Skocz do zawartości


Zdjęcie

LiveNation bliskie kupna Principle Management

U2 Livenation Principle Management Paul McGuinness

24 replies to this topic

#1 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 13 listopada 2013 - 00:45

Live Nation działa..

http://www.nytimes.c...nies.html?_r=2

 

Chcą wykupić Principle Management.

 

Edit:

No i juz dogadani:

http://www.hypebot.c...30-million.html

Koniec ery McGuinnessa



#2 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 524 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 13 listopada 2013 - 09:48

Łooo, to chyba nie jest post do MNIEJ istotnych newsów. Przecież to rewolucja!


"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#3 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 13 listopada 2013 - 09:49

No tak właśnie o tej godzinie nie bardzo chciało mi się szukać. A że pierwszy link to bardziej spekulacje, a może raczej nie do końca potwierdzone, kiedy by to miało się stać, to już tak zostało.



#4 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 13 listopada 2013 - 10:21

Łooo, to chyba nie jest post do MNIEJ istotnych newsów. Przecież to rewolucja!

 

To samo chciałem napisać ;)

 

Rzeczywiście to rzecz epokowa. Wkład McGuinnessa w karierę zespołu jest ogromny. Oczywiście dla wielu fanów będzie kojarzył się też z wieloma kontrowersyjnymi poczyniami. Jego rolą było jednak przecież dbanie o interesy zespołu. Jak dla mnie zachował on jednak właściwy umiar - osobiście nie widzę w jego poczynaniach chęci zarobienia za wszelką cenę. Zespół i jego muzyka nie pojawia się w reklamach (poza Ipodem), nie mamy chociażby popularnej u innych artystów akcji sprzedaży bootlegów, a w ostatnim czasie raczej narzekamy na deficyt wydawniczny. Zobaczymy jak to będzie wyglądało przy Live Nation.

 

Pożegnanie z McGuinnessem spowoduje, że łatwiej im będzie też zakończyć karierę, kiedy sami stwierdzą że przyszła na to pora. 


Dołączona grafika

#5 Jacob

Jacob

    Użytkownik

  • U2 FAQ MAKER
  • 3 332 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 13 listopada 2013 - 16:17

Nie wiem czy to tak dobry pomysł, pod koniec kariery rezygnować z menadżera z którym pracowało się od 30 lat, żeby tylko teraz nam U2 nie poszło w komerchę za bardzo, jeszcze by brakowało, żeby Bono zaczął reklamować majtki jak Beckham czy Ronaldo



#6 U2roopa

U2roopa

    Użytkownik

  • Root Admin
  • 6 527 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wawa

Napisano 13 listopada 2013 - 16:42

Dla mnie to też trochę niezrozumiały krok. Tak czy siak są ustawieni kilka pokoleń wstecz. A LiveNation kojarzy mi się z monopolistą-molochem, który z racji swojej pozycji będzie nam serwował odpowiedniki "Early Entrance" w wersji wydawniczej. Jest to oczywiście miękka poduszeczka na finał kariery, który zbliża się mniejszymi lub większymi krokami.

 

Z resztą ja się w ogóle strasznie zraziłem do działań wydawniczych poczynionych od Rose Bowl. Nie ma dla mnie uzasadnienia żądanie za Deluxe Box Set ponad 400 PLN, tak jak nie ma dla mnie uzasadnienia cena "reedycji" Achtunga w najbogatszej wersji (1200-1300 nie pamiętam dokładnie). Jestem fanem, chciałbym posiadać najbardziej rozbudowaną wersję ale do jasnej cholery, nie za taką kwotę. "Są ludzie, którzy za to zapłacą" - czy to nie były słowa McGuinnessa? Doceniam Jego wkład w działalność zespołu, jego rozwój, natomiast wydaje mi się, że w którymś momencie odleciał.

 

Jednym słowem, mniejszy lis zostawił U2 większemu lisowi.



#7 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 13 listopada 2013 - 20:09

Czyżbyśmy właśnie otrzymali wyjaśnienie, dlaczego premiera albumu się przedłużyła?

 

Rewolucja od dawna była konieczna. Pytanie, czy akurat to jest najlepsze, co mogło się zdarzyć..


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#8 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 13 listopada 2013 - 21:36

Może dokończą w końcu reedycje wydawać ;) Tylko w jakiej formie? McGuinness zaczął szaleć z Boxami, to co dopiero LN zrobi.

 

Ale tak na serio to może McGuinness przeszedł już na emeryturę. A co więcej to może wcale nie musi oznaczać rychłego końca kariery U2 - przecież LN nie brało by się za to, gdyby była to ostatnia płyta zespołu ;)

 

 

@U2roopa: Nie wspominaj słowa "Early Entrance" :ph34r: - idioci już na pewno podłapali i jak zobaczymy ceny biletów i ilość sektorów przed sceną (patrz koncert Bon Jovi) to odechce się koncertu........ Już co koncert są Goldeny, Diamondy, EE... itd.



#9 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 14 listopada 2013 - 14:53

zastanawiałam się, gdzie to wrzucić:

NWS_20131114_OPI_031_29614127_I1.JPG



#10 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Napisano 14 listopada 2013 - 16:33

Mam jak najgorsze przeczucia. Nie zmienia się pod koniec wyścigu konia, na którym tyle razy się w przeszłości wygrywało. McGuinness miał swoje wady ale z punktu widzenia biznesowego prowadził ich wręcz idealnie, a przy tym troszczył się o tych starych chłopów jak o własne dzieci, nie pozwalał na marketingowe ekscesy i prowadził ten biznes w sumie bardzo staromodnie, co według mnie było ogromną zaletą i odróżniało U2 od wszystkich innych gwiazd również w aspektach pozamuzycznych. Zespołowi pozostawało tylko tworzenie muzyki, bo resztę problemów zdejmował im z głowy tata McGuinness.

 

Teraz trafią w ręce menadżera Madonny Guya Oseary. I myślę, że akurat najmniejszą z jego wad może być to, że nie jest Irlandczykiem. Widzę dwie możliwości, obie bardzo złe: totalna komercjalizacja i przekroczenie na tym polu granic, które grupa świadomie i chyba nie bez powodu wyznaczyła bardzo dawno temu albo też rychły koniec kariery po ostatniej bombastycznej trasie, która pobije wszystkie możliwe rekordy. Innych możliwości jakoś nie bardzo widzę bo jeśli wszystko miałoby pozostać tak samo jak z McGuinnessem to po co byłaby w ogóle ta zmiana? Obym się mylił.

 

Emerytura McGuinnessa wygląda mi na wymówkę bo przecież pozostanie w biznesie na stanowisku chairmana Principle Management z bliżej niesprecyzowanym zakresem zadań. A gdyby zwyczajnie chciał odpocząć to wystarczyło zatrudnić asystenta/ów lub scedować więcej obowiązków na dotychczasowych bo przecież McGuinness od lat nie zajmował się już wszystkimi codziennymi drobiazgami związanymi z działalnością zespołu tylko był szefem firmy menedżerskiej i miał od tego ludzi. Więc argumenty, które podaje w oświadczeniu mnie nie przekonują. Począwszy od tego, że 64 lata będzie miał dopiero za dwa lata i nikt nie każe mu słuchać McCartneya!


See through in the sunlight


#11 JVD

JVD

    Użytkownik

  • Members
  • 1 447 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 14 listopada 2013 - 16:48

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.


xxx depe xxx
 


#12 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Napisano 14 listopada 2013 - 16:51

To jest jasne, pytanie tylko czyje pieniądze? Moim zdaniem zmiana odbędzie się ze szkodą dla zespołu, a co za tym idzie i dla nas.


See through in the sunlight


#13 Caroli

Caroli

    Użytkownik

  • Members
  • 577 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 15 listopada 2013 - 01:50

 

(...)  Innych możliwości jakoś nie bardzo widzę bo jeśli wszystko miałoby pozostać tak samo jak z McGuinnessem to po co byłaby w ogóle ta zmiana? Obym się mylił.

 

Emerytura McGuinnessa wygląda mi na wymówkę bo przecież pozostanie w biznesie na stanowisku chairmana Principle Management z bliżej niesprecyzowanym zakresem zadań. A gdyby zwyczajnie chciał odpocząć to wystarczyło zatrudnić asystenta/ów lub scedować więcej obowiązków na dotychczasowych bo przecież McGuinness od lat nie zajmował się już wszystkimi codziennymi drobiazgami związanymi z działalnością zespołu tylko był szefem firmy menedżerskiej i miał od tego ludzi. Więc argumenty, które podaje w oświadczeniu mnie nie przekonują. Począwszy od tego, że 64 lata będzie miał dopiero za dwa lata i nikt nie każe mu słuchać McCartneya!

 

Z plotek wynika, ze przyczyna odejscia McGuinnessa sa prawdopodobnie jego problemy zdrowotne. NIe sadze, ze poszlo o pieniadze. Moze po prostu nie ma ochoty dzielic sie tym z calym swiatem. Moze nie chce pracowac do smierci bez wlasciwego wypoczynku i wytchnienia, albo nadal tkwic w tym biznesie.  



#14 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Napisano 15 listopada 2013 - 02:51

No to byłoby jedyne sensowne wytłumaczenie jeśli rzeczywiście tak jest. Ja takich plotek nie słyszałem ale brzmi to dość prawdopodobnie. Znaczyłoby to, że zespół wcale nie miał ochoty na te zmiany i niejako został postawiony pod ścianą. Może tak być. Ostatni chaos w działaniach grupy może to potwierdzać.

A co do pieniędzy to przynajmniej mi wcale nie chodziło o to, że ktoś tam się pokłócił o kasę, to byłoby zbyt prozaiczne i nie na tym poziomie i etapie kariery. Chodziło mi o to, że zainteresowane strony podjęły działania, które w zamyśle miałyby służyć jeszcze większemu pomnożeniu kasy poprzez zmianę dotychczasowych zasad. I to jest drugie wytłumaczenie obecnych zmian. Niestety na tym etapie równie prawdopodobne.

See through in the sunlight


#15 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 15 listopada 2013 - 03:03

Zawsze hejciłem LN, teraz jak przedmówca wskazał, może i oni sami zaczną. Umowy z tym korpo-diabłem dla artystów nigdy dobre nie są.



#16 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Napisano 15 listopada 2013 - 11:51

U2 z wolnych ludzi zamienią się w pracowników korporacji? Jeden plus, że będą musieli zmienić swoje zwyczajowe podejście do terminów bo teraz deadline to będzie deadline ze wszystkimi konsekwencjami łącznie z wywaleniem, tak jak w każdej innej pracy :mellow:


See through in the sunlight


#17 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 15 listopada 2013 - 11:55

Coś mi się wydaje, że raczej nie pozwoliliby sobie na niewolniczy kontrakt. Raczej mają zagwarantowaną pełną swobodę. Z ich pozycją mogli postawić odpowiadające im warunki. Nie wierzę, że "na starość" narzucili by sobie taki tryb pracy



#18 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Napisano 15 listopada 2013 - 12:04

Cóż, racja. Niemniej z pewnością teraz będą dysponowali mniejszym zakresem swobody niż wcześniej. Niezależnie od kontraktu ważna jest też korporacyjna praktyka.


See through in the sunlight


#19 Guest_Grinderman_*

Guest_Grinderman_*
  • Guests

Napisano 15 listopada 2013 - 15:23

Dla członków zespołu raczej nic się nie zmieni. Może dostaną z tej okazji jakiś grubszy przelew na konto. Bardziej martwiłbym się o portfele fanów. ;)



#20 JVD

JVD

    Użytkownik

  • Members
  • 1 447 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 15 listopada 2013 - 16:40

'Bono Don't Preach: Why Madonna's manager is the right man for U2' - Neil McCormick

http://www.telegraph...-deal-mean.html

 

"Rather than worrying too much about management changes behind the scenes, fans should see it as an indication that, after a period of reflection and regrouping, gears are clicking into place for the full-scale return of one of the biggest bands in the world."


xxx depe xxx
 




Dodaj odpowiedź



  



Also tagged with one or more of these keywords: U2, Livenation, Principle Management, Paul McGuinness

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych