550 replies to this topic

[Max]

Szczerze powiedziawszy to ciężko znoszę te 'operowe' zapędy wokalne Bono w tej piosence.

[lucas007]

crumbs

[Zigy Stardust]

Miracle drug

[U2roopa]

Ten Survivor przejdzie chyba do historii... Niesamowita i zacięta walka.

Przyznam się, że zostały utwory, które bardzo lubię - najbardziej.
Cofnąłem się do mojej recenzji Bomby z okolic wydania, żeby sprawdzić moje podejście do "Miracle Drug" i "Crumbs From Your Table" w tamtym okresie. Zdecydowanie bardziej pociągało mnie "Miracle Drug" i raczej tak zostało do dziś. "Crumbs..." doceniłem za solidne granie, napisałem "Solidny od A do Z, jak szwajcarski scyzoryk". I tak widzę go do dziś. I właściwie jaki wpływ na ten kawałek miał wypity alkohol? Edge pod wpływem whisky dopada do gitary i nagrywa konkretny riff. Tylko ten riff nie ma tego, co znajduję w "Miracle Drug". Uwielbiam "Freedom has a scent like the top of a newborn baby's head" i solo z 2:45.

Właściwie nie wiem co więcej mam pisać, moim zdaniem jesteśmy na etapie, w którym nie ma słabych kawałków. Nie za bardzo mam się do czego przyczepić.

Głos ponownie oddaję na "Crumbs From Your Table".

[Johnny99]

No samtajms musi polecieć...
To nie jest zła piosenka, ale w porównaniu z innymi z tego albumu...

W porównaniu z którymi np. ? Bo dla mnie, poza One Step Closer, z większością daje sobie radę z palcem tam, gdzie słońce nie dochodzi. Te dwie piosenki zdecydowanie odstają poziomem od reszty płyty, w górę.

[corso]

W porównaniu z którymi np. ? Bo dla mnie, poza One Step Closer, z większością daje sobie radę z palcem tam, gdzie słońce nie dochodzi. Te dwie piosenki zdecydowanie odstają poziomem od reszty płyty, w górę.

Na przykład Yahweh to wg mnie piosenka która (gdyby ją przearanżować nieco, i nieco inaczej nagrać) mogłaby sie znaleźć spokojnie na JT - i nie odstawałaby poziomem.

[acr]

Na przykład Yahweh to wg mnie piosenka która (gdyby ją przearanżować nieco, i nieco inaczej nagrać) mogłaby sie znaleźć spokojnie na JT - i nie odstawałaby poziomem.

Ja tu już raz tłumaczyłem że nie pasowałaby niczym innym i dlaczego

[corso]

Ja tu już raz tłumaczyłem że nie pasowałaby niczym innym i dlaczego

Tekstem?

[Johnny99]

Na przykład Yahweh to wg mnie piosenka która (gdyby ją przearanżować nieco, i nieco inaczej nagrać) mogłaby sie znaleźć spokojnie na JT - i nie odstawałaby poziomem.

Z mojej strony pełna zgoda, jeśli zamienić " Yahweh " na " Sometimes "..

[acr]

Tekstem?

Też. I nie tylko poziomem tegoż, ale i treścią. A wbrew pozorom to bardzo wazne dla tego albumu który tekstowo mimo pewnych braków wydaje się jednak spójną całością (i ja to udowodnie w końcu kiedyś ). A Yahweh zresztą idealnie dopełnia i spina treść nie tylko Bomby ale i ogólnego przesłania U2 w ostatnim czasie. Dlatego jego miejsce jest tutaj.

Poza tym, gdyby nagrywali i aranżowali ją wtedy, brzmieniowo wyszło by coś podobnego do One Tree Hill zapewne (słucham teraz Yahweh i właśnie doznałem podobieństwa!), a po co się powtarzać? Do tego z czymś słabszym?

Ale w sumie muszę przyznać, że trochę za bardzo się przed tym broniłem wcześniej. Na pewno musieliby to dość intensywnie zmienić (bo w takim kształcie jak jest teraz, nie widzę tego. Nie biorę pod uwagę tego jakbym chciał żeby coś brzmiało, tylko jak brzmi ). Gdyby do tego Joshua Tree było jednak albumem dwupłytowym (a prawdopodobnie był taki pomysł, całkiem realny).. hm, może i tak.

[grusia]

M D

[Daniel84]

Miracle Drug - za mega-przesłodzony początek. Och, ach.

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

Love and peace or else

[Maya]

Love and peace or else

o ile sie nie mylę LAPOE już odpadło

teraz dogrywka miedzy miracle drug.. a crumbs..

[Johnny99]

Miracle Drug - za mega-przesłodzony początek. Och, ach.

Z dźwiękiem otwieranej puszki z piwem. Aaaaaa...

[Ariena]

MD

[eveglider]

miracle drug

[evay]

MIRACLE DRUG

zostawcie Okruszki!

[Witas]

Crumbs From Your Table
bo zwrotka The Edge'a w MD to najlepsze kilkanaście sekund na Bombie:)

[evay]

no dobra, tu się zgadzam.
Kocham zwrotkę The Edge'a *_*
Ale i tak znacznie wolę "Crumbs From Your Table"
Zostawcie okruszki! ;pp