Witanko. Rozmyslam o zorganizowaniu busa żeby pojechać na koncert. Kilka osób juz nas jest ale za mało żeby brac całego busa. A im wiekszy tym taniej wychodzi. Jeśli zbierze sie kilka osób jeszcze to myślę ze można by to zrobić. Na poprzedni Chorzów sie udało i sie sprawdziło i wszyscy byli zadowoleni bo busik zaparkował po drugiej stronie na parkingu miedzy blokami i po 6 godzinach stania (i nie tylko stania) na płycie nie trzeba było iść daleko do samochodu czy dużego autokaru. No i jak sami sobie zorganizujemy to wyruszymy o której będziemy chcieli żeby w miarę wcześnie zameldować się pod bramą (uprzedzam że dzień wcześniej nie wchodzi w rachubę, na to już jestem za stary... ). Osoby zainteresowane proszę o jakieś konkretne pomysły (godzina wyjazdu, miejsce wyjazdu).
W związku z niewielkim zainteresowaniem pragnę poinformować że już nie rozmyślam o zorganizowaniu busa. Jedziemy sprawdzoną wcześniej firmą... i taniej niż z shotcutem bo tylko 80 pln od osoby. jeśli ktoś zainteresowany informacjami to proszę o PW, gdyż nie chcę tu reklamować żadnej firmy publicznie
Bus Warszawa-Chorzów i nazad
Started by
Pan_Tarey
, maj 19 2009 21:08
2 replies to this topic
#2
Napisano 24 maja 2009 - 18:47
Do Chorzowa wybieram się też busem a korzystam z usług sprawdzonej firmy shortcut. Mam nadzieję, że można na forum ją polecić? Jechałam z nimi wprawdzie tylko raz do Pragi (w 2004 r. na koncert Paula McCartneya) i wszystko było ok.
Namiary:
http://www.shortcut....orzow_2009.html
Namiary:
http://www.shortcut....orzow_2009.html
#3
Napisano 24 maja 2009 - 20:43
Mam nadzieję, że można na forum ją polecić? Jechałam z nimi wprawdzie tylko raz do Pragi (w 2004 r. na koncert Paula McCartneya) i wszystko było ok.
Namiary:
http://www.shortcut....orzow_2009.html
Można polecić shortcut nawet trzeba, jezdziłam z nimi 4 lata temu do berlina i z czystym sumieniem polecam, ostatnio nie sprawdzałam ale ostatnio mieli jeszcze wolne bilety na berlin oczywiście siedzące.
"Basista umiera i idzie prosto do rock and rollowego nieba, u którego bram wita go Archanioł Gabriel. Tuż za nim widać w ożywionej rozmowie Jimiego Hendrixa, Johna Lennona, Elvisa Presleya, Janis Joplin i Keitha Moona.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych