#221
Posted 21 listopada 2013 - 22:12
#222
Posted 21 listopada 2013 - 22:38
"... we can't reach any higher
#223
Posted 21 listopada 2013 - 22:58
Z tym kawałkiem kojarzy mi się dziwnym trafem electrical storm.
Mnie tak samo, tyle, że Ordinary Love mi podchodzi, ogólnie oceniam na plus, a za Electrical Storm nie przepadam.
#224
Posted 21 listopada 2013 - 23:03
Electrical Storm jest o niebo lepszy i genialny w ogóle! A ten utwór jest ordinary
#225
Posted 21 listopada 2013 - 23:11
#226
Posted 21 listopada 2013 - 23:15
Warto było czekać do pełnej studyjnej wersji - świetnie się tego słucha:) Gitara edga jak za dobrych czasów, a Bono wokalnie bardzo daje radę (bez zbędnych jęków, stonowany tam gdzie trzeba). Dla mnie 'ordinary love' jest takim łącznikiem tego, co charakteryzuje U2 -> i przewrotnie, podoba mi się, że nie znajduje tutaj nic odkrywczego. Solidna filmowa piosenka, słucham jak na razie w kółko i jakoś nie ma ochoty nacisnąć stop;)
Co do skojarzeń do 'electrical strom' -> wpadła mi ta sama myśl do głowy, szczególnie przy początkowych wersach (pewnie dlatego, że obie piosenki zaczynają się od 'sea' i mają podobną spokojną tonację na początku) : >
IrishGirl z u2.heh.pl
#227
Posted 21 listopada 2013 - 23:21
Co do skojarzeń do 'electrical strom' -> wpadła mi ta sama myśl do głowy, szczególnie przy początkowych wersach (pewnie dlatego, że obie piosenki zaczynają się od 'sea' i mają podobną spokojną tonację na początku) : >
A mi się kojarzy z WOWY ze względu na początek tekstu ...
#228
Posted 21 listopada 2013 - 23:27
Super że chłopaki po takim długim przestoju , irytacją przesuwaniem dat itp , potrafią wpedzić nas w tak cudowne nastroje i ruszyć nasze forum , znów gorejące od dyskusji !!
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#229
Posted 21 listopada 2013 - 23:28
Bono w tekście używa podobnego zestawu symboli co w Electrical Storm (uwydatnione w klipie ES) i... Wild Honey, nawet, tak, on ma te swoje metafory od dawna te same. Tu "house in the trees" znaczy to samo co "we were swinging from the trees", niby wtórnie ale fajnie, lubię nawiązania.
#230
Posted 21 listopada 2013 - 23:32
Jest dobrze. Jest bardzo dobrze. Lekka, sympatyczna piosenka, w sam raz jako soundtrack. Najbardziej podoba mi się gitara Edka, której nie mozna z niczym pomylić. Jest U2-owo. I bardzo fajne video.
Jeśli jakaś dobra dusza podeśle mi mp3, będę wdzięczny.
#231
Posted 21 listopada 2013 - 23:43
Kurczę, jest odjazd - zaskoczyło porządnie i nie chce puścić. Oni jednak nie są w stanie nagrać nic co nie chwyci, geniusze.
W ogóle to już liczę dni do kolejnego arcyważnego punktu na trasie ,,Powrót U2": 2 lutego 2014 A z głośników sączy się OL... w końcu się dzieje
#232
Posted 21 listopada 2013 - 23:47
Za atu2.com: Fans have been wondering if "Ordinary Love" will be on U2's next album. Dave Fanning kinda answers that question in the Irish Independent: "This particular version of this song will not appear on the album, whether another version does or not, remains to be seen as they're still finishing things off."
#233
Posted 21 listopada 2013 - 23:54
Czy tylko ja nie ulegam zbiorowemu zachwytowi nad OLove?
Mam nadzieje, że tylko kawałek do filmu i że album będzie zupełnie inny.
xxx depe xxx
#234
Posted 22 listopada 2013 - 00:33
Ok, przesłuchałam wreszcie.
Podoba mi się refren, a właściwie sama linia melodyczna.
Co do reszty: piano - nie lubię takiego przesłodzonego, kojarzącego mi się z mixem najgorszego fragmentu COBL i Sweetest Thing, którego zwyczajnie nie lubię. Gitara - poza jednym maleńkim fragmentem - tak oczywista, że aż.. no nie wiem, jak to ująć..wieśniacka, cholera.
Najlepsza jest chyba końcówka, gdzie trochę "pocisnęli". Sama melodia, tekst - ma potencjał. Tylko, kurcze, chcę esencjonalnego, gitarowego U2.
Popik? ok, niech sobie będzie. Tak, rozumiem, że to im daje popularność.
Ale ja wolę to b-side'owe U2. Deep in the heart, te sprawy.
Dobrze, ze to tylko pioseneczka do filmu.
Ps. Tekst super. Zasługuje na zdecydowanie lepszą oprawę
#235
Posted 22 listopada 2013 - 01:14
Niecałe 4 minuty szybko wpadającej w ucho przyjemności. Przy pierwszych odsłuchach byłem zachwycony, teraz już niestety mniej. I to znacznie. Czuć lukier lejący się małymi strumyczkami z refrenu. Niby nie ma w tym nic złego, ale cholera.. boję się, że za jakiś czas będę tak samo tę piosenkę traktował jak City of Blinding Lights. Dosadniej mówiąc - pomijał.
Solowy moment Edża jest po prostu biedny, banalny, skomponowany jakby od niechcenia. Nie mówię, że chciałbym solówki jak z Unknown Caller, ale coś kreatywniejszego niż wykastrowane Mercy z 360.
Klip za to przedni, jeden z lepszych lyrics video jakie dane było mi oglądać.
#236
Posted 22 listopada 2013 - 01:32
Ma ktoś mp3 do podrzucenia?
#237
Posted 22 listopada 2013 - 01:43
A ja nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tak właśnie wyglądał album. Nie ukrywam, że dla mnie piano odgrywa tu pierwszorzędną rolę i wcale nie jest jakoś przesłodzone. Po prostu jest go dużo i teraz kwestia tego, czy lubimy piano, czy nie. U mnie od zawsze klawisze wygrywały z gitarami i dlatego mam przewagę w odbiorze Ordinary Love w postaci sentymentu do tego właśnie instrumentu. Mam nadzieję, że nie będą się bali sięgnąć po piano na płycie
#238
Posted 22 listopada 2013 - 01:44
link: http://www.sendspace.com/file/7ls7i1
Edit: link od http://www.facebook....location=stream sprzed 12 minut.
#239
Posted 22 listopada 2013 - 10:04
Solidne jutowe przeciętniactwo - nic więcej, nic mniej
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#240
Posted 22 listopada 2013 - 10:44
W ogóle to już liczę dni do kolejnego arcyważnego punktu na trasie ,,Powrót U2": 2 lutego 2014
Moment, bo chyba czegoś nie ogarnęłam. Co ma być 2 lutego?
Also tagged with one or more of these keywords: u2, Ordinary Love, Record Store Day, Nowy singiel U2
3 user(s) are reading this topic
0 members, 3 guests, 0 anonymous users