2069 replies to this topic

[Witas]

A tak ogółem ta piosenka to największy bezczel od czasu Dani California, ale fani CPL i tak stwierdzą, że Satriani był tylko inspiracją

[Johnny99]

Eee tam Satriani.. ja nadal jak to leci w radiu mylę z Alizee..

[Witas]

Mógłbyś łaskawie przestać wciskać wszystkim swoje zdanie?!

[Johnny99]

Mógłbyś łaskawie przestać wciskać wszystkim swoje zdanie?!

Daj spokój, przecież każdy widzi podobieństwo z Alizee....





.... ZGADZA SIĘ ??!

[Witas]

Niby tak!! Nie zmienia to faktu, że dosłownie obrzydzasz nam twórczość tej wspaniałej kapeli!!

[Max]

kolejny troll?

[Witas]

Kto, ja?! (Viva la Vida rządzi) Zwariowałeś? (Viva la Vida rządzi)

[Johnny99]

W ciągu 10 sekund przeglądania wkładki o Coldplay w najnowszym TR pięć razy natrafiłem na nazwę U2. W tym takie herezje jak np. zdanie: " wciąż największą inspiracją muzyków pozostaje U2 ". To naprawdę musi być jakaś zmowa !

[pablo]

Wiesz, Johnny... Jak ty nie dostrzegasz podobieństwa pierwszego albumu The Darkness do dokonań Queen, to Ci sie nie dziwie, ze nie widzisz podobnych relacji na linii U2 - Coldplay.

[Johnny99]

Jak ty nie dostrzegasz podobieństwa pierwszego albumu The Darkness do dokonań Queen

Chyba drugiego

[pablo]

Chyba drugiego

Nie. Pierwszego.







.

[Yasiu]

Kurde, nie podoba mi się singiel Viva La Vida. Ale do RMFki czy innej ZETki pasuje idealnie.

Cóż, raz przesłuchałem album VLV i miałem bardzo mieszane uczucia. Jest sens przesłuchać ponownie i liczyć ze przerwa miedzy przesłuchaniami pozwoli mi polubić ten album i odkryć jego 'niesamowitość'? (czy coś takiego w ogóle istnieje?)

[U2roopa]

W ciągu 10 sekund przeglądania wkładki o Coldplay w najnowszym TR pięć razy natrafiłem na nazwę U2. W tym takie herezje jak np. zdanie: " wciąż największą inspiracją muzyków pozostaje U2 ". To naprawdę musi być jakaś zmowa !

OT
Johnny czy to możliwe, że ja żyję w innym wymiarze? WSZĘDZIE, podkreślam WSZĘDZIE gdzie chciałem wczoraj i dzisiaj kupić nowy numer pisma, leżą jeszcze egzemplarze z lipca (empik, kioski, kolporter)!

[Johnny99]

Johnny czy to możliwe, że ja żyję w innym wymiarze? WSZĘDZIE, podkreślam WSZĘDZIE gdzie chciałem wczoraj i dzisiaj kupić nowy numer pisma, leżą jeszcze egzemplarze z lipca (empik, kioski, kolporter)!

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Nowym Sączu nowy numer jest we wszystkich kioskach, tylko w Empiku nie ma jeszcze nic ( ani starego, ani nowego ). Zdarzają się takie lokalne wtopy.

Tymczasem najzabawniejszy cytat z terazrockowej wkładki: " [utwór] Viva La Vida brzmi jak piosenkowe odczytanie twórczości.. Mozarta ! ". Kurde, patrzcie, nawet Alizee inspirowała się Mozartem Czego to ludzie nie wymyślą..

[U2roopa]

No właśnie w Wawie mieszkam a mimo to nadal leży wszędzie lipcowy numer. Trochę mnie martwią takie przestoje, bo przypomina mi się sytuacja sprzed "Teraz Rocka" tzn. jak już się kończył "Tylko Rock", to też były przecież opóźnienia w kolportażu nie mówiąc już o setkach wyrolowanych prenumeratorów. Oczywiście wiem, że sytuacja teraz jest inna ale mimo wszystko fajnie by było gdyby pismo docierało do wszystkich w tym samym czasie.

[madeinpoland]

Zabawna sytuacja z nowym numerem TR Pare dni byłem w Kłodzku i tam od piątku chodziłem po kioskach za nowym numerem tej gazety,w związku z wkładką bardzo mi na niej zależało. Dzisiaj wreszcie ją dorwałem i szybko poleciałem do babci,aby oddać się lekturze . Jedna rzecz mnie trochę zaskoczyła. W czerwcowym numerze,gdzie jest recenzja VLV,redaktor Babula dał tej płycie 4.5/5,natomiast w wkładce ten sam pan dał tej płycie 5/5.Czyżby zmiana zdania? Odnośnie bierzącego wątku dyskusji. Moim zdaniem inspiracja,a zżynanie to dwie różne rzeczy:) Jakoś nikomu nie przeszkadza,że U2 wydając TJT,czy nawet RaH mogli zżynać,chociaż w moim mniemaniu to właśnie inspiracja,ale mówiąc Waszym językiem tak można to ująć ;]. Hołd dla DM? Słusznie! To pokazuję,że nadal są tymi skromnymi chłopakami z londyńskiego college'u,którzy mają swoich idoli. U2 wydając RaH też przebąkiwało coś o hołdzie dla idoli Ameryki,którzy jednocześnie stali się ich idolami. Mówiłem już kiedyś Johnny'emu,że muzyka to zjawisko wtórne. Geniusz polega na wyciągnięciu czegoś z archiwum,nadania temu własnego szlifu itd. Coldplay to zrobił,gdy muzyka pop stała się bardzo nudna. Trendy zaczął wytyczać Timbaland i Madonna,a uznane zespoły rockowe,czy też nowa fala nie wniosła żadnej świeżości,odnosząc się do modnych w ostatnim czasie schematów.

[Johnny99]

Jedna rzecz mnie trochę zaskoczyła. W czerwcowym numerze,gdzie jest recenzja VLV,redaktor Babula dał tej płycie 4.5/5,natomiast w wkładce ten sam pan dał tej płycie 5/5.Czyżby zmiana zdania?

Ocena we wkładce to trochę co innego, niż ocena w dziale " recenzje ".

Jakoś nikomu nie przeszkadza,że U2 wydając TJT,czy nawet RaH mogli zżynać,chociaż w moim mniemaniu to właśnie inspiracja,ale mówiąc Waszym językiem tak można to ująć

Różnica polega na tym, że my:

a) NIE NEGUJEMY U2owych inspiracji na ww. albumach, i nie utrzymujemy, że " nie słyszymy żadnych podobieństw " itp. co niektórzy tutaj z uporem maniaka czynili, dopiero ostatnio coraz bardziej łagodząc swoje stanowisko ( bo po prostu coraz bardziej nie da się go utrzymać ), i teraz taktyka jest inna - owszem, zżynają, i to właśnie jest super !
b ) U2 cały czas tworzyli wspaniałe piosenki - a naszym zdaniem, Coldplay wspaniałych piosenek tworzy coraz mniej ( a moim zdaniem na ostatniej płycie nie ma już ani jednej ).

BTW teraz czytam we wkładce, że jakiś coldplay powiedział: " nasza muzyka jest większa niż my sami " - i od razu mi się przypomniało, że przecież The Edge mówił to samo jakieś 20 lat temu.. cóż, przynajmniej inspiracje dobre