A jeśli ktoś nie pamięta jak TU trafił? Pewnie zabłądziłem i bylem pijany pozdrawiam
Jak trafiliście na forum?
#82
Posted 25 listopada 2016 - 21:14
Pewnie zabłądziłem i bylem pijany
Złote usta Bardzo forumowe podejście
Tak czytam Wasze posty i tak macie faajnie, że już od tak dawna się znacie i spotykacie, aż miło się czyta. Ja sobie uświadomiłam, że dokładnie wczoraj minęło równe 5 lat (to i dużo i mało w porównaniu do wielu opowieści tutaj) odkąd poznałam osobiście pierwsze osoby stąd - to chyba było w Equlibrium (?) w Wawie, była uzi, alien, Owłos i acr; pamiętam że leciał tam wtedy Coldplay w ślicznym remixie Royksopp Wyszłam zadziwiająco wcześnie, bo o północy, potem chyba już nigdy taki błąd mi się nie zdarzył (nawet alkohol był mi wtedy obcy ;P) A 2 dni później był mój pierwszy zlot w Poznaniu, miejsca nie pamiętam, ale to było przy okazji 20-lecia Achtunga i było Was tak duuuużo i fajnie. I tak to się ciągnie do dziś, z różnym natężeniem.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#83
Posted 27 listopada 2016 - 15:32
Aż mi się wierzyć nie chce, że gdzieś w nadchodzących dniach minie 8 rok od kiedy pierwszy raz trafiłem na to forum. Jak to się stało? Po tym, jak podsłyszałem u ojca płytę koncertową z VT, chciałem dowiedzieć się czy jest więcej takich koncertowych albumów, nagrań, bo albumowe u2 (z resztą tak jest do dziś) nie jest dla mnie tak oszałamiające jak to koncertowe. No i tak już zostałem Zwłaszcza, że chwilę później była premiera NLOTH i całe to oczekiwanie, plotkowanie, potem odsłuchiwanie, komentowanie i analiza nowego albumu pochłonęła mnie na całość i utknąłem tu po uszy. Następnie całe zamieszanie z koncertami, zarówno z pierwszymi koncertami trasowymi (30.06.2009 Barcelona ) i wspólny odsłuch na jakichś streamach na czacie (było chyba wtedy z 50 osób?!), jak i z tym w PL (mój pierwszy taki duży koncert świadomie przeżyty ). Nasza mała grupa lp-trójkowa, która co tydzień wspólnie przeżywała listę przebojów też miała swój udział w tym, że zostałem na forum (btw listy już nie słucham, ale swoją cotygodniową dziesiątkę nadal spisuję i gdzieś tam wpisuję punkty, więc może kiedyś przy jakiejś okrągłej rocznicy gdzieś tej naszej małej grupce opublikuję, jeśli ktoś będzie zainteresowany. Po tylu latach fajne zestawienie mi się zrobiło ). Były jeszcze czasy posuchy po okresie 360tour, gdzie jakoś tak się przypadkiem stało, że przejąłem w spadku po novii opiekę nad survivorami i w ten sposób nie mogłem się od forum uwolnić
A czemu ludzie odchodzą? Chyba to "dorosłe życie" jest jednym z głównych czynników. Mam wrażenie, że średnia wieku aktywnych forumowiczów, jest cały czas zbliżona, mimo, że wszyscy mamy coraz więcej wiosen na koncie. Można by na ten temat jakieś badanie przeprowadzić, ale tak patrząc po sobie, dorosłe życie pochłania mnie coraz bardziej i coraz mniej czasu jest odwiedzanie forum. Jednak o całkowitym odcięciu się nie ma mowy, za bardzo Was polubiłem, a i poniekąd ukształtowaliście mnie muzycznie, bo odkryliście przede mną nie tylko U2, ale i wiele, wiele innych muzycznych miłości, zauroczeń, czy zajawek. I to jest fajne. Patrzę teraz na Szczotka, który zarejestrował się na to forum 8 lat temu i pod wieloma względami to był zupełnie inny człowiek niż jest teraz. Trafiłem tutaj chyba w idealnym momencie mojego życia i wpływ tego forum na kolejne lata (mam nadzieję, że baardzo długie lata) zapamiętam pewnie do końca życia I fajnie, że mogłem być jakąś małą cegiełką w kreowaniu życia tego forum
Jednego tylko żałuję przez te wszystkie lata. Nie sprawdziłem się i zawiodłem, jako moderator. acr pokładał we mnie duże nadzieje na ogarniętego moderatora i pewnie mogło by tak być, jednak przypadło to na okres przechodzenia z życia nastolatka w dorosłe życie i po prostu brakło na to wszystko czasu. Mam nadzieję, że kiedyś zostanie mi to wybaczone Wspominajcie, piszcie dalej, nawet jakieś takie drobne historie, bo fajnie jest czasem o tym przeczytać i pomyśleć "o faktycznie było coś takiego w historii forum" albo, jeśli było to z czasów przede mną, fajnie jest poczytać o tym co działo się wcześniej
#86
Posted 11 grudnia 2017 - 14:03
ode mnie żadnej zapierającej dech w piersiach opowieści nie będzie
szukałam czegoś o dziadach w necie, natknęłam się na forum. śledziłam co tu się dzieje przez spory kawałek czasu, nie myśląc nawet o zarejestrowaniu się (bo ja trochę nieśmiała jestem ;p). a któregoś pięknego dnia coś mi się odwidziało i jednak do Was dołączyłam. najpierw wirtualnie, a potem już zupełnie realnie i zawsze jak o tym pomyślę to pytam sama siebie czemu nie wcześniej?
Midnight is where the day begins.
#87
Posted 11 grudnia 2017 - 14:25
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
Reply to this topic
3 user(s) are reading this topic
0 members, 3 guests, 0 anonymous users