578 replies to this topic

[bee]

Tak sobie myślę, niezły patent z tą sprzedażą teraz, zawsze to sposób, żeby jeszcze kilka(set) osób naciągnąć na subskrypcję, która wygaśnie za 3 miesiące.

nie za 3, ale za 12 miesięcy, subskrypcja nie jest do końca roku kalendarzowego, ale trwa przez 12 miesięcy od nia jej wykupienia, ale że generalnie tam zdzierają to fakt

[Indian Summer]

1. Zooshek
2. GhostGirl
3. depe + może ktoś jeszcze ..
4. Zbych + Skrzat
5. Olive
6. bob
7. Bananix
8. waz
9. morfeusz
10. Kłapouchy
11. merckx
12.bonuk
13.bob+....
14. Indian Summer

Jadę do Wiednia - muszę w końcu Was poznać

[Mr Nobody]

no:) to nie zarwę roku szkolnego...I can breaaaaaaaatheeee!
1. Zooshek
2. GhostGirl
3. depe + może ktoś jeszcze ..
4. Zbych + Skrzat
5. Olive
6. bob
7. Bananix
8. waz
9. morfeusz
10. Kłapouchy
11. merckx
12.bonuk
13.bob+....
14. Indian Summer
15. Mr Nobody

[bezet]

1. Zooshek
2. GhostGirl
3. depe + może ktoś jeszcze ..
4. Zbych + Skrzat
5. Olive
6. bob
7. Bananix
8. waz
9. morfeusz
10. Kłapouchy
11. merckx
12.bonuk
13.bob+....
14. Indian Summer
15. Mr Nobody
16. bezet + 3 U2 fanow

[Zigy Stardust]

Chryste, zdaje się że 360 tour naprawdę nie przyniósł aż takich dużych wpływów skoro muszą nawet do kacapów jechać czego nie nigdy jeszcze nie zrobili...kiedyś tam nie jeździli zapewne ze względu na Czeczenię ale teraz widać ruska kasa im nie śmierdzi...

mam podobne odczucia....w sumie to smutne i rozczarowujące.....jakiekolwiek ideały cooooooraz dalej......

[pjkrupa]

1. Zooshek
2. GhostGirl
3. depe + może ktoś jeszcze ..
4. Zbych + Skrzat
5. Olive
6. bob
7. Bananix
8. waz
9. morfeusz
10. Kłapouchy
11. merckx
12.bonuk
13.bob+....
14. Indian Summer
15. Mr Nobody
16. bezet + 3 U2 fanow
17. Margot
18. pjkrupa

Wyrzuciliscie z listy biedna Margot... I tak tak, wiem ze to nie jest odpowiednie miejsce na te liste.

Dajmy chlopakom jeszcze czas na uzupelnienie listy dat, ale przydaloby sie tez obczajac powoli Monachium + Hannover...

[owczarzMT]

mam podobne odczucia....w sumie to smutne i rozczarowujące.....jakiekolwiek ideały cooooooraz dalej......

Teoretycznie nie powinno się oceniać ludzi za to jaką politykę sprawują ich władze ale tak luzować mogą się zespoły apolityczne a do takich U2 się nie zalicza, przynajmniej tak było kiedyś...z jednej strony Biskup Tutu a z drugiej koncert w tym chorym kraju...jeśli tak to ma wyglądać to obstawiam że kwestią czasu jest koncert na Kubie, Wenezueli, Chinach czy innej Libii...

[pjkrupa]

Teoretycznie nie powinno się oceniać ludzi za to jaką politykę sprawują ich władze ale tak luzować mogą się zespoły apolityczne a do takich U2 się nie zalicza, przynajmniej tak było kiedyś...z jednej strony Biskup Tutu a z drugiej koncert w tym chorym kraju...jeśli tak to ma wyglądać to obstawiam że kwestią czasu jest koncert na Kubie, Wenezueli, Chinach czy innej Libii...

Zakladam, ze odpowiedz zespolu bylaby taka: gramy dla zwyklych ludzi, a nie dla politykow podejmujacych takie a nie inne decyzje. Przecietny Rosjanin nie jest winny inwazji na Gruzje i nalezy mu sie prawo zobaczenia U2 na wlasnym podworku, bo z Moskwy jest wszedzie daleko

[Johnny99]

Na litość, co Wy wypisujecie, koncerty są dla fanów a nie dla polityków, dlaczego rosyjscy fani mieliby cierpieć przez Putina ?? A gdyby tak w 1987 roku U2 powiedzieli, że nie zagrają w Polsce, bo im się PZPR nie podoba, a w ogóle to w "chorych " krajach nie zamierzają występować ?? Ktoś by się chyba nieźle wk*****, nie ?? Dla ułatwienia dodam, że bynajmniej nie byliby to politycy !

[user420]

Teoretycznie nie powinno się oceniać ludzi za to jaką politykę sprawują ich władze ale tak luzować mogą się zespoły apolityczne a do takich U2 się nie zalicza, przynajmniej tak było kiedyś...z jednej strony Biskup Tutu a z drugiej koncert w tym chorym kraju...jeśli tak to ma wyglądać to obstawiam że kwestią czasu jest koncert na Kubie, Wenezueli, Chinach czy innej Libii...

Oczywiscie zgadzam sie z Jaskiem...(kuzwa, znowu ) i Pjkrupa. Troche masz dziwne podejscie kolego.


Aaaa, tak mi sie przypomniala. Bjork jakos nie miala oporow by zagrac w Chinach, a ze zadedykowala "Declare Independence" Tybetanczykom, to jej sie pozniej zebralo i to srogo...:]

[kamilllo]

1. Zooshek
2. GhostGirl
3. depe + może ktoś jeszcze ..
4. Zbych + Skrzat
5. Olive
6. bob
7. Bananix
8. waz
9. morfeusz
10. Kłapouchy
11. merckx
12.bonuk
13.bob+....
14. Indian Summer
15. Mr Nobody
16. bezet + 3 U2 fanow
17. Margot
18. pjkrupa
19. kamilllo

ja tez sie pisze jakby co;)

[zooshe]

A propo subskrypcji ciekawy jest zapis "Please be aware that while tickets are available at all price levels, all tickets are offered on a first come first served basis. Due to capacity limits, there is no guarantee that the price level or venue you are seeking will be available. "

Zdarzyło się już komuś że pomimo subskrypcji zabrakło biletów na płytę??

[jackseg1]

Szykuje się zatem gorące lato 2010.

Zastanawiam się jak będzie wyglądała przedsprzedaż. Raczej mało jest fanów, którzy wykupili subskrypcję na 2009 rok i nie wykorzystali kodu. Zatem co oni mają zrobić ? Z tego co znalazłem w sekcji forum na U2.com , to przedłużenie subskrypcji na 2010 już teraz nie daje nowego kodu na presales czy zatem rejestrować kogoś z rodziny w tym celu czy poczekać ?

Szkoda, że nigdzie na U2.COM nie ma o tym ani słowa...

Z U2.com:
"Q � As a current subscriber, if I re-subscribe to U2.com for another 12 months now, I understand I will be sent a new unique presale ticketing code enabling me to buy up to FOUR tickets for 2010 shows. I still have part-use of my earlier code, which I can use against any future shows in North America. Can I use these two codes in a new single transaction in presales for 2010 shows?

A- No. If you have two codes sent to you, because you have re-subscribed but had not used up your allocation on your first code, you will need to use these in separate ticketing transactions. Note: re-subscribing more than once will not give you additional codes."

Wydaje mi się że należy to rozumieć jako potwierdzenie ze resubskrypcja daje nowe kody, z tym że tylko raz. W dosłowym tłumaczeniu: 
"Uwaga: odnowienie konta wiecej niż raz nie da ci dodatkowych kodów."

[Johnny99]

which I can use against any future shows in North America

Ja się nie orientuję w tym całym bałaganie, ale czy to sugeruje, że będą jeszcze jakieś koncerty w USA w 2009 ?

[Olenka]

Chryste, zdaje się że 360 tour naprawdę nie przyniósł aż takich dużych wpływów skoro muszą nawet do kacapów jechać czego nie nigdy jeszcze nie zrobili...kiedyś tam nie jeździli zapewne ze względu na Czeczenię ale teraz widać ruska kasa im nie śmierdzi...

a myślisz ze w Rosji nie ma fanów, którzy chcieliby zobaczyć U2 a wszelkie polityczne rozgrywki swojego rządu mają głęboko gdzieś a nawet jak nie to nie maja na to wpływu... więc czemu od razu podejście "ruska kasa im nie śmierdzi"

edit: odpowiedziałam impulsywnie po przeczytaniu Twojego posta a widzę, że J99 napisał prawie to samo

[owczarzMT]

Na litość, co Wy wypisujecie, koncerty są dla fanów a nie dla polityków, dlaczego rosyjscy fani mieliby cierpieć przez Putina ?? A gdyby tak w 1987 roku U2 powiedzieli, że nie zagrają w Polsce, bo im się PZPR nie podoba, a w ogóle to w "chorych " krajach nie zamierzają występować ?? Ktoś by się chyba nieźle wk*****, nie ?? Dla ułatwienia dodam, że bynajmniej nie byliby to politycy !

no i akurat tu się przejechałeś bo tak się składa że miałem i mam okazję rozmawiać z fanami z Rosji i zdziwiłbyś się ale większość bez oporów mówiła że szanuje zespół i fakt że nie przyjeżdżają do nich, zdają sobie sprawę że Rosja jest jaka jest i zespół zaryzykowałby swoją wiarygodność przyjazdem tutaj, owszem cieszą się że teraz jednak wpadną ale na pewno nie byli "wk*******" tyloma latami bez koncertu, przynajmniej Ci z którymi mam kontakt,...aha i ja wcale nie obraziłbym się gdyby w latach 80 U2 do nas nie przyjechało bo doskonale wiedziałbym co stoi za taką a nie inną decyzją...

Dlaczego w takim razie nie pojechali do Moskwy 10,20 lat temu ? Miejsca nie było ? Organizatora ? Śmieszne...nie mam zamiaru się kłócić ale zwyczajnie średnio mi się podoba czasem postępowanie zespołu, który jak słusznie zauważył Ziggy oddala się coraz bardziej od przekonań które miało kiedyś i za które wiele osób szanowało U2...ot i tyle

[hannah]

Zespół jest po to, by grał. Od tego jest trasa, żeby koncertowali. Sprawa prosta. Skoro zainwestowali w fantastyczne The Claw, trudno się dziwić, że muszą szukać wielu miejsc by trasa była nie tylko imponująca muzycznie, ale i finansowo. Zagrają tam, gdzie będzie trzeba. Business is business, tę zasadę chłopcy rozumieli dobrze od początku, co wyszło im chyba na dobre. Grają z powodzeniem do dziś i za ich długowiecznością stoi połączenie inwencji twórczej w muzyce oraz smykałki do interesów. Z ich punktu widzenia pewnie wszystko wygląda ok, poza tym nie mogą pojechać do każdego kraju czy miasta na tym Bożym świecie.

Natomiast ze strony fanów bywa inna kwestia. Cóż, stoicko pogodzę się z każdym grafikiem trasy, mimo że jak dotąd boli trochę to ,,Deutschland Deutschland über alles". Pewnie przemawia przeze mnie sąsiedzka zazdrość, przyznaję się bez bicia. W 2010 r. super byłoby gościć U2 w Polsce aż 3 razy...

No, ale dość marudzenia, jest nadzieja - wszak Additional dates and cities to be confirmed...

[owczarzMT]

No, ale dość marudzenia, jest nadzieja - wszak Additional dates and cities to be confirmed...

jeśli dorzucą choć jedną Pragę to już jesteśmy w domu :-D

[Johnny99]

zdziwiłbyś się ale większość bez oporów mówiła że szanuje zespół i fakt że nie przyjeżdżają do nich

Ciekawe co by powiedzieli, gdyby zespół tłumaczył swoją decyzję tak, jak Wy ją wytłumaczyliście. Na szczęście zespół ma głowy na karku.

zespół zaryzykowałby swoją wiarygodność przyjazdem tutaj

To jest, jak się to mawia w logice, zdanie całkowicie puste, bez jakiegokolwiek znaczenia.

aha i ja wcale nie obraziłbym się gdyby w latach 80 U2 do nas nie przyjechało bo doskonale wiedziałbym co stoi za taką a nie inną decyzją...

Ja też to doskonale wiem, mianowicie stało to, że nie byliśmy odpowiednim rynkiem na taki koncert. Natomiast gdyby jednak podjęli decyzję by przyjechać, i ja byłbym w wieku, który pozwalałby mi się tą decyzją cieszyć, na pewno nie załamywałbym rąk nad jakąś " wiarygodnością ", tylko odkładał kasę na bilet. I z całą pewnością nie odniósłbym wrażenia, że zespół przyjeżdża dla polskich władz, a nie dla mnie.

Dlaczego w takim razie nie pojechali do Moskwy 10,20 lat temu ? Miejsca nie było ? Organizatora ?

Zapewne im się to wtedy nie opłacało.

który jak słusznie zauważył Ziggy oddala się coraz bardziej od przekonań które miało kiedyś i za które wiele osób szanowało U2

Kolejny raz zdanie beztreściowe, nie znaczące kompletnie nic. Kiedy U2 ostro skrytykowali Amerykę w Bullet The Blue Sky, jakoś nie krępowali się zaraz potem tam jechać i grać Bullet The Blue Sky, wyświetlając w dodatku na scenie amerykańską flagę ( tak co by nikt nie miał wątpliwości ). I, co ciekawe, nikt ich za to wtedy nie krytykował. Więc kiedy było to " kiedyś ", a ? Nigdy nie było żadnego takiego " kiedyś ". Ale zawsze pozostanie powtarzanie, że zespół się oddala i zespół się oddala. Niektórym widać sprawia to olbrzymią radość. Nie wiem, czujecie się lepsi i dowartościowani ? Podobno mają też zagrać w Meksyku - tak, tak, tym samym, który już zaczyna się nazywać światowym zagłębiem narkotykowym. Ojojoj ! Kolejny ideał się oddalił ! Och, biedne nasze ideały ! A przecież Bono ponoć ma się spotkać z papieżem ! No nie, no chyba się nie przyzna że się wybiera do Rosji ! Ale zaraz zaraz, przecież papież też się wybiera do Rosji.. och, nie ma już nigdzie ideałów !

Boże, dość już mam tego ABSURDU.

[Bremo]

Ja też uważam, że największym ciosem w polityków nie jest bojkot ich kraju, tylko wystąpienie w nim i wyrażenie wyraźnego sprzeciwu wobec tego co robią, więc jeśli U2 to o tym nie zapomną to koncert nie oznacza dla mnie porzucenia ideałów. Ale chyba wszyscy wiemy, że nie chodzi tu o to że jest koncert w Moskwie, tylko że jest w Moskwie a u nas nie ma. 3x drewniani Niemcy, 1x mroczna Rosja, wierni i wdzięczni Polacy 0x. Mamy prawo być sfrustrowani Zwłaszcza, że dla Niemca wyjazd na koncert za granicą to nie to samo co wyjazd dla Polaka, mogli nam jeden odstąpić.

Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem Mnie póki co najbardziej ciągnie do Aten, wrzesień, po sezonie, można coś fajnie sklecić. Stadion ładny, ludzie żywiołowi, może jak będą 2 koncerty jakieś DVD by było..

Ciekaw jestem tylko czy resztę koncertów ogłoszą przed rozpoczęciem sprzedaży Wiednia..