Trip through your wires
#1
Napisano 22 czerwca 2009 - 12:54
You, I'm waiting for you
You, you set my desire
I trip through your wires
może:Przechadzam się Twoimi drutami?
proszę o pomoc, pozdrawiam!
#2
Napisano 22 czerwca 2009 - 15:29
#5
Napisano 22 czerwca 2009 - 15:49
#7
Napisano 22 czerwca 2009 - 19:44
Ja bym tam telegramow nie wysylal, ani za nikim nie podazal.
Moze, moze cos o odkrywaniu wnetrza, ale... ale nie do konca ;P
Tytulik mozna sobie by przetlumaczyc prawie doslownie (to z tym wnetrzem), ale i mozna by sie zabawic.
Sa 2 wersje pewnego wyrazu, internet podopowiada, ze prawidlowa wersje pisze sie razem (to zle dla mojej teorii), ale...
Trip - to raz.
Wire - to dwa.
A tripwire... to pulapka, cos jakby wnyki... wchodzi sie na to, chlast, i wisi na drzewie do gory nogami...
I coz, patrzymy na liryki - i jako zywo przypomina nam sie historia biblijna o kuszeniu na pustyni.
Albo po prostu widzimy czlowieka w podbramkowej sytuacji - gdzie bedac na skraju obledu pojawia sie ratunek. Albo miraz; moze to nie ratunek, to nie aniol nam z nieba schodzi, ale Zly namawia do czegos, co nasza sytuacje jeszcze pogorszy.
A moze nie... jeszcze sie w tekst nie wczytalem.
Swoja droga sluchajac tego kawalka, zapetlonego, przy otwartych oknach samochodu jadacego przez amerykanskie pustynie... ahhh...
pozdro, Wiercioch
#8
Napisano 19 marca 2010 - 21:29
Z góry dziękuję
Jeśli tłumaczenie było już na forum, to nie zauważyłam.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#10
Napisano 23 marca 2010 - 23:23
Ja zawsze rozumiałem to jako "podrużuję przez twoje zawiłości".
Bo kobieta trudną materią jest.
Zawiłości - ładne słówko
*
Znalezione tutaj: http://www.7best.pl/...ns=pl&miki=edit
ZANURZAM SIĘ W CIEBIE
Z oddali ujrzała jak nadchodzę
Ja wołałem ją, ja wołałem ją
Roztrzęsiony
Obolały
Ty uzdrowiłaś na powrót mnie
Zmarzniętego
Ubrałaś mnie miła
Z samego dna
Podniosłaś mnie miła
Anioł czy diabeł
Byłem spragniony, ty dałaś mi pić
Ty, na ciebie czekam
Ty, to ciebie pragnę
Zanurzam się w ciebie
Byłem złamany i zdruzgotany
Byłem nagi, w ciuchach od ciebie
Me usta suche
Gardło zakurzone
Ty byłaś schronem
Przed pyłem i żarem
Nie ma już wody w studni tej
Anioł czy diabeł?
Grzmoty, grzmoty wśród gór
Nad pustynią rój deszczowych chmur
Z oddali ujrzała jak nadchodzę
Ja wołałem ją
Ja wołałem ją
Przekład: Michał Strzemkowski
Jak się podoba? Ja nie ocenię teraz, bo nie myślę zbyt przytomnie o tej porze
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#11
Napisano 29 marca 2010 - 21:16
And I found alcohol
I was looking for The Soul
And I bought some style
I wanted to meet God
And they sold me religion...
I still haven't found what I'm looking for...
#12
Napisano 30 marca 2010 - 17:55
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#14
Napisano 30 marca 2010 - 18:27
To zabawne, bo widziałam już te zdjęcia, ale mimo wszystko wydaje mi się, że moje wrażenie powstało wcześniej .
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#15
Napisano 01 kwietnia 2010 - 16:50
#16
Napisano 01 kwietnia 2010 - 18:07
#17
Napisano 10 kwietnia 2010 - 10:10
And I found alcohol
I was looking for The Soul
And I bought some style
I wanted to meet God
And they sold me religion...
I still haven't found what I'm looking for...
#18
Napisano 13 maja 2010 - 18:30
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych