368 replies to this topic

[Atomic_Mario]

Tryin'

[Redgar]

https://www.youtube.com/watch?v=fjjYvdQBvaU

Nothin' much to say I guess
Just the same as all the rest
Been trying to throw your arms around the world
And a woman needs a man
Like a fish needs a bicycle
When you're tryin' to throw your arms around the world

Użytkownik Redgar edytował ten post 13 września 2015 - 23:37

[Melon]

Koniki

[jump]

Tryin

[Dr Grape]

Tryin' to Throw Your Arms Around the World

[derka]

Koniec rundy drugiej!

Odpada Tryin' To Throw Your Arms Around The World z liczbą głosów 8

Pozostałe głosy:

Mysterious Ways - 6
One - 3
Acrobat - 2
Who's Gonna Ride Your Wild Horses - 3
The Fly - 1

Głosujemy dalej:


Zoo Station
Even Better Than The Real Thing
One
Until The End Of The World
Who's Gonna Ride Your Wild Horses
So Cruel (12)
The Fly
Mysterious Ways
Tryin' To Throw Your Arms Around The World (11)
Ultraviolet
Acrobat
Love Is Blindness

Jak na razie Bono jest zadowolony z rozkładu głosów.

Runda trzecia potrwa do środy do godziny 23:59.

[Bremo]

Mysterious Ways

 

Bębenki oczywiście są super, pisząc "przeciętniak" miałem na myśli w kontekście AB. Dla mnie MW to jedna z najlepszych partii gitarowych ever i brak ich ekspozycji w wersji albumowej jest jak strzał w kolano IMO. Których na AB nie brakuje, to samo dotyczy też outra One <3

[uzi]

ten euro technicians were today sentenced by the justice computer to be banished for life to the prison satellite penal one, one, one.

[derka]

MW

[Yarpen]

Miałem wątpliwości, ale Szczotek celnie interpretując moje pismo uświadomił mi, że obędę się bez The Fly. To nie jest najlepsza wersja tej piosenki, nawet refren bez większych emocji, a prawdziwym "dźwiękiem ścinania Drzewa Jozuego" jest przecież intro Zoo Station. Wyobrażam sobie jaki mętlik w głowach robiło to jako pierwszy singiel w 1991 roku, ale teraz jakby mniej.

 

Bronię Koników i Mys Ways. Do tych pierwszych mam zbyt wielki sentyment, a o drugich rytmikach, basach i tańcach wspominałem już tutaj. 

Bardziej istotne jest to, że obie te piosenki łączy tekst - lekkość, humor i ironia - jakże tajemnicze i jakże seksowne mogą być kobiety #AchtungBaby. Ale też tragizm, bo przecież ta żartobliwość wynika z pogodzenia się z tym, że one i tak mają nad nami całkowitą kontrolę i nie możemy nic z tym zrobić. A może to nie jest takie złe? Bo przecież "It's all right, all right..." 

 

Ja przynajmniej akceptuję taki punkt widzenia i pewnie sposób patrzenia na relacje damsko-męskie przedstawione na tym albumie miał spory wpływ na moje skromne życie uczuciowe  

[acr]

ten euro technicians were today sentenced by the justice computer to be banished for life to the prison satellite penal one, one, one.

 

 

tududurudu!

 

one.

[stokrotka]

Największym problemem z AB (a właściwie z jej oceną, bo z płytą jest wszystko w porządku ) jest to że te wszystkie piosenki są tak bardzo różne od siebie, że wymiękam przy ich porównywaniu. W sumie to nie wiem czy wolę One czy MW, każda znaczy dla mnie zupełnie co innego i obie mają u mnie 10/10. I jak mam bronić którejkolwiek...?

A chyba póki co najmniej sentymentu mam do Even Better Than the Real Thing.

[Melon]

konsekwentnie, nie wdając się w żadne układy (nie chodzi o politykę)

koniki

[Redgar]

Mysterious Ways

[gum]

Mysterious Ways

[Karule]

Acrobat

[DK-ART]

Acrobat

[Indian Summer]

Mysterious Ways

[margo]

Mysterious Ways bo One wróciło  u mnie na wyżyny, a MW od nigdy nie może.

[feedback]

Who's Gonna Ride Your Wild Horses