Songs Of Experience - nowy album
#1881
Posted 20 listopada 2017 - 14:49
Czekamy na NME , no ale na razie oceny nie są druzgoczące
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1882
Posted 20 listopada 2017 - 16:11
Ten recenzent z Mojo napisał, że SOE jest "nieskończenie bardziej satysfakcjonujące" niż SOI, więc chyba nie on dał to 5/5 Ważne, że jak na razie chyba nikt nie stwierdził, że SOE jest słabsze od SOI. Jak dla mnie już to zupełnie wystarczy do usatysfakcjonowania.
Inna warta odnotowania rzecz: facet pisze, że GEJÓW jest "weak point" tego albumu. Jako "Key Tracks" też wymienia wyłącznie kawałki, których nie znamy. Dotąd chyba tylko Q wskazywało numer który znamy (JEBTAM) jako należący do lepszych. To też fajnie, że, najwyraźniej, najlepsze wciąż przed nami (choć z drugiej strony tak było z albumami U2 najczęściej). Ciekawe jest też porównanie Showman do Party Girl.
#1883
Posted 20 listopada 2017 - 16:40
To ciekawe, bo dla mnie GEYOW - narazie zabrzmiał najlepiej
#1885
Posted 20 listopada 2017 - 17:37
Cholera, te nowe utwory są naprawdę dobre. Czuję hype. A Little Things rządzi! 1 grudnia wsiadam po pracy w auto i jadę do empiku odebrać swój egzemplarz!
#1886
Posted 20 listopada 2017 - 17:45
#1887
Posted 20 listopada 2017 - 17:56
Na teledysku jest mój motocykl - nie przestaną mnie zadziwiać
#1888
Posted 20 listopada 2017 - 18:08
Posłuchałem 5 sekund i wyłączyłem. Nie żeby takie złe, po prostu jednak chcę zdać swój test na silną wolę
#1889
Posted 20 listopada 2017 - 18:23
w pobranych pliczkach mam napisane "best thing sci-fi acoustic (womanfish mix)". sci fi soul faktycznie, nie wiem skąd się ten womanfish wziął ale to nie mój wymysł
A czy to nie jest jakiś fan-made remix? To chyba nic oficjalnego, a raczej połączenie wersji akustycznej z jakimś remixem (może tym sci-fi?).
Chcę się pochwalić: od dwóch tygodni mam na pulpicie ściągnięty plik American Soul, ale czekam z odpaleniem do 1 grudnia, aż usłyszę na płycie
Zbych jeździ na koncerty twardo nie mając pojęcia co zagrają mimo że trasa 3 miesiące już trwa, także wiesz, challange dobry ale są mocniejsze Może tak trzeba żyć? Serio, może to dobra idea jest. Tylko jako moderator nie mogę nie "paczeć postów" noooo
Pierdzielę to. Zrobiłem tak raz przy NLOTH, gdzie od 2, czy 3 tygodni wszyscy mieli już obcykane utwory, a jak wyszedł album to nie było już o czym pisać. Raz wystarczy, teraz ściągam wszystko, aby jak najszybciej usłyszeć, a nie czekać 3 miesiące.
PS A z tym czekaniem do koncertu to już jakiś hardcore!
Nie będę spekulować, ale wydaje mi się coś na wzór projektu który w ubiegłym roku zrobił inny znany zespół promując swój album. Oczywiście prezentując wszystkie piosenki w formie teledysków.
Ale co to za "inny znany zespół"? Nazwy nie mają? Chodzi o Bon Jovi? Oni chyba coś takiego zrobili do ostatniego albumu.
REM to zrobiło w 2011.
U2 się na to nie zdobędą.
Nie był bym tego pewien. A ktoś pamięta Films of Innocence? Może to nie były pełne teledyski, ale takie coś, jak mamy do AS, pasuje tu już bardziej. Nie wspomnę już o Linear (choć tam formalnie brakowało wideo dla WAS).
Jak coś zrobili do SOI, to może i do SoE coś planują.
"There’s a track called The Showman, one of their best-ever songs. Fucking unbelievable. You know, I get to hear these four years in advance, tiny little demoes, and they’re always called something else. But that song, yeah, wish I’d written it, put it that way" - Noel Gallagher
Oj musza katować Noela co chwilę nowymi kawałkami. A te nazwy to już znamy od lat, na atu2.com wymienione z kilkadziesiąt utworów zebranych od lat, a możliwe, że połowa to te same tylko z innymi nazwami.
#1890
Posted 20 listopada 2017 - 18:39
Pierdzielę to. Zrobiłem tak raz przy NLOTH, gdzie od 2, czy 3 tygodni wszyscy mieli już obcykane utwory, a jak wyszedł album to nie było już o czym pisać. Raz wystarczy, teraz ściągam wszystko, aby jak najszybciej usłyszeć, a nie czekać 3 miesiące.
PS A z tym czekaniem do koncertu to już jakiś hardcore!
A ja tak czekałem z bombą. Test woli zdałem. Teraz jak tylko będzie przeciek to nie będę go zdawał 2 raz - to tak jakbym prawo jazdy miał zdawać drugi raz, albo maturę... Bez jaj, wiem że umiem i to wystarczy .
#1891
Posted 20 listopada 2017 - 18:42
Miałam na myśli Metallicę. W zeszłym roku wykonali projekt w ramach promocji albumu "Hard-wired... To self-destruct".Ale co to za "inny znany zespół"? Nazwy nie mają? Chodzi o Bon Jovi? Oni chyba coś takiego zrobili do ostatniego albumu.
Nie był bym tego pewien. A ktoś pamięta Films of Innocence? [...]
Pamiętam projekt "Films of Innocence". Ciekawe, czy będzie "Films of Experience"...
#1892
Posted 20 listopada 2017 - 19:47
Ten recenzent z Mojo napisał, że SOE jest "nieskończenie bardziej satysfakcjonujące" niż SOI, więc chyba nie on dał to 5/5 Ważne, że jak na razie chyba nikt nie stwierdził, że SOE jest słabsze od SOI. Jak dla mnie już to zupełnie wystarczy do usatysfakcjonowania.
Inna warta odnotowania rzecz: facet pisze, że GEJÓW jest "weak point" tego albumu. Jako "Key Tracks" też wymienia wyłącznie kawałki, których nie znamy. Dotąd chyba tylko Q wskazywało numer który znamy (JEBTAM) jako należący do lepszych. To też fajnie, że, najwyraźniej, najlepsze wciąż przed nami (choć z drugiej strony tak było z albumami U2 najczęściej). Ciekawe jest też porównanie Showman do Party Girl.
Oceny recenzentów cieszą ale z całym szacunkiem do nich zdaję się na siebie, na to co czuję, przeżywam i jak traktuję emocjonalnie te nowe kawałki. Wprawdzie pisałem już wcześniej, że nie będę po zaledwie 4 utworach oceniał czy czeka nas album zły czy dobry to jednak pojęcie o potencjale płyty zaczyna mi się klarować. Od tygodni testuję te nowe kawałki na różne sposoby (w domu w dzień i w nocy, w pracy pod presją , w krótkiej podróży samochodem - 20 minut do pracy jak i w długiej - ok. 5 godzin) i słucha mi się tego naprawdę dobrze bez oznak znudzenia choć akurat JEBTAM odstaje od mocnej trójki. Póki co perełką dla mnie jest GOOYOW. Mogę tego słuchać na okrągło i wciąż nie przestaje mnie cieszyć. Na drugim miejscu minimalnie AS przed BT choć tu walka trwa - raz jeden raz drugi jest górą. A to co piszą w recenzjach, ze najlepsze jeszcze przed nami pozwala mi wierzyć, że to będzie album bliższy moim muzycznym oczekiwaniom niż SOI i oby tak się stało.
#1893
Posted 20 listopada 2017 - 19:54
#1894
Posted 20 listopada 2017 - 20:04
Noo chciałbym żeby U2 zrobili coś takiego jak Bon Jovi.Ale co to za "inny znany zespół"? Nazwy nie mają? Chodzi o Bon Jovi? Oni chyba coś takiego zrobili do ostatniego albumu.
I to nie były jakieś teledyski robione na kolanie, tylko świetne klipy, każdy ze swoją historią.
#1895
Posted 20 listopada 2017 - 20:22
Spoko teledysk, ciekawie zrobiony trochę OL na sterydach, piosenka też spoko, ale najlepszy Blackout , który ma serio bardzo dobry teledysk
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#1896
Posted 20 listopada 2017 - 22:52
Ciekawostki z teledysku American Soul - One of the images in the video is a picture of a bill titled “The Truth” being posted on a wall. That paper holds some interesting notes:
- It is dated Wednsday, November 15, 2017, and says “Not for sale” and “Red flag Day” in the same line. Wednsday is misspelled.
- A section on the page is titled “Free Yourself to be Yourself.” Many fans will recognize those words from “Iris” on the album Songs of Innocence, but those lyrics are also part of “The Lights of Home” on the new album. The words below that headline are “The door is open go through, If I could I would come too, But the path is made by you, As you’re walking. Start singing and stop talking.” Bono last mentioned an open door in “Cedarwood Road” but these are the lyrics to “Love Is Bigger Than Anything in its Way”
as revealed in the Written in My Soul interview. - Below that is a brief piece of the lyrics for “The Little Things that Give You Away”, “It’s the little things that you give away-The words you cannot say, Your big mout in the way” followed by “Where is SHPICHO”
- At the bottom of the paper is a mention of “Broken Fingaz and the Haifa Gypsies” who are an Israeli street art crew, who also do stop motion video, made up of four members who are likely involved in the production of the lyric video. (Watch the video, the street art will make sense).
- A box at the end also lists “Love is All We Have Left” as a title.
- There is also a headline “This is No Time to Be Alive” — in the deluxe version of the album, we’ve seen a newspaper is included with a headline stating “This is No Time Not to be Alive“ followed by “Love is All We Have Left”, the opposite sentiment of what is in the video.
The other content in the handbill comes predominantly from the lyrics from “American Soul”. U2 had filmed a video for “Get Out of Your Own Way” in Mexico City, and recently filmed another in London performing in Trafalgar Square. It is not known when that song will be released to radio.
#1897
Posted 21 listopada 2017 - 01:02
- A section on the page is titled “Free Yourself to be Yourself.” Many fans will recognize those words from “Iris” on the album Songs of Innocence, but those lyrics are also part of “The Lights of Home” on the new album.
Czyli kolejny łącznik między SoI a SoE? Ciekawe, jak to wszystko będzie brzmiało.
#1898
Posted 21 listopada 2017 - 01:28
Żeby tylko nie przekroczyli magicznej granicy za którą artystyczna korespondencja dwóch pokrewnych albumów przeradza się w oznakę niemocy twórczej i staje się tanim coverowaniem poprzedniej płyty.
#1899
Posted 21 listopada 2017 - 06:24
Żeby tylko nie przekroczyli magicznej granicy za którą artystyczna korespondencja dwóch pokrewnych albumów przeradza się w oznakę niemocy twórczej i staje się tanim coverowaniem poprzedniej płyty.
Saul O'Enigma twierdzi, że ta korespondencja kończy się na tych kilku fragmentach.
#1900
Posted 22 listopada 2017 - 01:02
The other content in the handbill comes predominantly from the lyrics from “American Soul”. U2 had filmed a video for “Get Out of Your Own Way” in Mexico City, and recently filmed another in London performing in Trafalgar Square. It is not known when that song will be released to radio.
Teraz dopiero doczytałem. Czy ten fragment dotyczy AS, czy GOOYOW? WIem, że ten drugi leciał już w radio, ale może oficjalnie nie jako singiel?
Mają materiału na 2 teledyski, to nie wydali żadnego, nawet Lyric Video. Niezła kampania promocyjna. Wydają za to wideo do AS, którego nie grają na żywo i który nie jest singlem, a do GOOYOW nie wydają nic, chociaż jest to jedyny utwór który z zagranych w Londynie puściło MTV....
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users