Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pasażerowie proszeni na pokład...


35 replies to this topic

#21 Fledge

Fledge

    Admin

  • Members
  • 1 019 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznan

Napisano 30 marca 2007 - 18:37

Zgadzam się, i na to też żaden z krytyków nie zwraca uwagi. Dla mnie ATYCLB w ogóle nie przypomina żadnej z poprzednich płyt U2, jest to całkowicie nowa jakość.


Wielu krytyków twierdzilo natomiast ze ATYCLB jest powrotem do korzeni i "ogrzewanym kotletem" za razem. Nigdy tego nie zrozumiałem, bo uważam ze album jest w pewnym sensie zupełnie nową jakością. O zadnym odcinaniu kuponów nie ma mowy.
U2

#22 conr4d

conr4d

    Użytkownik

  • Members
  • 2 255 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wałbrzych

Napisano 30 marca 2007 - 19:12

Wielu krytyków twierdzilo sie natomiast tego ze ATYCLB jest powrotem do korzeni i "ogrzewanym kotletem" za razem. Nigdy tego nie zrozumiałem, bo uważam ze album jest w pewnym sensie zupełnie nową jakością. O zdanym odcinaniu kuponów nie ma mowy.


Wielu krytyków, krytycy. Z czegoś muszą żyć ;-)

#23 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 31 marca 2007 - 00:30

:huh: Poczynania zespołu po wydaniu Orginal Soundtrack pokazują że napewno tak. Bo czy "Pop" nie był właśnie klasycznym pójściem w nowe brzmienie, eksperymentowaniem, szukaniem nowego kierunku rozwoju? Dla mnie przykładem poszukiwania "czegoś innego" jest również ATYCLB. Po HTDAAB również widać że zespół poszukiwał nowych możliwości, co być może nie do końca im wyszło. Ważne są również wypowiedzi samych członków zespołu, którzy deklarują chęć zmiany muzycznych klimatów.

Chodziło mi o teraz, czyli powiedzmy ostatnią płytę, która mi się wydała od razu dość wtórna, może nie bez pomysłu (choć też, niestety miejscami też), to z pewną ilością pomysłów, może i ciekawych, ale których nie wiedzieć czemu w ogóle nie mieli odwagi (czy nie wiedzieli jak?) pociągnąć. Takie odnosze wrażenie.
Co do Pop i ATYCLB nie ma wątpliwości.
W każdym razie dobrze, że coś się zmienia.

#24 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 31 marca 2007 - 10:15

Wielu krytyków twierdzilo natomiast ze ATYCLB jest powrotem do korzeni i "ogrzewanym kotletem" za razem.



Tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie słyszał żadnej innej płyty U2.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#25 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 05 kwietnia 2007 - 08:23

Wydaje mi się, że to wygląda też w taki sposób, że eksperymentowanie, nie polega tylko na eksperymentach z muzyką, gdzie słychać działanie urządzeń, które zmienią brzmienie głosu Bono w otoczce dodatków elektronicznych, ale coś nowego. Gdyby dalej poszli, np. w "ślady" albumu "POP", czy to byłby eksperyment? Mowi się o czymś nowym, gdy nie przypisywano im wcześniej tego, a klimat albumu "POP" dla mnie różni się od m.in. "All That You Can't Leave Behind". Dostrzegam rożnicę lat, czasu, oddziałowywań, uczuć, emocji, ale gdyby poszli tą samą drogą, czy to nie podeszłoby pod rutynę? Owszem, byłaby to ciekawa podróż, ale wydaje mi się, że jest tyle, ile potrzeba, wszędzie.
Czy dalsze albumy nie są eksperymentem i w niczym nie przypominają tych, z wcześniejszych lat? Dla mnie tak.
Nie wiem czy eksperyment oznacza "oryginalny", "nowatorski". Ale cóż, to przecież a different kind of blue.
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#26 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 05 kwietnia 2007 - 11:06

Zgoda, co do ATYCLB. Juz o tym tu pisano.
Ja tam słyszę powrót do lat 80tych z całym pokażnym bagażem doświadczeń lat 90tych i nowymi pomysłami upchanymi po kieszeniach. Dlatego uznaję ATYCLB za najbardziej dojrzały album w karierze U2, muzycznie i nie tylko muzycznie. W sumie uznałbym go za jeden z najbardziej przełomowych, przez co odważnych (tak!) w ich dorobku. Natomiast następna płyta mimo że się momentami gdzieś wyrywa na boki, jest jednak kontynuacją tej samej drogi całościowo. Mieli pare fajnych, innych pomysłów, ale z żadnym tak naprawdę nic nie zrobili do końca - takie moje wrażenie.

#27 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 05 kwietnia 2007 - 11:39

Nie chodzi o sam "All That You Can't Leave Behind", ale o to, co było wcześniej w porównaniu do niego: Czy to, że U2 zdecydowało się na taki krok, żeby nagrać taki album, nie jest eksperymentem?
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#28 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 05 kwietnia 2007 - 12:14

Nie chodzi o sam "All That You Can't Leave Behind", ale o to, co było wcześniej w porównaniu do niego: Czy to, że U2 zdecydowało się na taki krok, żeby nagrać taki album, nie jest eksperymentem?


Właśnie to mniej więcej napisałem.
"jeden z najbardziej przełomowych, przez co odważnych (tak!) w ich dorobku" :)

#29 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 05 kwietnia 2007 - 16:13

Właśnie to mniej więcej napisałem.
"jeden z najbardziej przełomowych, przez co odważnych (tak!) w ich dorobku" :)

Nie odebrałam tego w ten sposob, ale va bene :P.
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#30 SarS

SarS

    Użytkownik

  • Members
  • 35 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gdańsk

Napisano 26 maja 2007 - 20:24

Uwielbiam ten album - taka Eno'wso-U2-owska psychodelia bardzo mi odpowiada, zresztą wszystko do czego ręke przyłoży Brian Eno mi się podoba. Takie utwory jak Slug, In Your Blue room czy Always forever now - rewelacja, byłyby ozdobą każdego koncertu U2

#31 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 26 maja 2007 - 23:44

Szukam, szukam, szukam... Passengersów nii ma! Nie wiem co się z nimi stało, dysk twardy też. Czy znajdzie się ktoś na tyle dobroduszny żeby załadować Pasażerów na wyslijto tudzież inny serwer? :)

#32 bee

bee

    saw things so much clearer

  • Moderatorzy
  • 2 109 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:in-between

Napisano 27 maja 2007 - 20:43

Szukam, szukam, szukam... Passengersów nii ma! Nie wiem co się z nimi stało, dysk twardy też. Czy znajdzie się ktoś na tyle dobroduszny żeby załadować Pasażerów na wyslijto tudzież inny serwer? :)


a potrzebujesz to natychmiast? bo mogę Ci wypalić CD i wysłać razem z bootlegami, chyba że z jakichś względów wolisz mp3? :P

#33 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 27 maja 2007 - 21:03

Bee, jak wrzucisz to i inni skorzystają :P

#34 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 maja 2007 - 22:31

a potrzebujesz to natychmiast? bo mogę Ci wypalić CD i wysłać razem z bootlegami, chyba że z jakichś względów wolisz mp3? :P

W tym sęk, że mi bez różnicy :) Jak wolisz :D

#35 bee

bee

    saw things so much clearer

  • Moderatorzy
  • 2 109 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:in-between

Napisano 28 maja 2007 - 15:40

Bee, jak wrzucisz to i inni skorzystają :P


niech inni sprawdzą za parę minut swój inbox ;)

#36 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 01 czerwca 2007 - 22:26

Odkrywam na nowo tę płytę. Jestem zachwycona, nie mialam okazji sluchać jej od jakiegoś czasu i ponownie poznaje wiele melodii od początku, co rzadko się zdarza. Wsluchuję się w Twilight breaking through..., czy "Slug" i takie piosenki chętnie usłyszałabym na nowej płycie.
( Mieszanina wybuchowa, moim życzeniem jest rownież dzikie wcielenie perkusisty rodem z "Boy" :].)
Niesamowity klimat, urzekająca, zachwycająca podróż, tak uspokajają i odświeżają zmysły.
Panie i Panowie!, proszę na pokład, warto!
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych