Chodzi o to ze milicja zatrzymala na stadionie dwoch ludzi, pracujacych dla Amnesty International, podobno cos "niedozwolonego" robili...boooze, no tak, bez bumazki ciagle nic nie mozna... I sa jakies komplikacje dla ludzi z ONE itd.
Ale nam to sie psuje... Tego to naprawde nie oczekiwalem... zanosi sie na ciekawy wieczor...
O kurcze... Niezle...Ale klimaty...