Skocz do zawartości


Zdjęcie

2015-09-25 - Berlin, Germany - O2 World


  • Please log in to reply
123 replies to this topic

#81 torus27

torus27

    Użytkownik

  • Members
  • 67 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Piotrków Trybunalski

Napisano 25 września 2015 - 20:31

Można gdzieś obejrzeć dzisiejszy koncert? http://mixlr.com/u2gigs/ - tutaj mam tylko dźwięk (dobre i to)  nie za bardzo wiem jak odtworzyć obraz.



#82 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 25 września 2015 - 20:46

CPxeaLKWwAAa7fo.jpg



There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#83 campeon

campeon

    Użytkownik

  • Members
  • 592 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 25 września 2015 - 20:54

Można gdzieś obejrzeć dzisiejszy koncert? http://mixlr.com/u2gigs/ - tutaj mam tylko dźwięk (dobre i to)  nie za bardzo wiem jak odtworzyć obraz.

pod tym linkiem nie ma obrazu



#84 Caroli

Caroli

    Użytkownik

  • Members
  • 577 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 25 września 2015 - 21:00

wideo:

 

https://www.periscop...w/1YqJDWvaAnQGV



#85 torus27

torus27

    Użytkownik

  • Members
  • 67 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Piotrków Trybunalski

Napisano 25 września 2015 - 21:02

https://www.periscop...k/1YqJDWvaAnQGV   :)



#86 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 25 września 2015 - 21:29

O, Elevation dziś nie było, to ci niespodzianka z okazji rocznicy :P



There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#87 Caroli

Caroli

    Użytkownik

  • Members
  • 577 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 25 września 2015 - 21:34

O, Elevation dziś nie było, to ci niespodzianka z okazji rocznicy :P

Nie chwal dnia przed zachodem slonca! PSSSST!

 

Edit: Bono wlasnie mowi, ze jutro leci do Nowego Jorku. Oby wrocil do niedzieli. :)



#88 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 25 września 2015 - 22:03

Pamiętaj o 39. rocznicy powstania zespołu w trakcie koncertu odbywającego się w tę rocznicę i odwołaj się do niej kilka razy w trakcie show.

 

 

 

 

Zagraj z tej okazji możliwie najbardziej standardowy ze standardowych setów.

 

 

(aczkolwiek brak Elevation należy docenić)


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#89 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Napisano 25 września 2015 - 22:08

Pamiętaj o 39. rocznicy powstania zespołu w trakcie koncertu odbywającego się w tę rocznicę i odwołaj się do niej kilka razy w trakcie show.

Zagraj z tej okazji możliwie najbardziej standardowy ze standardowych setów.

 

Może przy 40 rocznicy będzie lepiej ;)

 

Setlista z dzisiaj:

  1. The Miracle (Of Joey Ramone)
  2. The Electric Co. / Send In The Clowns (snippet) / I Can See For Miles (snippet)
  3. Do You Remember Rock 'n' Roll Radio? (snippet) / Vertigo / God Save The Queen (Sex Pistols) (snippet)
  4. I Will Follow
  5. Iris (Hold Me Close)
  6. Cedarwood Road
  7. Song For Someone
  8. Sunday Bloody Sunday
  9. Raised By Wolves / Psalm 23 (snippet)
  10. Until The End Of The World / Love And Peace Or Else (snippet) / Words (snippet)
    (Intermission)
  11. Invisible
  12. Even Better Than The Real Thing
  13. Mysterious Ways / Burning Down The House (snippet)
  14. Desire
  15. Angel Of Harlem
  16. Every Breaking Wave
  17. October
  18. Bullet The Blue Sky / Ode To Joy (snippet)
  19. Zooropa
  20. Where The Streets Have No Name / California (There Is No End To Love) (snippet)
  21. Pride (In The Name Of Love)
  22. With Or Without You

     
  23. City Of Blinding Lights
  24. Beautiful Day / Moment Of Surrender (snippet)
  25. Mother And Child Reunion (snippet) / I Still Haven't Found What I'm Looking For / People Have The Power (snippet)


#90 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 25 września 2015 - 22:33

Dzisiaj pod hotelem ukazał się jedynie Adam. Czekanie od 12:00 do 16:00 i w końcu wyszedł. Później ochrona poinformowała, że reszta zespołu zmyła się już busikiem, który wyjechał z garażu i towarzystwo się rozeszło. Jutro Bonias nagina do NYC na jakiś szczyt, polowanie na autografy - ciag dalszy w poniedziałek.

#91 andy85

andy85

    Użytkownik

  • Members
  • 58 Postów

Napisano 26 września 2015 - 00:08

Generalnie nie oszczędzajcie na szatni. Mnie jakiś geniusz z sektoru (dokładnie 203) za prawie 200 EUR za bilet gwizdnął kurtkę <_< . Tak to jest, jak człowiek chce sobie poskakać między sektorami i zostawia ciuchy na oparciu siedzenia. Liczyłem na Bad, ale to pewnie dopiero 29.09.



#92 Łukasz U2

Łukasz U2

    Użytkownik

  • Members
  • 3 501 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 26 września 2015 - 07:59

No to w poniedziałek na 99% usłyszymy Glorie , nigdy nie myslalem ze marzenie sie spelni i uslysze to na zywca :D Niech dadzą jeszcze raz Zoo i bede spelniony :D
Watch more TV
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/

#93 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Napisano 26 września 2015 - 10:08

Mam taką samą nadzieję, że Zoooo wróci do setu w poniedziałek lub we wtorek, i pytanie: czy pojawi się też Stay. Jak już tak berlińsko się zrobiło w secie, to niech pocisnął z tematem do końca :D oh, Berlin!


IrishGirl z u2.heh.pl


#94 Łukasz U2

Łukasz U2

    Użytkownik

  • Members
  • 3 501 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 26 września 2015 - 10:41

No zobaczymy, nadal nie rozumiem ich pomysłu grania Desire i Angel w jednym secie - zamyka to drogę jakimkolwiek perełką , a przecież wystarczyłoby jednej nocy grać Desire + perełka a drugiej Angel + perełka =wszyscy szczęśliwi ;) No ale u2logic na to nie pozwala , idąc statystyką w poniedziałek na pewno będzie Elevation i Sweetest Thing (?) No zobaczymy moooże ogarną się że skoro już zagrali z fanami Angel to teraz czas zadowolić resztę rdzennej Berlińskiej publiczności i wrócić do Zoo ;P Jedyne zastępstwa jakie toleruje to Magnificent i Crystal :D Ale to będzie troche jak cios obuchem w głowę być w tym Berlinie i nie usłyszeć Stacji ;/ Narobili apetytu tym pierwszym koncertem :P


Watch more TV
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/

#95 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 26 września 2015 - 14:15

Witam! Ogarniam się dopiero po powrocie. Pokrótce:

 

- bilet cyfrowy to lekka ściema, tak na prawdę po otrzymaniu papierowej opaski na rękę ona staj się "biletem" :wacko:  Zerwanie, zgubienie, itp. i możecie nie wejść. Co więcej śmiem twierdzić, że wejście na halę bez biletu, a z własnej roboty "obrączką" jest w sumie w dzisiejszych czasach banalnie proste.... :ph34r:

 

- co się dopiero na miejscu dowiedziałem "prawa" płyta to ta po prawej stronie patrząc ze sceny! :ph34r:  :D Mały niuans, ale byłem przekonany, że jest odwrotnie. Na opasce napisane "SOUTH SIDE". Lewa od prawej różnią się kolorami, więc trudno o zmianę - ale jak nasi rodacy pokazali jest to możliwe, bo ciężkich wysiłkach i interwencjach. :P

 

- bilet miałem wydrukowany, SMS na 2 telefonach, pakiet na internet zagranicą - ale najlepsze rozwiązanie było prostsze - otworzyć stronę z "ticketem" jeszcze w PL i nie zamykać przeglądarki (zostawić w tle) ;) Przy wejściu tylko otwierasz przeglądarkę i już.

 

- numerowanie też nie zdało egzaminy, chwilę przed wpuszczeniem to wszystko się miesza. Choć pan z numerem "1." był pierwszy przy barierkach, to już później ludzie niskimi numerami byli na równi przy barierkach z osobami bez numerków. ;) Ale w sumie fajnie, że nie ma szalonego pędu od samego rana, tylko można spokojnie przyjść popołudniu. Na płytę też ludzie szli spacerkiem.

 

- przy tej scenie (podobnie, jak przy 360) trzeba wybrać, albo widzieć z bliska zespół, albo ogarnąć show związane z ekranem. Z miejsca pod sceną świetnie widać chłopaków - prawie na wyciągnięcie ręki! Chyba na żadnym tour nie było takiej okazji i możliwe, że nie będzie!  :P  Miny Edga bezcenne!!

Ale trzeba wiedzieć, że ekranu stamtąd się nie ogarnie. Podczas Cedarwood Road w ogóle Bono nie widać, Until też częściowo, podobnie EBBTTRT, więc trzeba mieć to na uwadze. Scena E też ledwo widoczna. Lekki mętlik robi się, jak Bono jest na E, reszta na I - część ludzi patrzy w jedną stronę, część w drugą i do tego zawadzają sobie telefonami... :rolleyes:

 

- setlista niestety, tak jak od dłuższego czasu przeczuwałem w przypadku 2. koncertu jest najsłabsza :P Uparli się na duet Desire i AOH :wacko: Glorii tez nie było. Pewnie to wszystko będzie na 3. i 4. koncercie.... Niby na żywo inaczej się odczuwa, ale jak setlisty zna się prawie na pamięć, to czeka się na niespodziankę.

 

- Edge w formie :D tej fizycznej - szaleje chyba najbardziej na scenie, brakuje chyba tylko aby roztrzaskiwał gitary. :P Jeśli chodzi o pomyłki to kilka było, coś w Bullet i COBL, ale na żywo ujdą.

 

- najlepsze wykonania: Miracle (choć na płycie z przodu nie było aż takiego wrażenia, jak np. na filmikach), The E. Co. (zywioł!), Iris (o dziwo - bo na żywo dużo lepiej niż na YT!), sekwencja wybuch (chyba najgłośniejsza część koncertu :P )->RBW->Until (końcówka to miazga na żywo!), EBBTTRT oraz October->(świetne przejście) Bullet->Zooropa->Streets.

 

- niestety od Streets do końca zaczyna się część The Best Of :rolleyes: i zdecydowanie czegoś tu brakuje.... Fajnie się śpiewa Pride, czy I Still, ale tam jest za duże nagromadzenie "przebojów". Zdecydowanie do poprawy!!

 

 

Ufff, czas ochłonąć. Mam nadzieję, że powstaną fajne DVD z Berlina, wiem, że jest prowadzona akcja organizująca wszystko: http://www.u2berlin2015.com/ sam tez trochę nagrałem, więc spróbuje im podesłać.

 

 

 

PS Dzięki też za miłe towarzystwo fanów z Polski. W sumie prawie cały narożnik "prawej" płyty był opanowany. Przyznać się do nicków kto miał numerki od 197 do 200! :P



#96 Luelle

Luelle

    Użytkownik

  • Members
  • 54 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Mazury/Poznań

Napisano 26 września 2015 - 15:56

Numerki 197 - 200 to ja i moja ekipa. Pozdrawiam!

 

Ja ogólnie jestem zachwycona koncertem. Stałam mniej więcej w 4 rzędzie przy głównej scenie przy wybiegu, więc widok na zespół miałam fantastyczny przez większą część koncertu (jedynie kiedy weszli na scenę e to nie było nic widać, no ale trzeba było się z tym liczyć, a poza tym nie miało to zbyt wielkiego znaczenia. I tak się świetnie bawiłam). Do tego nie trzeba wcale się jakoś wcześniej ustawiać w kolejce. Byliśmy na miejscu po 16, mieliśmy ostatnie numery a jak wchodziliśmy to się wymieszaliśmy z numerami 30 i osobami bez numerów.

 

Forma wokalna Bono powala na kolana. Ten pierwszy moment kiedy śpiewa Ooooo przed Miracle - mega ciary. Muszę powiedzieć, że nowa płyta na żywo sprawdza się doskonale! Podobały mi się piosenki, które zwykle pomijam (song for someone, miracle), tak samo Every breaking wave w wersji akustycznej (wiem że nie wszyscy lubią, ja też nie przepadam) na żywo ma rację bytu.

 

Sekwencja October - Bullet - Zooropa - Streets to zdecydowanie najlepszy moment. Najsłabszy to dla mnie Angel of Harlem - trochę bez sensu jest granie Desire i AoH na jednym koncercie i do tego jedna po drugiej, skoro to tak podobne do siebie piosenki. No ale to tylko taki mały minusik bo radość z uczestniczenia w koncercie jest zbyt wielka by się takimi rzeczami przejmować. 

 

Publiczność ok, choć mogło być lepiej (na przykład jak można nie skakać na Untilu?).

 

Zazdroszczę wszystkim, którzy mają to jeszcze przed sobą lub mają bilety na następne koncerty. W przyszłym roku 2 koncerty to absolutne minimum.



#97 devonukkk

devonukkk

    Użytkownik

  • Members
  • 476 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:soul love land

Napisano 26 września 2015 - 21:00

wróciłem ;-) R.E.W.EL.A.CJA ! te dziady to naprawde jeszcze potrafia :o nawet Desire i AOH ...na żywo oni sa zawsze zajebisci !...

 

RBTW !!!!!!!!!! Cedar !!! Electric co  :lol: no i Zooroooopa +streetsy..... "mjut" not mute



#98 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 27 września 2015 - 02:02

Nie wiem czy jestem w stanie coś napisać...

 

To był koncert na którym miało mnie nie być. Wszystko zmieniło się dopiero półtora tygodnia przed koncertem. A więc ostatecznie byłem i jestem niesamowicie szczęśliwy  :D

 

To, że był to jedyny mój tegoroczny koncert spotęgował na pewno emocje. Obawiam się więc, że nie jestem w stanie podejść do tego co zobaczyłem, usłyszałem i doznałem nawet z odrobiną dystansu. 

 

Dzięki doświadczeniem i radom mocnej ekipy z Polski wylądowałem przy "E- scenie" (blisko MacPhisto i Brazylijczyka, którzy pojawili się na scenie) . Miejsce kapitalne, bo dawało możliwość poczucia  bliskości zespołu. To potęgowało wrażenia, zwłaszcza że na tej scenie zespół pozwalał sobie na więcej luzu. Mimo, że do głównej sceny było daleko to pomimo tego z mojej miejsca było widać w miarę dobrze co się na niej dzieje. Była też możliwość śledzenia ekranu, jedynie nie było mi dane wiedzieć  efektu przy Cedarwood Street). 

 

Pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie publiczność. Spodziewałem się, że atmosfera będzie bardziej drętwa. Polska ekpia przy scenie E dawała czadu. To "nasz" Marek był inicjatorem fali. Z mojej perspektywy nieźle wyglądała sytuacja na trybunach.

 

Jeśli chodzi o setlistę - pewnie że liczyłem na jakieś niespodzianki związane z "urodzinami" zespołu i wątkiem berlińskim. Wszelkie kalkulacje i rozważania przestały mieć znaczenie kiedy zaczęli grać. Każdy kawałek cieszył niezmiernie. W moim odczuciu koncert nie miał słanych punktów i dlatego uważam, że setlista jest na prawdę dobrze skomponowana.

 

Miracle - dla mnie fantastyczny opener. Świetnie pasuje na rozpoczęcie, fajnie rozgrzewa publiczność.

The Electric Co., Vertigo, I Will Follow - pełen czad. Świetnie udało im się oddać klimat czasów gdy liczyła się tylko muzyka, kiedy nie potrzeba było żadnej dodatkowej otoczki. Świetnie wkomponowali w to Vertigo. Nie bez powodu mało jest narzekań na obecność tego kawałka w setliście (tak jak to było przy 360 Tour). Czuje się, że przy tworzeniu tego utworu towarzyszyły im podobne założenia jak przy "towarzyszących" kawałkach z Boya.

Iris, Cedarwood Street, Song For Someone - dla mnie ten blok z SOI wypada kapitalnie. Dobrze też został wkomponowały w setlistę. Po początkowym szaleństwie jest czas na chwilę odpoczynku - ale tylko w wymiarze fizycznym, bo pod względem emocjonalnym to koncertowe wyżyny. Wielkim plusem są ekranowe animacje. 

SBS. Raised by Wolves, Until - kolejny potężny kop. Dla mnie ta część jest idealna. 

Intermission z The Fly - wypada kapitalnie, szczególnie w Berlinie. 

Invisible-EBTTRT - jak dla mnie pomysł z wykorzystaniem ekranu jest rewelacyjny.

MW - super, szczególnie jak jest okazja aby gościć na scenie McPhisto. 

 

W tym miejscu chciałbym jedynie zaznaczyć, że część koncertu od Sunday do MW świetnie nadawałaby się do wkomponowania w setlistę (jako alternatywy) zestawu utworów z Popa. Myślę, że gdyby zagrali w tym miejscu zestaw np. Please - Raised - Last Night On Erth - Intermission - Invisible - Mofo - Discoteque to odbyłoby się to bez uszczerbku dla jakości, atmosfery, oprawy i przesłania tej części koncertu koncertu.

 

Desire, Angel Of Harlem - pewnie że mogła być w tym miejscu jakaś perełka. Za to był czad i jakoś nie czuję niedosytu, szczególnie że tych kawałków nie dane mi było słuchać dotychczas na żywo.

 

EBW - jestem wielkim fanem tego kawałka. Jak dla mnie bardzo klimatyczny moment koncertu.

October - wiadomo perła i wyciszenie. Robi wrażenie szczególnie, gdy ma się świadomość, że zaraz nastąpi mocne uderzenie w postaci Bulleta. 

Bullet - miażdży wszystko. 

Zooropa - świetne przejście, idealny pomysł w obecnej zooropowej rzeczywistości. 

WTSHNN, Pide, WOWY - klasyki, ale dla mnie to zestaw który musi być, Tym razem znaleźli dla tych utworów miejsce, pozwalające na wyzwolenie pełnej energii z publiczności.

City, Beautiful Day, I Still - pomimo pojawiających się głosów krytycznych osobiście uważam, że takie zestawienie broni się. Zespół przyzwyczaił nas do tego, że zwykle w tej części ważną rolę odgrywały kawałki z nowego albumu. Tym razem sięgnęli po klasyki, które pozwalają na utrzymaniu odpowiedniej atmosfery wśród publiczności do samego końca. Przy takim założeniu COBL, szczególnie przy tej wizualnej oprawie, pasuje tutaj idealnie. 

 

To jeżeli chodzi o koncert. Bardzo ciekawie było również przed samym koncertem. Bardzo się cieszę, że udało mi się w końcu poznać tak fajną grupę ludzi, która skutecznie umiliła długi czas oczekiwania do koncertu. DZIĘKI!

 

Specjalnie podziękowania kieruje do dwóch osób - Marty (marti) i margo. Marta dzięki raz jeszcze za bilet i za wsparcie "okołokoncertowe"! Bez margo zaś nigdy bym nie dotarł na koncert  ;)

 

Dwie noce spędziłem w podróży, ale jakoś po tych doznaniach nadal nie chce mi się spać  :D


Dołączona grafika

#99 ChAoS

ChAoS

    Użytkownik

  • Members
  • 17 Postów

Napisano 27 września 2015 - 07:43

Witajcie.

We wtorek będę na lewej płycie pod sceną. Po doświadczeniach dwóch poprzednich berlińskich koncertów możecie doradzić, w które konkretnie miejsce celować i gdzie się starać ustawić?

Atomic_Mario pisze o E-Scenie, ale czy chłopaki nie są tam tylko chwilkę?

Czy, kiedy i przy których utworach Larry pojawia się w innych miejscach sceny?

Z góry dzięki za rady i informacje.



#100 Luelle

Luelle

    Użytkownik

  • Members
  • 54 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Mazury/Poznań

Napisano 27 września 2015 - 09:49

Też długo się zastanawiałam nad wyborem miejsca. Zdecydowałam się na miejsca przy scenie głównej i nie żałuję, bo widok miałam doskonały, jak nie na Bono to na resztę zespołu. Atmosfera była świetna, wszyscy się bawili i rzeczywiście więcej dzieje się jednak na scenie głównej. Wprawdzie Bono przez cały koncert lata od jednej sceny do drugiej, ale Adam, Larry i Edge pojawiają się na niej dopiero w drugiej części koncertu na zaledwie parę piosenek. Natomiast jeśli zależy ci na nawiązaniu kontaktu z zespołem i na bardziej intymnej atmosferze to celuj w scenę E. Oni tam bardziej wychodzą do ludzi, nie mowiąc już o wciąganiu ich na scenę. 

 

Albo z tego co słyszałam od ludzi to warto ustawić się też przy wybiegu. W ogóle jeśli chodzi o tę trasę to nie ma złych miejsc, i tak będziesz blisko, nie ważne gdzie staniesz. No i w moim przypadku to nawet jak nie widziałam chłopaków (bo byli akurat na mniejszej scenie) fantastycznie się bawiłam.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych