Opinie, zachwyty, bluzgi, itp.
Love Is All We Have Left
#2
Posted 27 listopada 2017 - 00:26
#3
Posted 27 listopada 2017 - 13:31
Wspaniała jest, bo ma coś co sprawia, że chce się do tego wracać, kolejny i kolejny raz, ta piosenka mimo, że nowoczesna, lekko ambientowa, elektryczna ma duszę, nie została wykręcona z emocji jak na przykład YATBAM
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#4
Posted 27 listopada 2017 - 21:03
Czy tylko ja tu słyszę klimat jak z jakiejś baśni? Animacji? Piękne, ciche, melancholijne..
ja mam przed oczami Małego Księcia, który gdzies tam wiruje w kosmosie i śpiewa sobie do swojej Róży, że Love Is All We Have Left...
no żesz kurde, piękne to!
IrishGirl z u2.heh.pl
#5
Posted 27 listopada 2017 - 21:18
Od pierwszych dźwięków wycisnęła ze mnie łzy.
#7
Posted 27 listopada 2017 - 23:26
ja mam przed oczami Małego Księcia, który gdzies tam wiruje w kosmosie i śpiewa sobie do swojej Róży, że Love Is All We Have Left...
no żesz kurde, piękne to!
TAK TAK TAAAK!
#8
Posted 27 listopada 2017 - 23:26
Kurwa, co za poczatek. Takie U2 kocham
#9
Posted 28 listopada 2017 - 07:55
Najlepsza rzecz na płycie.
Gdyba dalej było w tym stylu...
Rozmarzyłem się.
#10
Posted 28 listopada 2017 - 09:30
#11
Posted 28 listopada 2017 - 09:44
Podobnie mam, podpisuję się po oboma postami.Ha, mam takie samo zdanie Corso. Szkoda, że nie pociągneli całości w takiej ambientowej stylistyce.
ciuch ciuch!
#12
Posted 28 listopada 2017 - 10:46
#13
Posted 28 listopada 2017 - 10:49
Dla mnie to trochę takie MLK XXI wieku, nie bardzo pasuje do reszty, ale zaryzykowali, a to im się rzadko ostatnio zdarzało i liczy im się na plus.
#14
Posted 28 listopada 2017 - 11:06
Mi to pasuje bardziej na jakiś koncept odnośnie SoA. Tylko nie wiem, czy czasem już nie zarzucili tego projektu.
Dla mnie to trochę takie MLK XXI wieku, nie bardzo pasuje do reszty, ale zaryzykowali, a to im się rzadko ostatnio zdarzało i liczy im się na plus.
Trzeba go oceniać w połączeniu z drugim utworem tak myślę
#15
Posted 28 listopada 2017 - 11:20
To klasyczny utwór, którego nie należy oceniać w oderwaniu od albumu i miejsca, w którym się znajduje (choć moim zdaniem jeszcze lepiej sprawdziłby się na końcu). Tak jak głupio oceniać 4th of July bez połączenia z Bad na płycie.
Też oczywiście chciałbym, żeby cała płyta tak brzmiała...ale hej, nie jest źle I tak napakowali bardzo dużo różnych rzeczy do tej nowej walizki (pun intended)
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#16
Posted 28 listopada 2017 - 11:40
#17
Posted 28 listopada 2017 - 16:05
#19
Posted 28 listopada 2017 - 17:56
Najlepsza rzecz na płycie.
Gdyba dalej było w tym stylu...
Rozmarzyłem się.
Cała płyta taka sama miałaby być?
To byłyby narzekania że wszystkie kawałki są takie same, zero urozmaicenia..
#20
Posted 28 listopada 2017 - 18:57
Cała płyta taka sama miałaby być?
To byłyby narzekania że wszystkie kawałki są takie same, zero urozmaicenia..
Nie udawaj że nie wiesz o co mi chodzi.
W tym klimacie, stylu, konwencji.
A nie tylko usia, siusia, cepeliada, All because of You, jak sie bawicie itp...
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users