#641
Posted 04 marca 2014 - 22:16
dla mnie bardzo dobry występ
#642
Posted 04 marca 2014 - 22:21
Tobie się podobało? No i fajnie.
xxx depe xxx
#643
Posted 04 marca 2014 - 22:21
Znalezione w sieci:
Plik: U2 - Ordinary Love (Live at Oscarów 2.03.2014) 720p.mpg
Size: 203669504 bytes (194,23 MiB), czas 0:03:29, avg.bitrate: 7796 kb / s
audio: ac3, 48000 Hz, 5:1, 384 kb / s
Wideo: mpeg2video, yuv420p, 1280x720, 20000 kb / s, 59.94 fps ®
Niestety "File does not exist on this server". Czy może masz jeszcze jakieś inne źródło?
Co do przegranej Szkoda, bo wydawałoby się, że poza Happy nie mają konkurencji. A w konfrontacji bezpośredniej OL jako hymn związany z Mandelą zdecydowanie wygrywa z zabawną piosenką Williamsa. No niestety akademia wie lepiej i wybrała coś jeszcze lepszego....
No nic, lepszej okazji mogą już nie mieć, a jak widać po chłopakach, a szczególnie Bono bardzo im zależało. Trochę jakby do pełni szczęścia brakowało im "złota olimpijskiego" Może za 4 lata....
Jeżeli chodzi o samą wersję, to przez brak klawiszy trochę traci ta wersja. Mogli dodać pianino i zagrać pełną wersję, a na pewno wyszłoby coś wyjątkowego.
Przyznam, że liczyłem na ta wygraną, bo wtedy zachęciłoby to ich do grania na koncertach, a tak mogą porzucić ten wybór na przyszłej trasie..
#644
Posted 04 marca 2014 - 22:26
nie no, pewnie:) przecież po to jest to forum.Wyraziłem swoje zdanie, do którego mam prawo.
Tobie się podobało? No i fajnie.
tylko to był prztyczek co do uwag dot. Grawitacji, ktora mnie się akurat też podobała;)
dlatego argumenty, że jakieś serwisy czy media oceniły coś wysoko nic nie wnoszą, prawda?
#645
Posted 04 marca 2014 - 22:27
xxx depe xxx
#646
Posted 04 marca 2014 - 22:43
też akurat uważam że nieco za bardzo wydawali się spięci. wiadomo że poważna piosenka o poważnym filmie ale odniosłem wrażenie że to takie "trying too hard". ta bardziej może nie luzacka ale naturalna wersja u Fallona wyszła dużo lepiej - fact. no ale też, źle nie było, przecież
#647
Posted 05 marca 2014 - 00:56
Ja tam oglądam ten występ n-ty raz i ta nerwowość Bono jakoś dodatkowo mnie wzrusza, tak jakby ta pieśń go trochę przerastała, a on z nią walczy - zupełnie jak sens tego utworu, dlatego dla mnie to działa na plus
A wszedłem napisać bo teraz dopiero zobaczyłem, że przecież wszystkie występy były akustyczne, tylko Williams i te Let it go schowali sobie bandy za kulisami, i to, że U2 nie zrobiło tak samo, to tylko świadczy o ich klasie. Wyobrażacie sobie niewidoczne klawisze, albo jeszcze lepsze - Bono na scenie, a a reszta chłopaków za kulisami? Najwyraźniej to wymogi techniczne organizatorów, tak jak Yarpen napisał.
EDIT: no większość była z instrumentami jednak, ale wszystkie za kulisami, więc w przypadku U2 by to nie wyszło. Tylko Karen O i Ezra Koening postawili jeszcze na autentyczność.
#648
Posted 05 marca 2014 - 13:00
Bardzo słaby występ to był.
Napięcie i nerwy 'zjadły' ich. Szczególnie Bono.
Te same instrumenty, ten sam song, a jednak u Fallona znacznie lepiej to wyglądało.
Aj słaby...
Ja już nauczyłem się cieszyć nawet takimi występami.Zapewne gdyby zagrali takie coś na w trakcie koncertu byłby to jeden z najsłabszych jego elementów.
Ale na takiej gali Oscarowej,gdzie przez znaczny czas wieje nudą taki występ wyróżniał się.
Najbardziej zawiodłem się,że nie zagrali full band tylko znowu akustycznie,na pewno brzmiało by to dużo lepiej.
El silencio se vuelve melodia
#649
Posted 05 marca 2014 - 20:57
Artykuł będący przykładem bardzo pozytywnego odbioru występu U2 na Oscarach:
http://www.forbes.co...campaign=buffer
#650
Posted 05 marca 2014 - 21:28
Link do wersji 1080i masz na poprzedniej stronie.
OK! Dzięki.
A wszedłem napisać bo teraz dopiero zobaczyłem, że przecież wszystkie występy były akustyczne, tylko Williams i te Let it go schowali sobie bandy za kulisami, i to, że U2 nie zrobiło tak samo, to tylko świadczy o ich klasie. Wyobrażacie sobie niewidoczne klawisze, albo jeszcze lepsze - Bono na scenie, a a reszta chłopaków za kulisami? Najwyraźniej to wymogi techniczne organizatorów, tak jak Yarpen napisał.
Trochę to dziwne, że miałyby być jakieś tak restrykcyjne wymogi. Myślę, że dla chcącego nic trudnego i tak na prawdę najtrudniej chyba z wniesieniem perkusji. Reszta nie powinna robić dużych problemów. No, ale powiedzmy, że to i tak nie miało już wpływu na wynik, więc pomijając Oscara ciągle liczę, że jeszcze na trasie powrócą do utworu i zagrają pełną wersję - jak nie na całej trasie to chociaż w RPA i wydadzą gdzieś na singlu. Tym razem mam nadzieję, że Bono nie dotrzyma słowa - w sumie już nie dotrzymał, bo grali 2 razy.
THTBA na Oscarach też Edge grał na akustyku, ale jednak Larry i Adam nie byli okrojeni tylko grali z pełnym sprzętem. Teraz zagrali jeszcze skromniej, skutek taki, że publika zareagowała żwawo, al nagrody nadal nie ma.
Artykuł będący przykładem bardzo pozytywnego odbioru występu U2 na Oscarach:
Gdyby oceniano sam występ to mieliby dużo większe szanse na wygraną jak widać.
Autor trochę się poplątał chyba z ustaleniami, kto pierwszy (U2, czy Coldplay) zagrali w czwórkę tzw. "full-frontal take" - na przykład U2 powołał się na występy Yahweh podczas VT, w stosunku do występów Coldplay i tu sprostował, że jednak CP byli wcześniej. ALe chyba zapomniano o wykonaniach Desire podczas ET, nie mówiąc już o świetnym MoD podczas JTTour.
#651
Posted 05 marca 2014 - 21:58
Tutaj także pozytywny odzew, chociaż Rolling Stone zawsze trzymał z naszymi
http://www.rollingst...reatest-0884817
#652
Posted 06 marca 2014 - 17:00
http://www.rollingst...r-bump-20140305
Kolejny odzew Rolling Stone , tym razem mówiący o popularności danych piosenek w trakcie transmisji gali.
Przełożyli to tutaj na "otagowania" danej piosenki. Nie wiem nie śledzę tego więc myśle że chodzi o tagi na Twitterze , lub Spotify.
OL miało najwyższą liczbę tagów (28%) Moon Song 26 , Happy 25 , a wygrane i uwielbiane Let It Go jedyne 10%. Nasi znowu górą
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#653
Posted 06 marca 2014 - 22:31
Pojawił się nowy mix. Podobno jest to oficjalne promo Interscope. Mix nie kończy sie fade-outem i jest nieco dłuższy, być może jest to wersja która leci podczas końcowych napisów na filmie "Mandela'.
https://soundcloud.c...2-ordinary-love
xxx depe xxx
#654
Posted 06 marca 2014 - 23:13
Tutaj także pozytywny odzew, chociaż Rolling Stone zawsze trzymał z naszymi
Niestety "the Greatest" nie koniecznie wygrywają Oscara...
A tak przy okazji zerknijcie na punkt #3: http://www.cracked.c...-music-history/
Pomijając stosunek redaktora do Pop i OS No.1 - rozumiem, że było gorąco.
Pojawił się nowy mix. Podobno jest to oficjalne promo Interscope. Mix nie kończy sie fade-outem i jest nieco dłuższy, być może jest to wersja która leci podczas końcowych napisów na filmie "Mandela'.
Brzmi jak pomieszanie wersji pierwotnej z tym remixem co już wcześniej się pojawił. Generalnie brzmi dużo gorzej niż oryginalna wersja. Głos Bono jakby wyciszony, a klawisze jakieś modulowane. Całkiem możliwe, że to wersja filmowa, ale może być to tez coś nowego.
Czyżby to była wersja gotowa do puszczenia w stacjach radiowych USA po wygraniu Oscara? Chyba się nie udało... Trochę tak jak szykowano singiel komercyjny THTBA, a skończyło się na promo.
#656
Posted 08 marca 2014 - 21:41
Pojawił się nowy mix. Podobno jest to oficjalne promo Interscope. Mix nie kończy sie fade-outem i jest nieco dłuższy, być może jest to wersja która leci podczas końcowych napisów na filmie "Mandela'.
Jak dla mnie, do czegoś takiego prowadzi ciągłe poprawianie, mieszanie, dodawanie czegoś, później kolejne miksy, o, a w międzyczasie zmieńmy producenta. Z żywej, dosyć surowej prostej piosenki zrobił się nudnawy, przeprodukowany kawałek- podczas słuchania tego sam już nie wiedziałem na czym się skupić. Nawalone różnych głupkowatych "smaczków", które w ogóle nie poprawiają piosenki, tylko ją zabijają. Tego niestety spodziewam się po nowym albumie (o ile w ogóle kiedykolwiek wyjdzie)... Zmiana producentów po raz kolejny sprawi, że nawet świetne piosenki zostaną ubite i stłamszone nadmiarem dodatków ze strony producentów.
Ze wszystkich dotychczasowych wersji, jak dla mnie wygrywa wersja "Paul Epworth Remix". Lekko podkręcona pierwotna wersja, z rewelacyjnym i żywym "mostkiem" .
#657
Posted 08 marca 2014 - 22:07
Pojawił się nowy mix. Podobno jest to oficjalne promo Interscope. Mix nie kończy sie fade-outem i jest nieco dłuższy, być może jest to wersja która leci podczas końcowych napisów na filmie "Mandela'.
W filmie pojawia się oryginalny mix utworu, tylko bez fade-outu i z krótszym wstępem.
#658
Posted 08 marca 2014 - 22:10
Dla mnie , idealna byłaby oryginalna wersja , z końcówką miksu Epwortha. To "Are we tough enough , are We tough enough for Love" jest bardzo spoko , reszta z obu mixów do bani. Oryginał górą.
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#659
Posted 08 marca 2014 - 22:15
#660
Posted 09 marca 2014 - 20:58
Bardzo słaby występ to był.
Napięcie i nerwy 'zjadły' ich. Szczególnie Bono.
Te same instrumenty, ten sam song, a jednak u Fallona znacznie lepiej to wyglądało.
Nie zgadzam się z tobą. Skąd wiesz ze napięcie i nerwy zjadły Bono. Masz dar odczytywania emocji z twarzy Bono w czasie występu Ja uważam,że wspaniale zaśpiewał i się zaprezentował na gali. Jak ja lubię jak U2 śpiewa akustycznie. U Fallona było znacznie gorzej
poniżej jeszcze raz chwila przyjemności z przed tygodnia
http://www.youtube.com/watch?v=nDTyOctrtLE
Also tagged with one or more of these keywords: u2, Ordinary Love, Record Store Day, Nowy singiel U2
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users