Survivor Albumowy - War (edycja 2)
#81
Napisano 16 czerwca 2010 - 14:18
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#82
Napisano 16 czerwca 2010 - 15:11
Ja napisałam, że to klasyk - ale dla mnie! To akurat ten ich utwór, który usłyszałam jako pierwszy w ogóle!
Mam głęboko gdzieś jakieś listy przebojów! Zupełnie się nimi nie interesuję, a tym bardziej nie sugeruję.
Poza tym, widzę tu tendencję co niektórych do niedoceniania singli - no bo przecież "szary człowiek" może w radio usłyszeć i jeszcze (boże broń!) mu się spodoba. I wtedy przestanę być oryginalny/a.
Są przecież dobre single (WOWY albo Beautiful Day) i gorsze single (One Tree Hill albo Vertigo). Dobre piosenki, które jednak nigdy nie miały szans zyskać popularności (A Man And A Woman!), i gorsze piosenki, które może i słusznie nie ujrzały światła dziennego.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#83
Napisano 16 czerwca 2010 - 15:25
#84
Napisano 16 czerwca 2010 - 15:56
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#85
Napisano 16 czerwca 2010 - 17:01
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#86
Napisano 16 czerwca 2010 - 17:03
#87
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:50
No, weźmy takie NYD. Ktoś pisał, że to raczej dolna połówka, że powinno polecieć w którejś z pierwszych rund. Ale wyobraźmy sobie coś takiego: Jest sobie ten 82 czy 83 rok, od nas zależy jak będzie wyglądała płyta "War", i producent mówi: sorry, ale robimy z tego EP'kę - 5 piosenek, reszta leci do kosza. Czy, wiedząc, co ten kawałek znaczy dla nas i co dzięki niemu przeżyliśmy (przeżyjemy), wciąż chcemy go wyrzucić? Ja wiem, że tu uciekamy od muzyki w jakieś symbole, konteksty, wspomnienia - ale inaczej się czasem nie da, nie dziwmy się że dla niektórych takie sprawy naprawdę mają znaczenie.
#88
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:52
W ten sposób to Mazurek Dąbrowskiego wygrywałby każdego survivora.
#89
Napisano 16 czerwca 2010 - 18:58
Otóż to. Na przykład ja nigdy nie potrafiłam oddzielić do końca muzyki od tekstu; jeśli coś jest głupie, to może być nawet "ładne" czy profesjonalnie, dobrze wykonane - ale z pewnością nie będę miała ochoty zbyt często tego słuchać.Wyobraźmy sobie coś takiego: Jest sobie ten 82 czy 83 rok, od nas zależy jak będzie wyglądała płyta "War", i producent mówi: sorry, ale robimy z tego EP'kę - 5 piosenek, reszta leci do kosza. Czy, wiedząc, co ten kawałek znaczy dla nas i co dzięki niemu przeżyliśmy (przeżyjemy), wciąż chcemy go wyrzucić? Ja wiem, że tu uciekamy od muzyki w jakieś symbole, konteksty, wspomnienia - ale inaczej się czasem nie da, nie dziwmy się że dla niektórych takie sprawy naprawdę mają znaczenie.
Żeby piosenka zapadła w pamięć i wywołała emocje - musi być symbolika, dobry tekst, znaczenie.
Po prostu SENS.
To, czego jest tak mało w dzisiejszej muzyce. I za co przede wszystkim uwielbiam U2.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#90
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:00
A kiedyś to się od tego roiło: http://www.youtube.c...h?v=MBeT4ptY9sYTo, czego jest tak mało w dzisiejszej muzyce.
#91
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:09
A to, że głupota istniała, istnieje, i istnieć będzie... dopóki istnieje ludzkość - to zupełnie inna sprawa.
Co do Twojego linku - nigdy nie rozumiałam, co ludzie widzą w The Clash. Bleeee. I przepraszam, jeśli znów uraziłam czyjś gust.
P.S. Ale offtopic nam się tu zrobił
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#92
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:12
Edit: Generalnie The Clash byli pomyłką. Wystarczy spojrzeć, co potrafi zrobić utalentowany muzyk (np. tutaj) z czymś, z czym oni sobie nie mogli poradzić (np. tutaj).
EDIT:
Mrówa uwierzył :-DD
#94
Napisano 16 czerwca 2010 - 19:55
edit: okej, przesłuchałam... New Year's Day
#95
Napisano 16 czerwca 2010 - 21:24
#96
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:27
#97
Napisano 16 czerwca 2010 - 22:33
edit: okej, przesłuchałam... New Year's Day
Ja też i kurde mam problem. Trudniej mi będzie głosować tutaj na początku niż na końcu. Bo top War'a mam rozłożony, ale z tymi słabszymi jest gorzej.
Ale niech będzie.
Trzeba robić ścieżkę dla Drowning Man, więc wywalamy pierwszego z kolosów.
New Year's Day
#98
Napisano 16 czerwca 2010 - 23:13
Normalnie kocham tę piosenkę, ale w wersji koncertowej nie studyjnej.
A że powinnam sobie strzelić w łeb za głosowanie na to już teraz to inna kwestia.
Ale nie chcę by wygrało SBS!
Music can change the world, because it can change people.
#100
Napisano 17 czerwca 2010 - 01:19
Piękne, cudne, rewelacyjne zestawienie(One Tree Hill albo Vertigo)
Nie "ktoś", tylko Owłos. Dolne rejony stanów średnich, a tu się zapowiada na drugą rundę!Ktoś pisał, że to raczej dolna połówka, że powinno polecieć w którejś z pierwszych rund.
No właśnie, nie jest to może jakieś arcydzieło, ale gorsze od np. Two Hearts albo The Refugee?ej no ale bez przesady może z tym New Year's Day już teraz, co?
nie chce mi się teraz długo pisać bo nic mi się teraz nie chce, ale to jest naprawdę bardzo spoczi kawał muzy i to właśnie w wersji albumowej moim skromnym.
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych