Ja tam uważam, że powinni znacząco przearanżować Volcano, jeśli ma zażreć na żywo. W wersji studyjnej nie da rady, bo Bono nie wyrabia się ze śpiewem, a i zespół na razie nie gra tego na 100%.
Może jakiś remix coś, na ich miejscu bym się zwrócił do kogoś w tej sprawie. Mogłoby wyjść coś fajnego 'ala Crazy z 360.