Love Is Bigger Than Anything In Its Way
#21
Posted 08 grudnia 2017 - 22:15
Oh child, wipe the tears from your eyes
You know I need you to be strong
And the day is as dark as the night is long
Feel like trash, you make me feel clean
I'm in the black, can't see or be seen
#22
Posted 08 grudnia 2017 - 23:44
Póki co, będziemy mieć BBC session
#23
Posted 19 grudnia 2017 - 19:41
#24
Posted 19 grudnia 2017 - 20:44
Nie z żadnym Coldplayem, ten utwór, ta gitarka mi się strasznie z tym kojarzy.
#25
Posted 19 grudnia 2017 - 21:03
Czy ja wiem czy taki cudowny ten unplagged, raczej taki sobie
#27
Posted 20 grudnia 2017 - 00:02
Ej, przecież ten monolog Bono na początku miażdży "I'm old.. but I'm happy". Live mi się dużo bardziej podoba - mniej HotPlaya i Journey, a więcej gospel i Beatlesów. Na trasie będzie na bank zajebiste.
#29
Posted 20 grudnia 2017 - 00:20
Co on zrobił - najlepszy monolog piosenkowy ever
I'ts that time to make a change. Just relax, take it easy.
You're still young. That's not your fault.There's so much you have to know.
Find a girl, settle down. If you want, you could marry.
Look at me, I'm old but I'm Happy.
#30
Posted 20 grudnia 2017 - 00:25
Końcówka też świetna, bardzo fajne zaśpiewy. Jest potencjał.
#32
Posted 20 grudnia 2017 - 00:34
No trochę może przegięli, ale na trasie przecież tego nie będzie. Spokojna głowa.
#34
Posted 20 grudnia 2017 - 23:30
Szlagier ten spokojnie mógłby znaleźć się na dwóch ostatnich płytach ansamblu Bon Jovi. Mowie poważnie.
O o oo o o.
#35
Posted 21 grudnia 2017 - 01:27
Po wysłuchaniu wersji z BBC stwierdzam, że ten kawałek idealnie nadaje się na zamknięcie koncertu. Takie drugie Walk On. Oczywiście nieco tanio-sentymentalne, ale do cholery czyż nie jest prawdą, że love is bigger than anything in its way?
#37
Posted 21 grudnia 2017 - 02:28
tekstowo? to już indywidualne podejście, ale:
walk on -> sing your song
leave it behind -> love is bigger
i może to, że obie są swego rodzaju manifestem.
IrishGirl z u2.heh.pl
#38
Posted 21 grudnia 2017 - 02:30
love is bigger than okoń? nie sądzę. okoń to duża ryba, poza tym w libii nie ma ryb, tylko piach.
a tak na poważnie: jestem w stanie to zrozumieć, te krejze porównania na świeżo bo sam uprawiam radykalne, ale z okoniem to bardziej już gejów się kojarzy tekstowo niż to. tylko muzycznie gejów to b.day/invisible bardziej. tylko.
#39
Posted 21 grudnia 2017 - 02:47
IrishGirl z u2.heh.pl
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users