362 replies to this topic

[Owłos]

Ja mam podzielną uwagę.

W takich momentach żałuję, że na forum nie ma lajkowania postów xD

[feedback]

większość osób ma tu podzielną uwagę, więc chyba nie ma żadnego problemu ;p a od tego jest forum, żeby rozmawiać na różne tematy.. skoro koncert nie jest odwołany to znaczy, że B. wraca nam do zdrowia.

depe, chodziło mi ogólnie o to, że ktoś może mieć wątpliwości czy wszystko jest w porządku z biletami, których cena jest niższa od tej wyjściowej. we wcześniejszych postach masz przykład, że Łukasz zaczął się zastanawiać czy wszystko ok z collectorem, który ktoś chce mu sprzedać za 92euro

[Czesio29]

Większość oszustów na grupach fejsowych sprzedaje pdfy po  niższej niż nominalna, aby tylko potencjalnego nabywcę zachęcić "okazją"... ja już miałem dwóch...  z tymże ja zawsze proponuję odbiór osobisty. Jak "klient" ściemnia, i wymyśla jakiś Białystok czy Sanok, to zawsze piszę " o super, mój wujek tam pracuje, zapytam tylko o której wychodzi z komendy i podjedzie po odbiór" - oszust zawsze wtedy daje dyla

[kade]

Na forum przed każdą trasą pojawiają się konie. Łatwo ich zidentyfikować, bo w zasadzie są to ich jedyne posty.

[depe]

Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym aby kupować z drugiej ręki .pdf'a..

Jeśli .pdf to tylko i wyłącznie bezpośrednio z Ticketmastera lub Eventimu.

Ewentualnie od znanej i zaufanej osoby.

[Mars_2000]

Czytam sobie ten wątek i widzę, że robi się coraz ciekawiej z każdym postem

Co do kantów na biletach, to niestety mam przykre doświadczenie w tym temacie. Wiedzcie tylko, że bardzo skutecznie jak anonimowy "nickowy" forumowicz może was wydymać również dobrze osoba, której personalia będą w 100% wam znane i prawdziwe. Potem zostaje raczej tylko droga sądowa na dochodzenie sprawiedliwości (o to przynajmniej jest łatwiej jeśli to ten drugi przypadek)

[kade]

Rozmawialiśmy o tym w SF - dla jasności może powiem, ze w twoim przypadku nie chodziło o osobę z forum. I nawet nie o koncert U2.

[depe]

https://www.youtube.com/watch?v=c-35b8x_1B0

[BOYofWAR]

Chyba jednak muszę się jeszcze włączyć jak widzę takie oszczerstwa bo zaraz zrobicie ze mnie konia, oszusta itd. Nikogo nie oszukałem ani nie okradłem !!!!!! Caroli sama sobie jest winna. Zmieniała zdanie co chwila a potem przez 3 miesiące nie dawała znać więc komu do cholery zależeć powinno na biletach: jej czy mi? 6go czerwca 2017 sms-em jeszcze pytała mnie czy nadal aktualne mimo, że wiedziała już dużo wcześniej, że przez jej zachowanie temat nie aktualny. Więc skoro pytała tzn, że tak zamotała tema0t, że mogła już mieć wątpliwości. Ja to sobie w ogóle myślę, że chciała chwycić wtedy 2 sroki za 1 ogon i miała nagrane bilety też u kogoś innego. Zresztą z tego co wiem na koncercie była więc luz.

Zresztą o co cmon?! To były moje bilety i mogłem zrobić z nimi co chciałem do cholery!!

Caroli jak chcesz się lepiej poczuć to sprzedałem je za miliony monet i miałem wtedy darmowy wyjazd do Berlina i jeszcze na golfa trójkę w gazie mi starczyło!!! Leczcie się ludzie bo do hejtowania w Polsce to wszyscy są pierwsi. Muszę od Was odpocząc.

[feedback]

chill out.. przecież nie było żadnego hejtu w Twoim kierunku

[Mars_2000]

Rozmawialiśmy o tym w SF - dla jasności może powiem, ze w twoim przypadku nie chodziło o osobę z forum. I nawet nie o koncert U2.

A tak, tak... wyjaśniając mój wpis, nie o kupno na U2F chodziło.
Natomiast, szczerze, to nie miałbym raczej żadnego problemu z zakupem od kogoś z forum, jeśli sytuacja zmusiłaby mnie do takiego kroku. Simple fact - Przez ponad dekadę nie spotkałem się tutaj z przypadkiem wałka na biletach.
Trust in people

[corso]

Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym aby kupować z drugiej ręki .pdf'a..

Jeśli .pdf to tylko i wyłącznie bezpośrednio z Ticketmastera lub Eventimu.

Ewentualnie od znanej i zaufanej osoby.

Ja kiedyś od Darka kupiłem i zadziałął.

[corso]

Chyba jednak muszę się jeszcze włączyć jak widzę takie oszczerstwa bo zaraz zrobicie ze mnie konia, oszusta itd. Nikogo nie oszukałem ani nie okradłem !!!!!! Caroli sama sobie jest winna. Zmieniała zdanie co chwila a potem przez 3 miesiące nie dawała znać więc komu do cholery zależeć powinno na biletach: jej czy mi? 6go czerwca 2017 sms-em jeszcze pytała mnie czy nadal aktualne mimo, że wiedziała już dużo wcześniej, że przez jej zachowanie temat nie aktualny. Więc skoro pytała tzn, że tak zamotała tema0t, że mogła już mieć wątpliwości. Ja to sobie w ogóle myślę, że chciała chwycić wtedy 2 sroki za 1 ogon i miała nagrane bilety też u kogoś innego. Zresztą z tego co wiem na koncercie była więc luz.

Zresztą o co cmon?! To były moje bilety i mogłem zrobić z nimi co chciałem do cholery!!

Caroli jak chcesz się lepiej poczuć to sprzedałem je za miliony monet i miałem wtedy darmowy wyjazd do Berlina i jeszcze na golfa trójkę w gazie mi starczyło!!! Leczcie się ludzie bo do hejtowania w Polsce to wszyscy są pierwsi. Muszę od Was odpocząc.

No ale sprzadawałeś po nominalnej czy wyższej?

Simple question.

[depe]

@corso:

To musiało być chyba na October Tour '81 bo nie pamiętam.. 

[BOYofWAR]

W 2017 zabrałem bliskich przyjaciół - nie fanów - po tym koncercie goście oszaleli na punkcie U2. Sprzedałem po kosztach ale to chyba oczywiste. Jeszcze na 360tce sprzedałem komuś z forum kilka sztuk na tylne trybuny bo udało mi się póżniej zakupić płytę. Oczywiście też po nominalnej. Nawet ktoś mi dziękował na forum ale kogo by to interesowało.

[depe]

No ale sprzadawałeś po nominalnej czy wyższej?

Simple question.

O ile mnie pamięć nie zmyla, to podobnie jak ja, nigdy nie miałeś nic przeciwko tzw. 'Konikom'.. 

Więc jaka to różnica po jakiej cenie sprzedawał?

Czyżbyś zmienił zdanie w kwestii 'konikowania'?

[corso]

Po kosztach, czy po nominalnej?

[corso]

O ile mnie pamięć nie zmyla, to podobnie jak ja, nigdy nie miałeś nic przeciwko tzw. 'Konikom'.. 

Więc jaka to różnica po jakiej cenie sprzedawał?

Czyżbyś zmienił zdanie w kwestii 'konikowania'?

Nie, nie mam nic przeciwko koniom, tylko mnie wkurwia jak ktos konikuje a potem ma pretensje że sie go po imieniu nazywa.

[BOYofWAR]

corso - Ty poważnie czy chcesz mnie wyprowadzić z równowagi? Nie chce mi się na serio już z Wami gadać o tym.

[depe]

@ corso:

Acha. OK. Wszystko jasne.