31 replies to this topic

[stokrotka]

Cholerka, trochę się martwię, że ktoś biedakom źle przekazał/nie doczytali i żyją w przekonaniu, iż akcja U2Request to była akcja ,,Których piosenek nigdy nie grać". Już widzę tę radosną minę Bono ,,Widzicie?! Acrobat na pierwszym miejscu, zawsze wam mówiłem, że nie warto grać tego szajsu i ludzie mają to samo zdanie".

hahahaha, na pewno tak było

 

Mówię Wam , będą tak nieprzewidywalni że powoli fundując nam coraz więcej snnipetów Moment Of Surrender (wczoraj podwójny) i nastawiając nas na coś z NLOTH , zagrają GOYB Tak musi być

Buty są słabe, ale jak z NLOTH mają grać akurat MoS to niech sobie też darują, snippet wystarczy niech sobie lepiej przypomną Breathe albo Unknown Caller

[Łukasz U2]

Ej ale Lucifer's Hand o dziwo spotyka się z lepszym odbiorem publiki niż takie Volcano Nie jest to jakieś super dzieło , ale dopóki nie dopracują Volcano to mogę rąbać to LH bo nieźle im wyszło , i żre z miejsca nie tak jak Wulkan

[Yarpen]

https://www.youtube.com/watch?v=EndjR3kC3cY

 

Lepsza wersja Lucifer's hands.

Początek ma moc, jako groźny opener byłoby bardzo spoko.

[Łukasz U2]

W sumie na żywca (szczególnie ta przerwa 'I can change the world) nie wiem czemu przypomina mi takie Last Night On Earth. Cóż to by był za szał gdyby to zagrali

[stokrotka]

Wszystko fajnie, kocham LH, ale mimo to coś mi tu trochę nie leży - chyba najbardziej tempo, trochę więcej życia by się przydało

[acr]

na żywca w końcu ten kawałek polubiłem. jednak in plus.

[MartinTexas]

Cholerka, trochę się martwię, że ktoś biedakom źle przekazał/nie doczytali i żyją w przekonaniu, iż akcja U2Request to była akcja ,,Których piosenek nigdy nie grać". Już widzę tę radosną minę Bono ,,Widzicie?! Acrobat na pierwszym miejscu, zawsze wam mówiłem, że nie warto grać tego szajsu i ludzie mają to samo zdanie".

Ja myślę, że, jak nie sięgną po Acrobat na tej trasie to już nigdy.

 

Ej ale Lucifer's Hand o dziwo spotyka się z lepszym odbiorem publiki niż takie Volcano Nie jest to jakieś super dzieło , ale dopóki nie dopracują Volcano to mogę rąbać to LH bo nieźle im wyszło , i żre z miejsca nie tak jak Wulkan

 

Dokładnie! LH to miłe zaskoczenie. Co fajne - to Bono śpiewa prawie cały czas "w duecie" z The Edgem. Brzmi nieźle. Chyba nawet lepiej niż samo The Return of Stingray Guitar. Chyba, jak na razie najmilsze zaskoczenie.

 

To może być takie Fast Cars tej trasy. A, że FC lubiłem bardzo w werji Live, taki i tu widze potencjał. Na pewno lepsze od Volcano i chyba w dobrym miejscu w secie. Przydałoby się jeszcze trochę animacji i gry świateł i mógłby wyjść fajny kawałek na żywo.

[acr]

Pamiętajcie że Acrobat jest bardzo osobistą piosenką i pamiętając o czym jest nie pasuje tak dobrze do Innocence trasy. Niech wydadzą Experience, wtedy może będzie szansa. "We were innocent in the 80s, experienced in 90s, now we're going back, far back, to take back the innocence we lost".

[Łukasz U2]

Pamiętajcie że Acrobat jest bardzo osobistą piosenką i pamiętając o czym jest nie pasuje tak dobrze do Innocence trasy. Niech wydadzą Experience, wtedy może będzie szansa. "We were innocent in the 80s, experienced in 90s, now we're going back, far back, to take back the innocence we lost".

Z tą osobistością Bono sobie jakoś radzi jak widzimy Najpierw mówił że zastanawiał się czy wrzucić Iris w ogóle na SoI , po takich słowach było w sumie bardzo prawdopodobne że nie usłyszymy tego podczas trasy a tu proszę przełamał się Wydaję mi się że on bardzo potrafi się zdystansować do takich rzeczy i osobistość tekstu już mu nie przeszkadza. Swoją drogą szkoda że Bono zrezygnował ze snippetu Mofo przed Iris bo świetnie się to komponowało i muzycznie i tekstowo. W ogóle o ile na płycie moją ulubienicą jest Iris właśnie a na drugim miejscu chyba Wilki to live się to zmienia na niekorzyść Iris. Raised by Wolves miecie całą konkurencję i jest absolutną petardą na żywca , tak samo Cedarwood Road ! Iris jest taka schowana między nimi i nie do końca może się wykazać. Chociaż nadal jest świetnym 'tufowo' 'warowym' songiem. Ale wydają mi się że to z winy Bono , w Iris nie do końca pasuję mi jego interpretacja na żywo. Na płycie brzmi on o niebo lepiej. Ale największym zaskokiem jest chyba SfS. Powolutku się rozwija a jak wybucha ta solówka to aż człowiek nie chce żeby się kończyła. Mogli by to z powodzeniem przedłużyć. Wniosek jest taki : SoI na prawdę świetnie brzmi na żywo - no oprócz Volcano jak na razie

[One_U2 - fan 30]

 

1. Sunday Bloody Sunday
2. Raised By Wolves / Psalm 23 (snippet)
3. Until The End Of The World / Love And Peace Or Else (snippet)

świetne zestawienia piosenek  i przejścia niech nie rezygnują z tego uwielbiam to. A poniżej video HD. Obraz świetny

 

https://www.youtube.com/watch?v=hYjpt8Rc2w4

https://www.youtube.com/watch?v=jIfXY8cVJ4Q

https://www.youtube.com/watch?v=7X0fDRNsmGw

[MartinTexas]

Zestawienie niezłe i chyba utrzyma się na dość długo. Jedno z najlepszych zakończeń UTEOTW, jeżeli chodzi o to solowe zakończenie The Edge'a - świetne dźwięki.

[Jacob]

Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie snippet MOS w Bad przebija większość pełnych wykonań tej piosenki na 360. Refren idealnie komponuje się ze badową gitarką Edge'a. Wspaniale wyszło to właśnie na tym koncercie (od 5:08):

https://www.youtube.com/watch?v=gID5Rcq6Hv8

 

Po prostu piękne.