Survivor Albums - 12 klasyków U2
#762
Napisano 08 lipca 2009 - 18:09
...
#763
Napisano 08 lipca 2009 - 18:18
Achtung Baby
no i po raz pierwszy w historii survivorów zanosi się na zasłużone zwycięstwo
#764
Napisano 08 lipca 2009 - 18:35
survivor jest wypaczony od odpadnięcie ATYCLB i dlatego głos na TJT,
@ Olenka, może Elevation nie przy WOWY ale już Stuck i Walk On jak najbardziej
ciekawe dlaczego ATYCLB to dla niektórych tylko Elvation tak samo jak przy Bombie to tylko Vetrtigo
nie, widzą nie słyszą reszty??
When I Look at the world albo original of species ?
#765
Napisano 08 lipca 2009 - 18:45
#766 Guest_Mac_*
Napisano 08 lipca 2009 - 19:26
#767
Napisano 08 lipca 2009 - 19:32
#768
Napisano 08 lipca 2009 - 20:17
aż przeliczyłem teraz dokładnie początek i to byl prawie nokaut 11-0
Użytkownik bee edytował ten post 08 lipca 2009 - 20:38
#769
Napisano 08 lipca 2009 - 20:42
Achtung Baby
Witas, ja się nawet z tobą zgodzę!!
Achtung Baby
Jak dla mnie TJT nic nie pobije. Choć nie obraziłbym się jakby jeszcze kiedyś coś większego stworzyli.
#770
Napisano 08 lipca 2009 - 21:10
.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#771
Napisano 08 lipca 2009 - 21:23
#772
Napisano 08 lipca 2009 - 22:59
Rozwiniesz? Bo oczywiście się zgadzam, ale jestem ciekaw, dlaczego inni też tak uważają, czy to są te same przesłanki, powody, co by podbudowało siłę tej opinii, czy wręcz faktu ( ) a jak inne, to dostarczyłoby dodatkowych argumentów
Chociażby dlatego, że po dość przeciętnych poprzedzających ATYCLB'a 2-óch wcześniejszych albumach i jednym wybitnym, ale jakże innym, znów słychać dobre, pozytywne dźwięki U2. Wierni fani musieli czekać aż 12 lat na to...
Chociażby dlatego, że sam tytuł płyty czy utwór Kite świadczy o dość symbolicznym wymiarze tego dzieła...
A ponadto utwory takie jak Kite, Walk On czy NY NY , które nie są może jakoś specjalnie wybitne "muzycznie", to jednak jako całość świetnie się uzupełniają i brzmią OK zarówno słuchane "ciągiem" jak i "indywidualnie".
Polecam zaopatrzenie się w odpowiednią miejscówkę, napój (niekoniecznie alkoholowy), wyobraźnię i przesłuchanie Joshua Tree jako całości, pełnego dzieła, na którym nie ma "trzech hitów, bulleta i reszty" a jest po prostu pustynia, dwie ameryki, miłość, nienawiść, problemy wiary i zwątpienia, strasznego zagubienia, wyborów, ucieczek (tych dosłownych, ucieczek w używki), w końcu śmierci, tej pieprzonej wedrówki duszy po pustyni życia w chorym świecie zmetaforyzowanym przez two americas. Tło muzyczne też oczywiście, ale od dłuższego czasu postrzegam ten album jako Dzieło, całość. Absolut, słowem.
Nie sposób się nie zgodzić z Twoim punktem widzenia. Ale zastanówmy się czy w albumie AB nie doszukamy się równie wielu i równie głębokich tematów ? Widzisz, to Ty postrzegasz ten album jako Dzieło czy Absolut.
A ja już w mniejszym stopniu. Dlaczego ?
Ano dlatego że ja o Dziele Absolutnym, to mogę mówić wyłącznie o The Wall Pink Floydów i o niczym innym... Sorki, ale U2 ze swoimi dokonaniami (nawet z TJT) to jest przedszkole przy tamtej płycie
I dlatego też, staram się interpretować dokonania U2 w trochę innym świetle. Bardziej jako osobne utwory umiejętnie ze sobą splecione w jeden album, ale jednak jako osobne utwory...
Stąd takie, a nie inne sformułowanie o "rywalizacji" hitów z obu płyt w tym finale survivoru.
PS: to nie jest tak, że o AB dobrego słowa nie mogę napisać. Też by się dało, coś na kształt powyższego, tylko że wiadomo, to zupełnie inna historia, jednak jakaś taka.. niepełna, nie aż tak głęboka, wieloznaczna, no i mam wrażenie że jednak AB jest dziełem niepełnym, gdzieś po drodze uszkodzonym.
Uszkodzonym, bo wcześniej ukradzionym...Być może ten fakt sprawił, że chłopaki byli zmuszeni w tempie "przyspieszonym" nagrać nowe utwory i wydać płytę. Niemniej jednak, to co zrobili to jest bajka
To żart, nie ? The Fly obok WOWY - matko..
ło łojcze ...ale się oburzasz...
Czy muszę postrzegać muzykę U2 tak jak Ty ? Dla mnie The Fly to super odjechany i drażliwy dla ucha utwór. Kiedy go usłyszałem pierwszy raz , te 18 lat temu (dobrze pamiętam ?) , to zapadł mi on głęboko, jako coś zupełnie odmiennego w dotychczasowych dokonaniach U2 (od strony muzycznej). Lirycznie, tak samo. I przez to właśnie ja stawiam go w ścisłej swojej czołówce utworów U2. Właśnie na równi z kontrastowym , klasycznie brzmiącym WOWY.
Niestety, Bozia poskąpiła mi talentu muzycznego i przez to nigdy nie będę "rozpracowywał" ich piosenek od strony technicznej (czy np. Edge zagrał taki a nie inny riff i czy to miało jakiś większy sens i było zgodne z kanonami muzycznymi i podobnie jak to czy Adaś wzniósł się na wyżyny waląc kciukiem w struny basówki itepe itede..).
I właśnie może przez to interpretuję i słucham muzyki bardziej normalnie...po prostu zgłębiam teksty, interpretuję je po swojemu i wsłuchuję się w muzykę czy mi się podoba czy nie.
Można się ze mną nie zgadzać, trudno.
Ale powiem Wam jedno...ta taka wyniosłość i autorytatywność w niektórych wypowiedziach i osądach na temat muzyki U2 , przeznaczonej jakby nie było dla dość szerokiej rzeszy słuchaczy jest ...hmmm...co najmniej irytująca.
Warto pamiętać, że to nie opera czy symfonia.
Peace...
PS.
Aaaaa i mój głos w tej nierównej walce pada na TJT
#773
Napisano 08 lipca 2009 - 23:30
Ale powiem Wam jedno...ta taka wyniosłość i autorytatywność w niektórych wypowiedziach i osądach na temat muzyki U2 , przeznaczonej jakby nie było dla dość szerokiej rzeszy słuchaczy jest ...hmmm...co najmniej irytująca.
Warto pamiętać, że to nie opera czy symfonia.
miło mi, że ktoś ma podobne wrażenie...
#775
Napisano 09 lipca 2009 - 00:28
#776
Napisano 09 lipca 2009 - 05:26
#777
Napisano 09 lipca 2009 - 05:42
Wracam do domu po dlugiej przerwie i taka mila niespodzianka- AB bedzie na 2 miejscu Dobre podium
#778
Napisano 09 lipca 2009 - 11:55
jutro moze byc cos innego
#779
Napisano 09 lipca 2009 - 12:16
Ale złapałem Wi-Fi i oddaję głos. Nie ławo dokonać wyboru, ale stawiam na
TJT
Pzdr
#780
Napisano 09 lipca 2009 - 12:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych