Piosenka od której zaczęła się wasza przygoda z U2
#1
Posted 02 marca 2007 - 20:26
#2
Posted 02 marca 2007 - 21:03
#4
Posted 02 marca 2007 - 21:09
Pamiętam dobrze Pop Mart. Siostra nawet miała "Pop" i słuchałam tej płyty, ale byłam wtedy naprawdę młodą osobą, więc to chyba się nie zalicza...
Potem siostra kupiła "All that you can't leave behind", do którego się przyssałam. I chyba właśnie zaczęłam od "Beautiful Day", ale największe wrażenie zrobiło na mnie "Kite".
Tyle, że potem zaczęłam słuchać Placebo...
I zobaczyłam w telewizji w 2004 roku "Vertigo" i nagle sobie uświadomiłam, że przecież kiedyś nawet lubiłam U2. I po chwili dorobiłam się "How to dismantle an atomic" i naprawdę się wszystko zaczęło.
Widzicie? nie wiem od czego dokładnie ;pp
#5 Guest_Mrówa_*
Posted 02 marca 2007 - 21:21
1995- jako trzyletni bachor oglądam ZooTV z Sydney
1997-Non stop słucham Popa
2000-Powoli "czaje" że jest takie coś jak u2. Ciągłe wspominki brata o MDH, ATYCLB, Bono i jego cygarach sprawiają że już wiem co to znaczy i nucę sobie The Ground Beneath her feat
2004- Przed trenigniem zapakowałem sobie kilka kaset nie wiedząc co to za kasety. W trakcie drogi patrze- hmmm jakaś znajoma ta linia basu. Jak się potem okazało Beautiful Day, wkręciłem się, chociaż wtedy z braku funduszy musiałem zadowolić się tylko kasetami ATYCLB i HTDAAB. Potem ściągnełem kilka utworów. I już szło z górki
Więc chyba jednak od Beautiful Day się zaczeło.
#7
Posted 02 marca 2007 - 21:33
Grudniowy dzień, MTV i ... PUFFF!... światła, migający ekran telewizora, watch more television, pan Mucha wszystko w jednym! Iluminacja!
No dobra, zapędziłam się. Ale zaczęło się od Elevation. A gdyby nie to, że wtedy byłam na fali uwielbienia dla pani A. Jolie, nie wiem, czy zatrzymałabym się przy tym klipie na dłużej. Ale chwała niebiosom, tak się stało. No więc jestem
Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.
#9
Posted 02 marca 2007 - 22:02
Było to dokładnie 24 marca 1997 jak na kolanach biegłem po płytę.
Niedługo będę obchodził 10 rocznicę mojej pieknej przygody z U2. Zamierzam przesłuchać kilka płyt U2 tego dnia.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#10
Posted 02 marca 2007 - 22:23
let's go to places no one else has been..
#11
Posted 02 marca 2007 - 22:52
#12
Posted 02 marca 2007 - 22:55
#13
Posted 02 marca 2007 - 23:19
ktory to byl rok? na ekrany wszedl Batman Forever i dla tej jednej piosenki polecialam do kina! ale jak! zorganizowalam wyjscie klasowe
potem jeszcze slyszalam w radiu WOWY ale nie zrobilo na mnie AZ TAKIEGO wrazenia
a jeszcze potem poszlam do liceum i odkrylam The Sweetest Thing, New Years Day i Pride
Moi sąsiedzi z góry zalali moich sąsiadów z dołu. A mnie wszyscy ignorują..
#15
Posted 03 marca 2007 - 11:49
#16
Posted 03 marca 2007 - 12:14
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users