No to prawda , kilka ładnych dźwięków mu się udało popełnić na 360. Pamiętam też że przy którymś wykonaniu Bad na tej trasie coś tam wyrzeźbił że aż Edek był w szoku i lekkim amoku Tylko dlaczego do cholery odstawił gitarę w Walk On ? I ta piosenka jest chyba najlepszym przykładem tego co piszę acr. Mimo że nie jest z gitarą cały czas w ręku jak chociaż podczas JTT , to jego zapełnianie tła w niektórych numerach jest kluczowe. The Fly bez jego gitary , też by było troszkę biedne ( no chyba że mówimy o wersji z ET )
Ogólnie o Bono :)
#1481
Napisano 24 listopada 2014 - 23:25
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1482
Napisano 25 listopada 2014 - 00:49
Otóż to, przy ocenach SoI w ogóle podnoszę argument kiedy mówicie że za mało na nim Edge'a - a to tak naprawdę album który prowadzi Adam, ja się z tego cieszę, doceńmy że zespół to nie tylko gitara prowadząca i wokalista, Adam i Larry też są cholernie ważni w tych piosenkach, tak samo Bono kiedy gra na tej gitarze której się mu odmawia - bez niego jako dodatkowej tzw. "rhytm guitar" piosenki by często nie miały sensu albo po prostu siadły, jak to wspomniane Walk On na 360. Staringa na PopMarcie też grali na dwie gitary, brzmiał lepiej niż akustyczny później gdzie to Edge musiał odwalać całą robotę. Bono jak chce to potrafi i daje piosence więcej, dając niby mało, że te wersje na lata zostają naszymi ulubionymi. Także naprawdę, skończmy z tym nieporozumieniem że Bono nie gra na gitarze a jak gra to nic nie znaczy, no proszę Problem tylko w tym że gra za rzadko i tego i ja nie rozumiem, ot
#1483
Napisano 25 listopada 2014 - 07:47
Historia kontuzji Bono:
1 kwietnia 1987 podczas prób w miejscowości Tempe w Arizonie, gdzie startowała trasa The Joshua Tree Tour, na szczękę Bono spadł reflektor, którego używał w trakcie Bullet The Blue Sky. Został przewieziony do szpitala i założono mu szwy. Do dzisiaj została charakterystyczna blizna, którą widać doskonale na tym zdjęciu:
Parę miesięcy później, 20 września 1987 podczas koncertu w Waszyngtonie poślizgnął się na mokrej scenie (padał deszcz), spadł i wybił bark (rękę?). Bonias dokończył koncert, ale tuż po nim zawinął się do szpitala i założyli mu szynę, którą miał jeszcze przez 12 koncertów. Oczywiście w trakcie niektórych zdejmował ją i grał np. na gitarze - np. w L.A.
Poniżej fotka z zamontowanym rusztowaniem na łapie:
Kontuzji pewnie było więcej, o których nie wiemy, zwłaszcza z lat 82-83 gdzie właził na rusztowania scen.
#1484
Napisano 25 listopada 2014 - 23:26
Historia kontuzji Bono:
1 kwietnia 1987 podczas prób w miejscowości Tempe w Arizonie, gdzie startowała trasa The Joshua Tree Tour, na szczękę Bono spadł reflektor, którego używał w trakcie Bullet The Blue Sky. Został przewieziony do szpitala i założono mu szwy. Do dzisiaj została charakterystyczna blizna, którą widać doskonale na tym zdjęciu:
(...)
Wyglada na to, ze na szczeke jak i zuchwe. Zdjecie zostalo prawdopodobnie zrobione Boniowi, gdy blizna byla jeszcze niedojrzala. Pewnie w pozniejszym okresie poddal sie zabiegom dermabrazji.
#1485
Napisano 26 listopada 2014 - 01:14
Caroli, a jako ekspertka, jak on mógł to zrobić że jeszcze w 2001 roku spadał ze sceny na glebę, wczołgiwał się spowrotem i nic mu nie było, a teraz ma tyle urazów znów? Już część VT przekładali bo miał coś z plecami po rzekomo głupim wypadku. Czy Bono nie ma przypadkiem jakichś nadwrażliwych kości na stare lata nagle, czy to możliwe? Z moją dziewczyną która jest biegła w elektroradiologii i widziała sto osób o różnej strukturze kości mamy teorię że Bono się zrobił łąmliwy tak bardzo dopiero niedawno. Ona mi mówiła że nie można tego wykluczyć ale nie wie.
#1486 Guest_Grinderman_*
Napisano 26 listopada 2014 - 16:10
Mi się wydaję, że niektóre dolegliwości mogą być właśnie wynikiem wcześniej odniesionych kontuzji. Poza tym, takie coś jak osteoporoza, to nie jest znowuż rzadkość w tym wieku.
Zresztą, sam chyba dobrze wiesz, że choćbyś miał kości zdrowego, młodego człowieka, to w zderzeniu z rowerzystą albo innym szybko pędzącym obiektem rzadko wychodzi się bez jakiegoś uszczerbku na zdrowiu.
A zmieniając temat, znowu "hejtują" Bono i Geldofa.
Philanthropic Poverty - Bono and other philanthropic capitalists push charity to defend property.
When there is a problem in Africa, who are you going to call? Bob Geldof and Bono repeatedly nominate themselves. But why should anyone’s fate be entrusted to the delusional, creepy, self-parodying rock-star messianism of this pair of rich tax dodgers?
https://www.jacobinm...hropic-poverty/
#1487
Napisano 27 listopada 2014 - 00:00
Caroli, a jako ekspertka, jak on mógł to zrobić że jeszcze w 2001 roku spadał ze sceny na glebę, wczołgiwał się spowrotem i nic mu nie było, a teraz ma tyle urazów znów? Już część VT przekładali bo miał coś z plecami po rzekomo głupim wypadku. Czy Bono nie ma przypadkiem jakichś nadwrażliwych kości na stare lata nagle, czy to możliwe? Z moją dziewczyną która jest biegła w elektroradiologii i widziała sto osób o różnej strukturze kości mamy teorię że Bono się zrobił łąmliwy tak bardzo dopiero niedawno. Ona mi mówiła że nie można tego wykluczyć ale nie wie.
W kontekscie wypowiedzi wynika, ze odnosisz sie do ostatniego urazu (+zlaman) komunikacyjnego podczas jazdy rowerem. Rozleglosc obrazen zalezy od tego czy to byl uraz z duza energia kinetyczna, jaka czesc ciala zostala narazona, z jakiej wysokosci, na jaka powierzchnie, z jaka predkoscia, jaka byla masa urazanego ciala? Tzn. waga Bonia.
Sadze, ze u Bonia dodatkowo tendencja do wypadkow moze sie wiazac z upubliczniona juz jaskra - zmniejszenie/ograniczenie pola widzenia o ktorym nie chce mowic lub przyjmowanymi lekami, ktorych nazw nam nie wymieni? Byc moze to powoduje zaburzona ocene odleglosci i widocznosc, co przeklada sie na zbyt pozna jego reakcja i pozniejsze wypadki/zlamania. Jest rowniez sporo chorob, ktore wplywaja na zwiekszona urazowosc i powiklania, w tym osteopenia i osteoporoza juz wspomniana, ale takze schorzenia prowadzace do objawow np. zawrotow glowy (lac. vertigo ) i zaburzen rownowagi. Bedziemy zgadywac rozpoznania? Na jednym ze zlotow trafilam z jaskra. ;P
#1488
Napisano 27 listopada 2014 - 03:10
Dzięki Karolina że odpowiedziałaś, ok, rozumiem że nie bawimy się w House'a i nie diagnozujemy na odległość Po prostu Twoja opinia połączona z opinią mojej erin (forumowo, to nick, a też się nieco zna) Basi - daje lepszy obraz możliwości tego co się stało i co naszemu kochanemu dziadowi dolega, to znaczy o tyle że nikt jak ja, nie mający tej wiedzy, nie powie już o haha, Bono debil na rowerze się połamał, a ja też jeżdzę i nic, lol. Dzięki temu unikamy tabloidyzacji dyskusji i serio dzięki
Teoria z jaskrą jako przyczyną ciekawa, pewnie możliwa, ale nie gdybałbym tak bo nic nie wiemy o okolicznościach. Chciałem tylko żeby ktoś pro bardziej niż my ocenił opisane urazy żeby wykluczyć idiotyczne teorie, once again, dzięki.
#1489
Napisano 28 listopada 2014 - 17:13
#1493
Napisano 03 grudnia 2014 - 20:49
http://www.rollingst...cident-20141203
"We're kind of lucky he was wearing a helmet so he didn't actually break Central Park," he said. "But he's made of tough stuff, and he's bouncing back."
#1494
Napisano 03 grudnia 2014 - 21:18
W sumie współczuję tym, którzy wylądują na pierwszych koncertach trasy - szanse, że Bono będzie w dobrej dyspozycji są naprawdę znikome. Fizycznie pewnie go zaleczą, ale psychicznie z pewnością będzie miał nieprzyjemnego pasażera na tylnymi siedzeniu. Np. o bieganiu podczas Streetsów pewnie na jakiś czas możemy zapomnieć
#1496
Napisano 05 grudnia 2014 - 22:25
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#1497
Napisano 06 grudnia 2014 - 12:04
#1498
Napisano 11 grudnia 2014 - 21:25
irlandzka kolęda w wykonaniu Bono:
http://www.youtube.com/watch?v=Y67QS44pP30
http://www.atu2blog....midnight/50289/
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1500
Napisano 11 grudnia 2014 - 21:43
trudno się nie zgodzić z powyższym! miłoo się słucha.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych