Coldplay
#102
Posted 01 maja 2008 - 09:08
#106
Posted 04 maja 2008 - 19:25
#110 Guest_u2megafan_*
Posted 05 maja 2008 - 08:42
#111
Posted 05 maja 2008 - 09:46
#112
Posted 05 maja 2008 - 10:46
trolować i drażnić innych użytkowników. Mam prośbę do wszystkich, którzy tak robią a za fanów Coldplay się nie
uważają - załóżcie osobny topic gdzie będziecie mieli pole do popisu - topic dla obywateli drugiej kategorii. Pozdro!!
#113
Posted 05 maja 2008 - 10:51
#115 Guest_u2megafan_*
Posted 05 maja 2008 - 15:34
Czy coś jest dla Ciebie niejasne? Jestem świadomy tego co piszę i wydaję mi się, że powinno być to zrozumiałe. Może składnia bądź stylistyka burzą sens niektórych zdań, nad czym będę być może musiał pomyśleć.Co do reszty - ostatnio się strasznie motasz w tych swoich postach. Weź pisz normalnie.
Chciałem jeszcze wspomnieć, że czepianie się nowego singla zespołu jest na takim poziomie, jak czepianie się tytułu płyty-przynajmniej w moim odczuciu.
#116
Posted 05 maja 2008 - 16:08
Chciałem jeszcze wspomnieć, że czepianie się nowego singla zespołu jest na takim poziomie, jak czepianie się tytułu płyty-przynajmniej w moim odczuciu. wink.gif
O, np. powyższe zdanie jest dla mnie niejasne.
#117 Guest_u2megafan_*
Posted 05 maja 2008 - 16:15
No tak mój błąd, ponieważ np. czepianie się nazwy, czy samego singla dla Ciebie jest naturalne, a ja zapomniałem określić dokładnie jakie dla mnie jest. Zapominam o subiektywizmie, a poza tym nikt nie musi przewidywać, że ja akurat sądzę inaczej itp. Wyśmiewanie tytułu płyty jest dla mnie próżne, a robienie niedobrej atmosfery wokół nowej płyty uważam za pospolite i nieuzasadnione.O, np. powyższe zdanie jest dla mnie niejasne.
#118
Posted 05 maja 2008 - 16:16
I nikt by nie wyśmiewał tytułu, gdyby nie był śmieszny.
http://www.vivalavida.pl/
#119 Guest_u2megafan_*
Posted 05 maja 2008 - 16:20
Nie obchodzi mnie to, że łączysz to wyrażenie z dogami niemieckimi.Pospolite robienie niedobrej atmosfery?
I nikt by nie wyśmiewał tytułu, gdyby nie był śmieszny.
http://www.vivalavida.pl/
#120
Posted 05 maja 2008 - 16:26
Nieuzasadnione ? Moim zdaniem znacznie bardziej nieuzasadnione jest robienie dobrej atmosfery wokół płyty, która się niedobrze zapowiada
A propos - przykład Witasa jest trochę nieszczęśliwy. Żyjemy w kraju, w którym wyrażenia typu " viva la vida ", " tylko mnie kochaj " lub " nigdy w życiu ! " używa się raczej do tytułowania komedii romantycznych, niż płyt rockowych. Ach, ale zapomniałem ! wszak okładka dowodzi, iż z cała pewnością jest to IRONIA ! To również jest nam znane. Żyjemy wszak w kraju, w którym zatytułowanie przez " legendę rocka " swojej płyty frazą " I HATE ROCK'N'ROLL " powodowało ekstatyczne zachwyty recenzentów nad jakżeż inteligentnie IRONICZNYM przekazem zespołu. Czasem zastanawiam się, co się stało z naszym podstawowym poczuciem estetyki, i wyczuciem obciachu ?
Reply to this topic
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users