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 10 października 2007 - 01:43

Też sobie wczoraj rano uświadomiłam. Kiedy kolega się chwalił, że lubi Annę Marię Jopek i Grzegorza Turnaua, a ja mu powiedziałam, że powinien Grechuty posłuchać.
Błysk.
Zerk na margines. 09.10.2007r.
O cholera! To dziś już rok...
I pomyślałam o kimś, kto mi pierwszy rok temu powiedział, co się stało.
Bo ci architekci [którym Marek Grechuta był z wykształcenia] to wrażliwe istoty!

Mam nadzieję, że ludzie jednak bardziej pamiętają. Bo serwisy różne w necie [nie oglądałam dziś tv] się nie popisały.
Na pewno pamiętał Kraków i Zamość.
A reszta?

#117 Weronika

Weronika

    Użytkownik

  • Members
  • 2 927 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 10 października 2007 - 08:05

kto ma pamietać, ten pamięta, Grusiu.
:)

#118 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 02 listopada 2007 - 11:36

Dzisiaj 30 rocznica ukazania się na rynku płyty "Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols"

Dołączona grafika

#119 agrace

agrace

    Użytkownik

  • Members
  • 682 Postów

Napisano 02 listopada 2007 - 18:30

Mirosław Breguła z zespołu Universe nie żyje

Mirosław Breguła, współzałożyciel i wokalista popularnego zwłaszcza w latach 80. zespołu Universe, nie żyje. Popełnił samobójstwo w swojej kamienicy w Chorzowie, jego ciało na klatce schodowej znaleźli sąsiedzi - podała policja. Muzyk miał 43 lata.
- Jesteśmy zasmuceni i zaskoczeni tą wiadomością. Ostatnio wszystko szło w dobrym kierunku, przynajmniej tak się wydawało. Nie obserwowaliśmy żadnych niepokojących symptomów. Mieliśmy plany koncertowe - powiedział współzałożyciel zespołu Universe Henryk Czich.

Jak przyznał, w przeszłości grupa i sam jej lider mieli trudne chwile, ale ostatecznie zawsze udawało się porozumieć. W czwartek - dodał Czich - Breguła przysłał koledze z zespołu sms-em życzenia urodzinowe. Nic nie zdradzało, że mógłby chcieć się zabić.

- Nie wiem, może to ta refleksja jaka towarzyszy każdemu z nas w dniu Wszystkich Świętych, rozrachunek, jakiego wtedy człowiek dokonuje - pchnęły Mirka do samobójstwa? - zastanawia się Czich.

Czich nie potrafi na razie odpowiedzieć na pytanie, co dalej z zespołem. - Nie zamierzamy niczego robić na siłę, przyszłość pokaże. Na pewno jesteśmy winni Mirkowi i fanom koncert wspomnieniowy. Uważam, że był jednym z najzdolniejszych, choć niedocenianych, polskich kompozytorów - podkreślił.

Mirosław Breguła urodził się w 1964 roku, był gitarzystą, wokalistą i kompozytorem. Zespół Univerese założył razem z Czichem w 1981 r. W następnym roku po raz pierwszy wystąpili publicznie. W 1983 grupa ta zwyciężyła na Młodzieżowym Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki we Wrocławiu. W 1988 r. zespół zdobył nagrodę publiczności na festiwalu w Opolu za piosenkę "Tacy byliśmy". Cztery lata później na opolskim festiwalu grupa zdobyła I nagrodę w konkursie premier za piosenkę "Daj mi wreszcie święty spokój".

Do innych największych przebojów grupy zalicza się takie utwory jak "Mr Lennon", "Wołanie przez ciszę", "Ty masz to, czego nie mam ja".

Piosenka "Mr Lennon" długo utrzymywała się na szczytach list przebojów. Mimo tych sukcesów w latach 80. żadna firma fonograficzna nie chciała wydać płyty długogrającej Universe. Dopiero na początku lat 90. ukazała się składanka "The best of Universe". W nagraniach kolejnych płyt brali udział m.in. Józef i Jan Skrzek, Andrzej Urny i Beno Otręba.

Breguła był zafascynowany grupą The Beatles. To z tej fascynacji zrodziła się nazwa zespołu, nawiązująca do kompozycji Lennona i McCartneya "Across the Universe".


Zrodlo: http://muzyka.onet.p...4312,newsy.html

#120 felis_immanis

felis_immanis

    Odkrywca Wszechświata

  • Members
  • 814 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z kosmosu

Napisano 17 listopada 2007 - 19:31

Dziś 41 urodziny obchodziłby Jeffrey Scott Buckley.

Moi sąsiedzi z góry zalali moich sąsiadów z dołu. A mnie wszyscy ignorują..


Dołączona grafika




Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych