Skocz do zawartości


Zdjęcie

Barcelońskie soundchecki i dress rehearsale


717 replies to this topic

#661 methiu

methiu

    0118 999 881 999 119 7253

  • Members
  • 1 035 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ok.Oświęcimia

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:54

22 piosenki - liczba na otwarcie

1997 - Las Vegas 22
2001 - Miami 21
2005 - San Diego 22
2009 - Barcelona 22 (zapewne)
"Smell the flowers while you can" - David Wojnarowicz

#662 anton

anton

    .

  • Members
  • 1 310 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:56

A ja mam zupełnie nieistotne myśli... :P Ciekawe czy Bono założy marynarkę na Pride jak to ma w zwyczaju, bo tak po SBS... :P

#663 chrapcio

chrapcio

    Użytkownik

  • Moderatorzy
  • 1 938 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Pleszew

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:57

Outro to Rocket Man Eltona Johna

ciuch ciuch!

Chrapcio7 on Last.FM


#664 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:57

Setlista słaba wg mnie
Dobrze, że aż 7 z nowej płyty - źle, że 3 najlepszych brak.
Źle, że ze staroci te najbardziej oklepane(Angel itp).No i to koszmarne Vertigo.

#665 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:57

Do dupy jest ta setlista, zwłaszcza do bólu standardowa druga połówka. Ajstyl, Angel, SBS, COBL, One - wszystko do wywalenia. A już brak Drowning Mana to gigantyczne rozczarowanie. Miał być killer koncertowy a będzie nudny COBL i pewnie do tego jakaś agitka za Obamą. Gruba porażka.

Może chociaż Ameryka dostanie jakieś rzeczywiste niespodzianki. Pozostaje mieć taką nadzieję.

#666 Mars_2000

Mars_2000

    Użytkownik

  • Members
  • 804 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:3city

Napisano 29 czerwca 2009 - 22:58

Ja pier..... :angry:

Dają poduszki w zestawie na sam koniec ??

Trochę pojechali na smutno w tym finale...Imho, to psuje całą zabawę.

Taaa, wiem zaraz co poniektórzy mnie zakraczą, że takie "grande finale" to daje poczucie jakiejś wzniosłości czy mistyczności itepe itede.
Jak dla mnie to oprócz UV ta kombinacja WOWY i MOSA bez jakiegoś mocnego beatu na samo zejście to "finale fatale" jest i już.

#667 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:00

poza angel to wszystko bardzo dobrze :0

Tu zgoda, choć, rzeczywiście teraz zauważyłem, że DM nie zagrali :(

Stand Up w ogóle mogą nie grać jak dla mnie

UC będzie napewno :w Chorzowie :P

Zamiast Stand Up można wiele innych utworów zagrać, a Stand Up niech zagrają gdzieś indziej niż w Chorzowie. :P

Jak narazie zaskoczeniem jest brak Drowning Man, bo raczej wątpie żeby był w bisach... :/

No nie było, czyżby zrezygnowali?? Znowu? Jak z Acrobatem.... <_< Grali, grali i nie zagrali. Oby jutro....tfu, oby w Chorzowie DM zagrali!

#668 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:01

Do dupy jest ta setlista, zwłaszcza do bólu standardowa druga połówka. Ajstyl, Angel, SBS, COBL, One - wszystko do wywalenia. A już brak Drowning Mana to gigantyczne rozczarowanie. Miał być killer koncertowy a będzie nudny COBL i pewnie do tego jakaś agitka za Obamą. Gruba porażka.

Może chociaż Ameryka dostanie jakieś rzeczywiste niespodzianki. Pozostaje mieć taką nadzieję.

Słusznie prawisz.

#669 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:02

MOS ma zdaje się robić za 40. Cholera wie, może wersja live nie będzie zła (na pewno lepsza, niż albumowa mizeria). Ale ja też wolałbym żywsze zakończenie, np. MW full band, Crazy Tonight w wersji albumowej (choć ta nowa pobrzmiewa również bardzo dobrze) czy choćby odkurzony LIB z rewelacyjnym Edżem w części finałowej. Może po paru koncertach zaczną coś kombinować.

#670 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:03

Słusznie prawisz.


Dodaję swój podpis.


Słucham teraz dalej tych kawałków z 27ego - nie wydaje Wam się, że MoS się zaczyna trochę jak A Whiter Shade Of Pale? Potem chyba linia basu też melodycznie trochę przywołuje wspomnienie tegoż. Może mi się wydaje. W każdym razie prześliczne to intro :)

#671 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:05

na marginesie - przepraszam - czy jestem jedyną osobą której się ten sajko-transowy mix Crazy tak bardzo podoba? :)
[...]

Chodzi ci o tą nową wersję Live?

#672 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:07

Chodzi ci o tą nową wersję Live?


chodzi o tę nową wersję live. tak.

#673 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:10

Słucham teraz dalej tych kawałków z 27ego - nie wydaje Wam się, że MoS się zaczyna trochę jak A Whiter Shade Of Pale? Potem chyba linia basu też melodycznie trochę przywołuje wspomnienie tegoż. Może mi się wydaje. W każdym razie prześliczne to intro :)


Nie można się nie zgodzić.
Hmmm posłuchałem sobie MoS z 27 i stwierdzam, że wcale nie musi być złe zakończenie. Ta wersja jest o niebo lepsza od płytowej, która faktycznie jest jak na dobranoc.

#674 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:13

No na koniec to chyba ma byc na dobranoc.

#675 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:15

W sensie ze nie usniemy :P

#676 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:35

No i z tego co widzę darowali sobie MW. ;)

DM ma wrócić i to szybko!

@acr - co do nowego mixu to uważam, że może być całkiem niezły i się sprawdzić na koncertach, ja nie mam nic przeciw, a wręcz oczekuję, że na Singlu wydadzą tą (a może i inną ;) ) wersję. :P
Albumowe wersje mieliśmy już 3 razy na Promo tour, zobaczymy co teraz będzie ;) Ponoć ma rockowe fragmenty, czemu mówię TAK.

#677 //biesiada//

//biesiada//

    Użytkownik

  • Members
  • 293 Postów
  • Skąd://Rybnik//

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:42

kiedy zobaczyłem pierwszy raz scenę mówiłem, że trąci POPmart'em, a teraz powiem, że mix Crazy trąci Discotheque :) i bardzo mi się to podoba :)

#678 mayday

mayday

    Użytkownik

  • Members
  • 358 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:CHORZÓW

Napisano 29 czerwca 2009 - 23:51

No i z tego co widzę darowali sobie MW. ;)


Yes, yes, yes! :P

Setlista - jak dla mnie - całkiem, całkiem. Tylko oczekiwałem nieco więcej i mocniej, za sprawą piosenek, które grali na próbach, a których dziś zabrakło:

- "Even Better..."
- "Drowning Man"


a także Bullet, Elevation i MW (full!), które dla mnie są jazdą obowiązkową. No, może z wyjątkiem Elevation.


Otwarcie z Breathe może być imponujące, ładnie tempo podkręcą Magnificent i Boots.

Co do końcówki... Jak dla mnie - i jak widzę nie tylko dla mnie - zbyt senna. Ale jeżeli zagrają MOS inaczej niż na płycie, to w duecie z WOW może być całkiem przyzwoicie ;)

Dobrze jest! :)

#679 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 30 czerwca 2009 - 00:04

a teraz powiem, że mix Crazy trąci Discotheque :) i bardzo mi się to podoba :)


muzycznie tak. a jak dziś zobaczyłem falę miażdżącej i mocno emocjonalnej krytyki tegoż, już się bałem, że podzieli los arcygenialnego Miami, tak rzadko cholera, odpowiednio docenianego. nie mówię że to ten poziom, ale rozumiecie o co mi cho, mam nadzieję ;)

#680 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 30 czerwca 2009 - 00:20

muzycznie tak. a jak dziś zobaczyłem falę miażdżącej i mocno emocjonalnej krytyki tegoż, już się bałem, że podzieli los arcygenialnego Miami, tak rzadko cholera, odpowiednio docenianego. nie mówię że to ten poziom, ale rozumiecie o co mi cho, mam nadzieję ;)


Rozumiem, ty nawet mi nie mów o Miami :P Aż ślinka cieknie, taką małą rekompensatą za Bulleta mogli by to zagrać, Miami ma tę moc, której brakuje mi trochę w tej setliście. :rolleyes: Miami, My Mammyyyyyyy..... Cuba, Cuba, ach dawne czasy ;)



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych