Two Hearts Beat As One
Survivor Albumowy - War [3. edycja]
#81
Posted 23 lipca 2015 - 20:50
#82
Posted 23 lipca 2015 - 21:28
Red Light
#83
Posted 23 lipca 2015 - 21:40
Two Hearts Beat As One
#84
Posted 23 lipca 2015 - 22:06
#85
Posted 23 lipca 2015 - 22:57
Two Hearts Beat As One
#86
Posted 23 lipca 2015 - 23:56
Koniec dogrywki Oto wyniki:
Two Hearts Beat As One - 14
Red Light - 12
Piosenki, które pozostały w grze:
Sunday Bloody Sunday
Seconds
New Year's Day
Like A Song...
Drowning Man
Red Light
Surrender
40
Kolejna runda trwa do soboty 25 lipca, do godz. 23:59:59.
#87
Posted 24 lipca 2015 - 00:07
40
albumowe do pięt nie dorasta wykonaniom live. Za bardzo Innocence jeszcze byli, 40 jest zdecydowanie Experience
#88
Posted 24 lipca 2015 - 00:18
o, aż się zgadzam. ja wiem że 40 wydaje się magiczne i piękne bo wiele z nas ma wspomnienia, bo to zloty, bo to tradycja. ale to taka tam sobie harcersko chóralna piosenka na płycie. a oceniamy wersję z płyty przecież. potem była już i jest legendarna ale odrzućmy sentymenty. survivory są stricte płytowe.
#89
Posted 24 lipca 2015 - 00:25
#90
Posted 24 lipca 2015 - 00:30
40
#91
Posted 24 lipca 2015 - 05:35
zdecydowanie Red Light
głosowanie na 40 wydaje mi się takie hipsterskie
#92
Posted 24 lipca 2015 - 06:43
Red Light
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#93
Posted 24 lipca 2015 - 07:20
Red Light
#94
Posted 24 lipca 2015 - 09:24
Red Light
#95
Posted 24 lipca 2015 - 09:33
Red Light
Midnight is where the day begins.
#96
Posted 24 lipca 2015 - 11:17
Red Light
#97
Posted 24 lipca 2015 - 11:31
Ej, ale serio, ja wiem, że 40 to 40, ale na płycie to taka miniaturka trochę bez polotu... Słuchając znów płyty w całości zawsze aż zaskakuje mnie, jak ta wersja wypada blado przy koncertowej i jak szybko się kończy... Nie ten klimat.
#98
Posted 24 lipca 2015 - 11:39
nie, no do wersji koncertowej nie umywa się, ale .... nie oceniam różnic wersji studyjnej do koncertowej. Dla mnie nawet w tej wersji jest to jeden z mocniejszych momentów. Dla mnie. Dla Ciebie nie. ok.
#99
Posted 24 lipca 2015 - 11:47
no ale jednak założenie było takie że nie bierzemy pod uwagę innych wersji. ale no dobrze, ja rozumiem sentymenty, zlotowe pożegnania piękne, z tym że na zlotach też się płytowego nie puszczało za bardzo... swoją drogą na żywo też nie zawsze kochałem, na VT było okropne zazwyczaj, brzmienie spieprzone totalnie. na I+E znów super i nawet mnie nie nudzi no ale. jak już o wersjach mówimy to mi się ascetyczna popmartowa chyba najbardziej podobała
#100
Posted 24 lipca 2015 - 11:49
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users