311 replies to this topic

[Meg]

bo to Karol Człowiek dostał tylko się podzielił więc teraz i ja mogę się bawić w go go power rangers. 

[MartinTexas]

Czy ktoś coś wie o żarówce, jak na zdjęciu?:

 

 

Fake? Czy dodają to do czegoś? Śmieszy mnie pokazanie na stickerze, że DVD zawiera "BAD" - bo to chyba wersja podstawowa.

[Atomic_Mario]

 

 Śmieszy mnie pokazanie na stickerze, że DVD zawiera "BAD" - bo to chyba wersja podstawowa.

 

A co w tym śmiesznego? Przecież Bad jest też na wersji podstawowej 

[depe]

Czy ktoś coś wie o żarówce, jak na zdjęciu?:

Oficjalny gadżet promocyjny Universalu.

 

[acr]

chyba fajnie wlepiłem, choć mimo że wiem jak to złe z tej i innych stron, robię to dla u2.

[Meg]

spoko kadr. też mam wyrzuty czasem, ale 'love a higher law'

[MartinTexas]

chyba fajnie wlepiłem, choć mimo że wiem jak to złe z tej i innych stron, robię to dla u2.

 

 

A mi się od razu przypomina, jak Bono sprayował w San Francisco w 1987, a później się zreflektował i przepraszał. No i jeszcze zapłacił (on, albo U2) za czyszczenie fontanny... znaczy posprzątał po sobie.

PS Chociaż łatwo schodzą te naklejki, czy zostawiają "ślad" na 10-lecia?

 

 

 

Swoją drogą, czy mi się zdaje, czy DVD/BD z Paryża promuje w radio I Will Follow (Live In Paris)? Miło usłyszeć w Trójce nagranie U2 i to na żywo. Nawet na liście chyba wysoko.

[acr]

A mi się od razu przypomina, jak Bono sprayował w San Francisco w 1987, a później się zreflektował i przepraszał. No i jeszcze zapłacił (on, albo U2) za czyszczenie fontanny... znaczy posprzątał po sobie.

PS Chociaż łatwo schodzą te naklejki, czy zostawiają "ślad" na 10-lecia?

 

 

Niektóre już wiem że zeszły, nie same, same się trzymają w miarę tylko blakną na deszczu, słońcu, ale usunąć manualnie trudno nie jest

[Kike]

Nie da się jednak oprzeć wrażeniu, że cały koncert jest do bólu wyreżyserowany i nie ma w nim za krzty naturalności, której człowiek oczekiwałby po nagraniu live. Ogląda się to wszystko bardziej jak teledyski.

[2]
Dziś obejrzałem to pierwszy raz i to samo wrażenie. Ogólnie mam wrażenie, że ta wersja HBO, którą dawali w grudniu była lepsza..
Ogólnie nie narzekam, jest ok, tylko mogłoby być więcej naturalności.

[Gone]

Trudno się dziwić temu, że koncert jest w pewnym wymiarze wyreżyserowany. Popatrzcie co by było, gdyby zaczęli pokazywać zamiast skaczących ludzi, ludzi z.. telefonami. Zero skakania, zero klaskania, no może czasami... Przykre jest to co się dzieje na koncertach w tych czasach. Ostatnio byłem na kilku i wszędzie jest ten problem.

Pamiętam jeszcze trasę 360 - "telefony w górze" były mniejszością. Ludzie się bawili, a nie stali jak statywy.

 

Po to się idzie na koncert by patrzeć na to co się dzieje przed nami naszymi oczami a nie ekranami. Na ekranie to można w domu.

[Jacob]

Dopiero dzisiaj obejrzałem. Powiem tyle: cała ta sekcja od Elevation, przez Wave, October, Bullet, Zooropę, Streets, Pride aż do WOWY po prostu zamiata wszystko. Nie mam pytań.

 

Gdyby nie City to by ta genialna passa obejmowała jeszcze całe bisy, no ale cóż, uparli się na ten kawałek, mimo że ewidentnie potrzebuje on przynajmniej kilkuletniego odpoczynku na ławce rezerwowych (a w jego miejsce choćby piękne Miracle Drug - też z Bomby, buchalteria więc by się zgadzała). No ale jest jak jest, i tak jest pięknie. Chłopcy odwalili w 2015 kawał świetnej roboty.    .

[Kłapouchy]

Wreszcie obejrzałam koncert! Taka trochę klamra po prawie roku od koncertu w Berlinie. Toż to jest petarda. A dodatki też niczego sobie i w pełni zaspokoiły moje potrzeby i oczekiwania. A ja się jeszcze dodatkowo jaram, bo to mój pierwszy Blue-ray.