Coldplay
#221
Posted 29 maja 2008 - 11:03
#222 Guest_depe_*
Posted 30 maja 2008 - 12:25
MANNHEIM - 02. SEPTEMBER 2008
KÖLN - 12. SEPTEMBER 2008
HAMBURG - 14. SEPTEMBER 2008
BERLIN - 15. SEPTEMBER 2008
MÜNCHEN - 26. SEPTEMBER 2008
Ceny wysokie: 52-79 Euro (płyta: 63-66 Euro) + 35 Euro wysyłka do PL. - (skandal!!!!)
http://www.eventim.d...u...&key=241550
Taniej jest zamówić z Eventim.pl - wysyłka 8 zł zamiast 35 Euro
#224 Guest_depe_*
Posted 02 czerwca 2008 - 13:00
Ceny:
Hamburg 207 zł (płyta)
Berlin 209 zl (płyta)
Wysyłka poleconym 8 zł
Wczoraj Coldplay zagrał tytułowy kawałek - Viva La Vida na MTV Movie Awards 2008
http://www.youtube.c...h?v=L6ihfdHfPfY
Słabo to wyszło..
Mam nadzieję, że to 'pierwsze śliwki - robaczywki..'
#226
Posted 02 czerwca 2008 - 15:41
#227 Guest_u2megafan_*
Posted 02 czerwca 2008 - 17:33
A ja myślę, że słabo to nie wyszło i spodziewam się, iż w wersji płytowej ten kawałek spełni oczekiwania najbardziej wybrednych.Wczoraj Coldplay zagrał tytułowy kawałek - Viva La Vida na MTV Movie Awards 2008
http://www.youtube.c...h?v=L6ihfdHfPfY
Słabo to wyszło..
Mam nadzieję, że to 'pierwsze śliwki - robaczywki..'
Chris w tym kawałku momentami tak jakby się zapowietrzał, ale i tak prezentuje świetną formę.
Muzycznie - bardzo dobrze
#229 Guest_depe_*
Posted 03 czerwca 2008 - 01:22
W półgodzinnym programie można było usłyszeć wiele ciekawych rzeczy!
Dla mnie sensacyjną wiadomością jest info podane przez Chrisa Martina, że Coldplay planuje wydać kolejną płytę pod koniec przyszłego roku!!
Na płycie ma znaleźć się m.in. piosenka nagrana wspólnie z Kylie Minogue pt. 'Lunar' oraz nowa wersja utworu 'Life In Technicolor'
W programie oprócz Viva La Vida i Violet Hill puścili premierowo Lovers In Japan (Acoustic).
Cały wywiad tu: http://www.sendspace.com/file/lxvltl
#230 Guest_depe_*
Posted 03 czerwca 2008 - 18:40
Setlista:
1. Violet Hill
2. Viva La Vida
3. Clocks
4. Chinese Sleep Chant
5. Lovers In Japan
6. Fix You
Amatorskie nagrania można znaleźć na YT.
Bardzo fajny promocyjny clip, zawierający Lovers In Japan, Chinese Sleep Chant oraz Yes można zobaczyć na amazon.de
#231
Posted 04 czerwca 2008 - 14:13
czym tak naprawde (oprócz ceny) będzie się różnić "East European Viva la vida..." od zwykłej ?? bo zwykła jest dwa razy droższa, i w merlinie i w empiku, a obydwa sklepy podają taką samą listę piosenek na obydwu tych płytach...
a co do samej muzyki... chyba jestem baardzo spragniona nowych "zimnych dźwięków", bo nawet "Viva la vida", tak przez Was tutaj krytykowana, mi się podoba a "Lost?" mam wrażenie że Chris napisał tę piosenkę z myślą o mnie w tej chwili, naprawdę płyta będzie wielka, jestem tego pewna!
#232 Guest_depe_*
Posted 04 czerwca 2008 - 14:24
W wersji 'bogatszej' będzie to kilkanście, kikadziesiąt stron z textami, fotkami itp., a wersji 'uboższej' 4 strony, taka 'pojedyncza kartka złożona na pół'.
Być może także opakowanie: 'bogatsze' tekturkowy digipack, być może w slipcase, 'uboższe' - zwykły plastikowy jewel case.
Jeśli chcesz mieć tanio - zamów z CD WOW! - firma wiarygodna, wysyłają szybko i sprawnie.
Wersja w jewel case 8 Funtów
Wersja Gatefold Wallet LTD Edition 9 Funtów
Przesyłka do Polski ZERO Funtów - sprawdzone wielokrotnie.
#234
Posted 05 czerwca 2008 - 12:10
#235
Posted 05 czerwca 2008 - 19:08
nastawiłem, że z tego już nic nie będzie. Mógłbym ją nazwać przeciętną ale chwilami ta zmiana kierunku
jest tak wyraźna i odważna, że daję im za to spory plus.
Marne piosenki (Violet Hill, Viva La Vida, Yes) przeplatają się z utworami bardzo ciekawie skrojonymi aranżacyjnie.
3 najlepsze - Lovers in Japan, Lost! i chyba najlepsze Chinese sleep chant gdzie grają w stylu shoegaze i nie wiadomo za bardzo co Martin w ogóle śpiewa. Bardzo mi się ten utwór podoba.
To tak po pierwszych przesłuchaniach. Ten zespół potrafi być kreatywny i naprawdę coś tam umie tyle, że
chwilami się gubią (albo przesadzają?). '42' się dziwnie rozłazi, można z niegozrobić 2 różne utwory. Irytuje też czasem sam
Chris nadając piosenkom strasznie ckliwy charakter :/
3/5 nie więcej, nie mniej
#236
Posted 06 czerwca 2008 - 07:43
#240
Posted 08 czerwca 2008 - 15:35
Album powala, świetna gitara w "42". Muszę zaznaczyć już na samym początku, że jest to mój numer jeden i mam nadzieję, że trafi na singla. Totalnie nie rozumiem "Viva la vida", ktoś ostatnio na forum powiedział, że słuchając jej widzi przed sobą Disneyowskiego Bambi.. mam to samo. I te "ooooouuu".. brrr
Super pomysł z wokalem w Chinese sleep chant.
Ogolnie płyta jak dla mnie 9/10. Liczę na ciekawe b-sajdy, oby nie było drugiego A spell a rebel yell:)
Reply to this topic
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users