Przesłuchałam tylko Walk on, ale słychać od razu, że gość chce kopiować oryginał, a to nie jest dobry kierunek jego poczynań, gdyż oryginał jest tylko jeden. Cover ma sens, gdy wnosi coś nowego do odbioru piosenki, czy to aranżacją, intrepretacją, stylem muzycznym i oczywiście gdy wnosi "coś" indywidualnego z osobowości wykonawcy coveru. Takie przenoszenie piosenek w skali 1:1 nie ma sensu, i tak każdy będzie wolał posłuchać oryginału. Przyznać jednak trzeba, że gościu się stara, nie fałszuje, nawet ma przyjemną barwę głosu, ale śpiewa tak "siłowo", ma trudności z wyciąganiem górnych dźwięków.
Witaj,a tutaj.....http://www.youtube.com/watch?v=h5phAJ52rCc