https://www.instagra...taken-by=u2news
#141
Napisano 17 listopada 2017 - 15:22
#142
Napisano 19 listopada 2017 - 12:04
Super wiadomość: 2 grudnia, ponad 8 lat po ostatnim występie, U2 pojawi się ponownie w Saturday Night Live (po raz 4 w historii, poprzednio grali w grudniu 2000, w listopadzie 2004 i we wrześniu 2009)
When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see
---
24/09/2015//Berlin
12/07/2017//Berlin
31/08/2018//Berlin
29/09/2018//Kopenhaga
10/11/2018//Dublin
13/12/2023//Las Vegas
#143
Napisano 19 listopada 2017 - 21:33
U2 w SNL ale tylko jako music guest, czy aktorsko też się wykażą? tak czy tak świetnie
#144
Napisano 20 listopada 2017 - 00:32
No ciężko żeby cały zespół robił za prowadzącego...
Ale jeśli mam zgadywać, to jest szansa że się przewiną w jakimś skeczu
When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see
---
24/09/2015//Berlin
12/07/2017//Berlin
31/08/2018//Berlin
29/09/2018//Kopenhaga
10/11/2018//Dublin
13/12/2023//Las Vegas
#145
Napisano 01 grudnia 2017 - 10:34
https://www.youtube.com/watch?v=B3S9H0129Rw
Jest już promo.
Fajnie, że w tym zestawie, to U2 są większą gwiazdą niż Saorise Ronan. Pomagają młodej irlandzkiej aktorce - how cool is that?!
Jaram się najbardziej, bo SNL to mój ULUBIONY program rozrywkowy. I faktycznie ciekawe, czy pojawią się w jakimś skeczu
#146
Napisano 01 grudnia 2017 - 10:38
Larry jak statysta "ty po prostu stój, ok?"
#147
Napisano 01 grudnia 2017 - 14:41
Jaram się najbardziej, bo SNL to mój ULUBIONY program rozrywkowy. I faktycznie ciekawe, czy pojawią się w jakimś skeczu
O to to - dwa światy którymi strasznie się jaram (szeroko pojęty late night i u2).
Czy się pojawią w skeczu? Ciężko powiedzieć, w dotychczasowych występach się chyba nie zdarzyło (Bono sam owszem, ale to było cameo w odcinku prowadzonym przez Briana Williamsa w... 2008 chyba).
Najlepszym przykładem jest skecz z pierwszego odcinka sezonu 2013/14, gdy prowadziła Tina Fey - występujące wówczas Arcade Fire pojawiło się w skeczu "New Cast Member or Arcade Fire" (więc wszystko jest możliwe)
https://www.youtube.com/watch?v=hLrxp9OOSbc
When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see
---
24/09/2015//Berlin
12/07/2017//Berlin
31/08/2018//Berlin
29/09/2018//Kopenhaga
10/11/2018//Dublin
13/12/2023//Las Vegas
#149
Napisano 02 grudnia 2017 - 12:29
#150
Napisano 02 grudnia 2017 - 18:47
#151
Napisano 02 grudnia 2017 - 19:13
On chyba śpi.
#152
Napisano 02 grudnia 2017 - 20:36
#153
Napisano 02 grudnia 2017 - 20:56
#154
Napisano 02 grudnia 2017 - 21:00
A widzieliście go ostatnio w innym stanie? On się chyba strasznie męczy. Wszędzie jakiś już strasznie przygaszony, nawet na tym teledysku co latają z parasolkami. Pomacha od biedy na Elevation jak mu każą, schowa się przy wywiadach. Coś mi się wydaje, że Larry jest pierwszym który chciałby zakończenia działalności zespołu i zaznać domowego spokoju ale namówili go pewnie na ostatnią płytę i trasę.
#155
Napisano 02 grudnia 2017 - 21:19
E tam, po prostu Larry jest klasycznym introwertykiem. Wszystko przeżywa ale "w środku", nie okazuje swych emocji na zewnątrz. Do tego dużo w tym autokreacji, wie jak jest odbierany i zwyczajnie sobie robi z tego jaja. Tylko że na swój sposób. Coś jak Buster Keaton. Całe życie był komikiem, a ani razu się nie uśmiechnął
Swoją drogą to też jest siła U2, że składa się z czterech tak różnych, skrajnych osobowości. I że potrafią one ze sobą od tylu lat działać i się dopełniać jak najlepszy mechanizm.
Bono - urodzony lider i showman, dusza towarzystwa
Edge - geniusz melodyki, inżynier dźwięku, typowy człowiek-mózg
Larry - sztywny i maksymalnie wycofany, zamknięty w swoim świecie
i Adam - człowiek, który gdyby urodził się nieco wcześniej to w czasach hipisów pewnie zaćpałby się na śmierć w jakiejś komunie. Zupełny luzak, podchodzący do życia bez żadnej napinki. Sprawia wrażenie jakby nawet status gwiazdy rocka zwisał mu i powiewał.
Wystarczyłoby, żeby w zespole była choć jedna osobowość podobna do drugiej i pewnie już by nie grali. Wyobraźcie sobie, że np. na perkusji gra koleś, który też chce być na pierwszym planie i porywać publikę swoim "ja". I konkuruje z Bono. Nie dotrwaliby razem nawet do Joshuy Tak jak np. Beatelsi albo Oasis.
EDIT: Trochę mnie poniosło z wywodem. Żeby nie było że tak kompletnie oftopic to dopowiem że mam nadzieję, iż dziś wieczorem w SNL właśnie będziemy mieli okazję zobaczyć starcie tych ich skrajnych osobowości w jakimś wspólnym skeczu
#156
Napisano 02 grudnia 2017 - 21:32
Wystarczyłoby, żeby w zespole była choć jedna osobowość podobna do drugiej i pewnie już by nie grali. Wyobraźcie sobie, że np. na perkusji gra koleś, który też chce być na pierwszym planie i porywać publikę swoim "ja". I konkuruje z Bono. Nie dotrwaliby razem nawet do Joshuy Tak jak np. Beatelsi albo Oasis.
Był jeszcze jeden taki zespół i nazywał się the Police - było w nim 2 Stingów - 1 grał na basie i śpiewał a drugi grał na perkusji Po tym jak panowie regularnie bili się po koncertach a wolny czas spędzali na wykłócaniu się, który napisał więcej przebojów zespół się rozpadł i już nigdy nie wrócił (poza 1 trasą kilka lat temu). Pozostawili po sobie 5 płyt z czego ostatnia była ich największym osiągnięciem. Z tego przypadku, poprzez analogię, można wyciągnąć wniosek, że gdyby w U2 było 2 Bono (czytaj jeden Bono i jeden Larry-Bono) to pobili by się gdzieś podczas JT tour
#157
Napisano 02 grudnia 2017 - 21:39
E tam, po prostu Larry jest klasycznym introwertykiem.
To akurat mi wiadomo ale odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach już się bardziej męczy. Co do Twojego wywodu to przypomniał mi się spory artykuł w Teraz Rock z 2000 roku, w którym porównywali zespół do czterech żywiołów. Mam go nawet do dzisiaj
#158
Napisano 02 grudnia 2017 - 21:57
Larry po prostu tak ma, w wywiadzie nic nie wskazuję na jego przygaszenie (Uwaga Larry w wywiadzie uśmiecha się i nawet żażartował(sic!))
Jak myślicie co zagrają w SNL?
https://www.youtube.com/watch?v=kSVwLL9jcnM
#159
Napisano 02 grudnia 2017 - 22:54
Midnight is where the day begins.
#160
Napisano 02 grudnia 2017 - 23:01
Larry to ostoja U2 i basta.
Also tagged with one or more of these keywords: Songs of Experience
Nowe wydawnictwa: Songs of Innocence / Songs Of Experience →
Wszystko na temat Songs of Innocence / Songs Of Experience / Ordinary Love / Invisible →
You’re The Best Thing About Me - 1st single from 'Songs Of Experience'Started by depe , 04 wrz 2017 You’re The Best Thing and 2 more... |
|
|
||
Nowe wydawnictwa: Songs of Innocence / Songs Of Experience →
Wszystko na temat Songs of Innocence / Songs Of Experience / Ordinary Love / Invisible →
Poll
Jak oceniasz The Blackout?Started by depe , 30 sie 2017 new u2 song, lead song and 1 more... |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych