Skocz do zawartości


Zdjęcie

2010-10-08 - Olympic Stadium - Rzym, Włochy


  • Please log in to reply
365 replies to this topic

#301 olive

olive

    Zooming in, zooming out

  • Members
  • 3 377 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 08 października 2010 - 23:09

Owczarz:
przechodzimy przez największy sznur podrabianej u2wej tandety. parodia że nikt nad tym nie panuje... jest ich tu mrówie pod stadionem! może ze względu na publikę pożegnanie wyszło jakoś oschle i bez polotu? cały efekt psuło też oświetlenie sektorów, które było załączone przez cały show mimo że miało być ciemno ale cóż, nad tymi światełkami Willie kontroli niestety nie ma...



#302 Rodia

Rodia

    Użytkownik

  • Members
  • 1 869 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 09 października 2010 - 00:50

Ok, misie. Sorry, ale flaga chorzowska została oficjalnie pobita:

http://www.youtube.c...h?v=OMxDbcm2XEs

Ok, Matthias wrzucił Bad:

http://www.youtube.c...h?v=kip6HM9AzGM

Gdyby nie Bono to byłby to niemalże poziom Elevation Tour, tylko, że dziadowi się nie chce śpiewać. Snippet All I Want <3 Zapachniało Popmartem.

#303 anton

anton

    .

  • Members
  • 1 310 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 09 października 2010 - 01:12

tutaj było wideło ale Rodia był szybszy

moim skromnym zdaniem bruksela się chowa.

#304 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 09 października 2010 - 06:39

Widzę, że nikt nie zapodał, że Adaśko schodząc "do szatni" zdjął koszulkę i paradował topless. Co za widok, co za night :)

A my z Ewą dopiero wróciłyśmy po nocnym zdobywaniu Rzymu. Podbój zaczęłyśmy wczoraj o 11.00 a.m., zakończyłyśmy dzisiaj o 7.00 a.m. Co za dzień, co za wieczór, co za noc, co za poranek! (tu powinna być zdechła emotka, ale żadna nie odda tego, co czujemy my, a zwłaszcza nasze nogi).

Dobra, idziemy się drzymnąć.

Dzięki za towarzystwo duchowe podczas koncertu

#305 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2010 - 07:07

http://www.youtube.c...player_embedded
to tak na pobudkę
dzień dobry.
Dołączona grafika

#306 niemowicnic

niemowicnic

    Użytkownik

  • Members
  • 823 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Wrocław

Napisano 09 października 2010 - 07:49

Dołączona grafika

cóż za dobrana poza ;)
'I like classic music. But it doesn't have sex. And sex is rhythm. That's why Rock'n'roll is so important.'
- Bono

#307 Bart.1551

Bart.1551

    Użytkownik

  • Members
  • 771 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Czechowice- Dziedzice

Napisano 09 października 2010 - 08:35

Po kiego mu ta gitara na Bad? Chciał zabłysnąć nieumiejętnością grania?

#308 smoke

smoke

    Użytkownik

  • Members
  • 1 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łódź

Napisano 09 października 2010 - 09:12

W końcu przekopałem się przez cały wątek, bo wczorajszy wieczór spędziłem wyłącznie na shout'cie...
Obejrzzałem filmiki z ISHFWILF i z Bad podtrzymuję to co napisałem wczoraaj w ciemnno - to był najlepszy show 3rd Leg'u!!!!
Ten post jednak nie będzie o wychwalaniu show w Rzymie...Ten post będzie swoistym podsumowaniem tych 3 najcudowniejszych miesięcy mojego życia...Dzięki Wam...nawet bardziej dzięki Wam niż dzięki U2...Ale, żeby zacząć trzeba cofnąć się do czerwca 2010 roku...
...Zaczęło się od petardy, kiedy świat obiegła wieść o kontuzji pleców Bono i odwołaniu Legu w USA... Strach, zwątwienie, wiara, momentaami łzy... Te uczucia towarzyszły mi wtedy, kiedy nikt z nas nie wiedział, czy koncerty w Europie się odbędą... duża część z nas ściskała w łapkach bilety i siedziała w strachu...Jak się okazało niepotrzzebnie...
...Turyn...soundchecki i pierwsze emocje podniecenia...nowe intro...Hold Me...North Star...Glasto...
Przed Turynem, kiedy już wiedziałem, że wrócą, pisałem, że wrócą w takim stylu, że wywali nas w kosmos...Wywaliło...Wrócili i to jak!!!
06/08/2010 - Torino!!! Pierwszy koncert 3rd Leg...wtedy to się taak naprawdę zaczęło...ileż to było emocji...Antek, Olive byli taam, reszta przzed komputerami... A night to never ever to be forgotten!!!! A potem...a potem to już była lawina...podczas Frankfurtu, byliśmy już w drodze do Hannoveru, więc nie miałem dostepu do sieci, aa 12/08/2010 był najpiękniejszym dniem mojego życia (lepszych urodzin nie mogłem sobie wymarzyć)...
GC - 1 rząd pomiędzy Bono i Edge'm...Szał!!!! Warto było od 04:40 siedzieć pod AWD Arena... Ale z perspektywy czasu uważam, że chyba nie to było tam najważniejsze...najważniejsi byliście Wy (My)...i to juz podczas siedzenia pod tym stadionem...Ztanowiliśmy jedność...ONE...UNO...czy jak kto woli...niesamoite pokłady emocji...poznanie nowych ludzi, których już od tak dawna chciałem poznać... Udało się, marzenia się spełniły... Dzięki Wam, dzięki wspólnej wierze, sile i solidarności międzyludzkiej...za to chciałem serdecznie podziękować...
Na pewno zapadną mi w pamięci koncerty zarówno w Zurychu jak i Coimbrze a to za sprawą Owczarza i Madredeus, którzy tam byli, a jaa dla Was prowadziłem relację z tego wydarzenia...Było niesamowicie... Nowe utwory...emocje podniecenia...coś niesamowitego...ale niesamoitość wynikała też z tego, że przzezywalismy to razem (jako ONE!!!!)...
No to teraz czas na indywidualne podziekowania z tych 3 miesięcy:

1/ Moja narzeczona Agnieszka - za to, że zgodziła się na szalony wyjazd do Hannoveru i siedzenie pod AWD od 04:40 rano... Szacun!!!
2/ meHau, Kłapoucha, (VeRTtigo) - za wspólną podróż to the Hannover and back (like To The MOon & Back :) jutowym Oplem... Dziękuję jeszcze raz!!!
3/ Owczarz, Madredeus, Margo, Acr, Człowiek, Margot, Antek, Kamillo, OLB, Greg, Zbych, Bob i cała reszta Hannoverowej ekipy (wiem, że pełno ludzi pominąłem aale KOCHAM WAS FSZYSTKICH :) spod bramy Sud :) Jesteście KOCHANI!!!!
4/ Owczarz & Madredeus one more time - za Zurych i Coimbrę, za to, że mimo, że z Wami nie byłe, to czułem się jakbym był. Dziękuję!!!
5/ Olive & teka - zza suuport podczas koncertów fotograficzno informacyjny!!! Bez Was nie byłoby tej całej otoczki...
6/ Za wczorajszy wieczór - Rodia!!!! Taaak :) Byłeś świetny stary!!!!
7/ Na koniec dziękuję soobie... Za co? Ano za to, że miałem ogromnego farta, że trafiłem na JoshuaForum...

Zmieniliście moje życie i daliście mi przeogromne pokłady szczęścia....Dziękuję jeszcze raz!!!!

To chyba najdłuższy i pewnie stwierdzicie, że najnudniejszy mój post w życiu :) ale tak czy inaczej musiałem to naapisać...

Wierzę, że w 2011 roku Panowie wrócą do Europy i dadzą nam nowe emocje zarówno forumowo jak i live!!!

Jeszcze raz dziękuję WAM FSZYSTKIM :) JESTEŚCIE KOCHANI!!!!!
12.08.2010-AWD Arena-Hannover/Germany
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...

#309 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 525 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 09 października 2010 - 09:26

Ok, misie. Sorry, ale flaga chorzowska została oficjalnie pobita:

Hmmm, ja bym powiedział, że na remis wyszło, Włosi pobili nas na pewno złożonością pomysłu, ale my z kolei rozmachem, bo przecież u nas też cała płyta brała w tym udział. Tak czy siak - bardzo dobrze, że ktoś w końcu doskoczył do NASZEGO poziomu :P

Gdyby nie Bono to byłby to niemalże poziom Elevation Tour, tylko, że dziadowi się nie chce śpiewać. Snippet All I Want <3 Zapachniało Popmartem.

Oczywiście jestem wybitnie nieobiektywny, ale chyba wolę Brukselę, tam słychać te przygrywki Bono na gitarze i to dodało jakości, ale z drugiej strony, trzeba oddać, że ostatnie "łaaaaaaaaaaaaaajd ałeeeeeeeeeeejk" przemawia na korzyść Rzymu. Cieszy również fakt, że Bono znów śpiewa część "If you should ask..." w taki sposób. + 5 do mocy.
"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#310 bob

bob

    Użytkownik

  • Members
  • 717 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 09 października 2010 - 10:05

Ja nie tracę nadzieji na Europę za rok!
Tym żyję - myślą, że choć jeden kocert w roku zobaczę, usłyszę, poczuję...na żywo
A jakoś na inny kontynent - to szanse małe, że uda się wybrać :(

Tak więc chłopaki - wracajcie za rok do nas!


Mają wrócić ojjj mają ;)

#311 smoke

smoke

    Użytkownik

  • Members
  • 1 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łódź

Napisano 09 października 2010 - 10:07

Obejrzałem to "Bad / All I Want" już z 10 razy i wreszcie doszedłem czego mi brakuje na sam koniec (już po snippecie "All i Want"... Snippetu "Ruby Tuesday"...Wiem marzenia...ale byłby kop...

Co jak co ale i tak było debeściarsko :D
12.08.2010-AWD Arena-Hannover/Germany
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...

#312 olive

olive

    Zooming in, zooming out

  • Members
  • 3 377 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2010 - 10:34

rzeczona dziura w spodniach (którą też możemy podziwiać na Bad powyżej :)

Dołączona grafika

reszta zdjęć Matthiasa tutaj
jakby ktoś dysponował wizerunkiem topless Adama, to niech się nie krępuje... :)

#313 anton

anton

    .

  • Members
  • 1 310 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 09 października 2010 - 11:41

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika

jak ktoś czuje się na siłach, to ma pole do popisu z tymi zdjeciami! :P

#314 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2010 - 11:53

Tło niesamowite.Co za noc.
http://www.youtube.c...feature=related
http://www.youtube.c...h?v=S1r4zbDXuG0
koncerty we Włoszech są rewelacyjne.
Dołączona grafika

#315 olive

olive

    Zooming in, zooming out

  • Members
  • 3 377 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2010 - 12:15

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika


Bono: to było nawet całkiem przyjemne.. ta świeża bryza w kroku... może Ali powinna wypuścić nową linię odzieżową - Bono's crack pants, Chris Martin's pitless jackets... hmmm...

Edge: chłopaki, przepuśćcie mnie - ostatni autobus mi ucieka...

Larry: i mówię do niego "masz jakiś problem koleś?" a on na to "luzy w kroku!" :)

Adam: ja nie zdjąłem koszulki a wszyscy myślą że to zrobiłem! :)

#316 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 09 października 2010 - 12:25

Bono: to było nawet całkiem przyjemne.. ta świeża bryza w kroku... może Ali powinna wypuścić nową linię odzieżową - Bono's crack pants, Chris Martin's pitless jackets... hmmm...

teraz oglądam filmik Bad kurcze rzeczywiście na tyłku ma pęknięcie.Materiał nieźle zwisa. :D ups..
Ali będzie mu musiała poszyć gacie B)
W sumie to ostatni koncert. Bono w Ameryce Południowej będzie miał inne lepsze spodnie oczywiście marki Edun.
Dołączona grafika

#317 niemowicnic

niemowicnic

    Użytkownik

  • Members
  • 823 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Wrocław

Napisano 09 października 2010 - 12:27

ja nie zdjąłem koszulki a wszyscy myślą że to zrobiłem! :)


Adam we love you!
'I like classic music. But it doesn't have sex. And sex is rhythm. That's why Rock'n'roll is so important.'
- Bono

#318 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Napisano 09 października 2010 - 13:06

No, no z tego co piszecie świetny koncert musiał być. Setliście do ideału daleko, ale i tak brawo za Bad/AIWIY, Mercy.
Czy bootlegowo pobije święty Milan nr 1 2009-07-07 ? Wątpię, ale dużo mu brakować pewnie nie będzie :)


Larry: i mówię do niego "masz jakiś problem koleś?" a on na to "luzy w kroku!" :)


Świetny komentarz, ale ja tu chciałem zaznaczyć, że dobrze, że Larry od czasu do czasu się uśmiecha.


Dzięki olive za fotorelacje, wszystkich setlisterów za setowanie. A, no i trzeba również podziękować modkom i adminom, którzy zawsze podklejali najbardziej aktualne koncerty i zawsze wszystko było pod ręką!

#319 Bart.1551

Bart.1551

    Użytkownik

  • Members
  • 771 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Czechowice- Dziedzice

Napisano 09 października 2010 - 13:20

Niech to, miałem oglądać świętą trylogię PopMart/Slane/Vertigo chicago... oglądłem za to Bad, Merci i Moment of surrender z Rzymu. Ludzie, miazga!!! Na moment of surrender nie wiadoma skąd pojawiły mi się łzy, ja pierdziele, nawet nie słyszałem tego na żywo, a mam przy tym takie emocje... Też tak kiedyś mieliście? Aha, wyszło z tego kilka jakże wspaniałych wniosków, tudzież:
- 360 degreas Tour, zwłaszcza 3 leg jest najlepszą trasą, bije na głowę wielbione przezemnie VT i ET, aż do dziasiaj
- Bono jest najwspanialszym wokalistą świata
- U2 jest jednak moim najukochańszym, najbardziej wielbionym przez mnie zespołem (tak, miałem przez krótki okres czasu wąpliwości, jednak: IF I EVER LOSE MY FAITH IN U 2
- 360 Tour ma najzajebistsze stadionowe oświetlenie, nagłośnienie, ogólnie jest megazajebista
To na tyle. Rzym jest najwspanialszym koncertem od czasu Turynu

#320 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 09 października 2010 - 13:27

- 360 degreas Tour, zwłaszcza 3 leg jest najlepszą trasą, bije na głowę wielbione przezemnie VT i ET, aż do dziasiaj


Emocje, opinie, emocje, opinie. W sumie jako że nam sie leg skończył, czas podsumowań niejako, dorzucę w temacie swoją - 1st leg 360 (i to też mój ulubiony, skumaj szołsy z Mediolanu, Bad z Amsterdamu, MoS jak jeszcze Bono nie zdarł tak do końca głosu trasą) był najlepszym legiem od czasu ET (choć kroczy tuż za nim i podeszwy depcze 5th Leg VT). Podobał mi się koncept, atmosfera, ułożenie setu, wszystko od Space Oddity logicznie dawało radę. Mniej 'rocka', 'pierdolnięcia', więcej 'duszy', 'uplifingu' jednak, a to bardziej sobie cenię.

- 360 Tour ma najzajebistsze stadionowe oświetlenie, nagłośnienie, ogólnie jest megazajebista


Światełka owszem, ale z dźwiękiem to różnie bywa. Chorzów - 10/10 w temacie nagłośnienia, ale już w Hannoverze się nie popisali. Ocena po bootlegach jednak nic nie daje, więc proponowałbym się wstrzymać z takimi osądami ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych